Wątek: Trzydziestka walczy o szczupłą figurę

kochanaa jestem oczarowana twoim zdjeciem!!!!
naspewno i tak teraz bedziesz wyglodac!!!!!

sliczna kobitka z ciebie
a schodki zaliczam minimum 1 raz dziennie uffff ale sie meczee hehehhee
buziak milego dietkowania

Ja piernicze,zatkalo mnie.Slicznie.

A ja odnalazlam watek jednej dziewczyny i zmieniam wszystko,to znaczy wracam,wszystko opisalam u siebie nie chce mi sie pisac bo duzo tego.Caluski. Ide znowu jesc.

No i co z tym ważonkiem Honorka? Bo mi to trzeba czarno na białym, po tikerku nie zawsze sie kapne

buziaki.

Romciu – tylko i aż pól kg w dół (po grzeszkach weekendowych i tak niezły wynik)

Kinguś, Xseniu, Cytrynko, Izabelko, Anniu – dzięki za słowa uznania. Teraz musze bardziej nad sobą popracować i zmieścić się w spódnice , którą miałam na w/w zdjęciu.

Buziole WAM przesyłam i machnięcie łapki od mojego psinki



moja psikna już nie może doczekac się wakacji nad morzem

Honoratko pozdrawiam i podziwiam spadek wagi, zawsze to do przodu, musze Cie gonic szybciutko!! Od jutra, bo dzisiejsze dietkowanie nie było moja mkocna stroną, jeszcze ciągle podjadam, teraz co prawda pomidorka, ale pochłonęłam dziś mnóstwo zarełka!!!
Od jutra post!!! Pozdrawiam...
To zdjecie dzis pasuje do mnie!!! Hi hi hi

Ten burger to chyba dla 4 osób

Jaki śliczny ten twój labladorek, uwielbiam pieski kiedyś znowu będe miała, jak byłam na wyjeździe odwiedziłam mojego kochanego boksera

Ja też nie dietkowo wczoraj robiłam słodkości do przedszkola i próbowałam, wylizywałam itp a dzisiaj będzie degustacja,

witamm honoratko
napewno niedlugo sie wcisniesz w swojo spodniczke
3 mam kciuki

Gdzie tam dla czterech osób...jakbym mogła wciągłabym go na raz...poprawiłabym piwkiem i na to wszystko dałabym loda...ech...stare (nie)dobre czasy...hihi



Buziaki...Honoratka wyglądałaś super, ale teraz na pewno też wygladasz!!!

Witajcie kobitki!!!!!!
Wpadłam dziś na bloga dosłownie na chwilkę aby się z Wami przywitać i poczytać chociaż to do mnie dziewczynki napisałyście.

Izabellko – chyba nie jest aż tak źle jak na załączonym obrazku (hi hi hi).
Dziś już nie dam rady ale jutro obiecuję wpaść na wasze stronki
Cytrynko – od wylizywania słodkości jeszcze nikt specjalnie nie utył ale uważaj z degustacją (hi hi hi)
Kingus – ja tez mam taką nadzieję wcisnąc się w tę spódniczke!
Romciu – na loda się piszę !! na piwko z takim hamburgerem niekoniecznie.

Zmykam, do jutra.....jutro mam więcej czasu -męża nie będzie i nie będzie brzęczał że tyle okupuje komputer!
BUZIOLE

honoratko moj tez ciagle jeczy ze za duzo przed kaputerem siedze....... jak jest w domu to staram sie nie draznic lwa .........

Izabellko fotka swietna strasznie sie z niej usmialm......