-
Witam Was dziewczyny kochane!
U mnie ostatnio jakoś krucho z czasem, nie mogę się z niczym wyrobić, a już urzędowanie przy komputerze graniczy z cudem(hi hi hi).
Dziś udało mi się wygospodarować kapkę czasu więc od razu tu zaglądam.
Z dietą u mnie kiepsko, nawet nie chce mi się wejść na wagę!!!! Oj nawet powiedziałabym ,że fatalnie. Na dodatek wczasy tuż tuż – wczoraj kupiłam sobie stój kąpielowy , który aż się prosi o zrzucenie chociaż 2-3 kg. Ale zaczynam mieć wątpliwości czy zdążę na czas?????
Waga chyba poszła w górę a nie druga stronę – tę co powinna (hi hi hi).
Aż mi się płakać chce.
BUZIOLE- udanego dietkowania –mnie się w tym tygodniu jakoś nie udaje......
-
Witaj H....onoratko! Z tą dietka to różnie bywa, ja dziś mam takie napady jedzeniowe, staram sie walczyc ale nie wiem jak długo dam radę Ja mam wczasy za miesiąc i nie mam kostiumu wcale, bo ciężko na mnie kupic (duzy biust)
Buziaki..
-
Witam!!!!!!
Widze ze ostatnio wiekrzosc z nas przechodzi jakis kryzys...............mam nadzieje ze niedlugo wszystko wroci do normy...........
-
Honoratko to możemy sobie podać rękę i razem ponarzekać u mnie też nie wesołu a za 1,5 tygodnia wakacje i też jeszcze stroju nie zdążyłam zakupić, ale to dlatego że teraz siedze cały tydzień z dzieckiem w domu i nie mozemy wychodzić
-
Honoratko u mnie tez kryzys,zreszta wiesz....no i u innych tez.Musimy to przetrwac, ale tak jak napisalas niestety kijowy czas bo duzo pokus,ale przeciez w koncu musi sie udac
-
Buziaki Honoratko, zmykam na mecza!!
[/img]
-
Izabellko -Mecza też oglądałam i nie jestem zadowolona z wczorajszego wyniku !
Xseniu- ja pomału wychodze z kryzysiku- wilczy apetyt mija i pomalutku wszystko wraca do normy. Ale znów przed nami weekend. A to czas imprezowaniamia- u mnie w sobotę piknik strażacki – no i grill+ piwko (hi hi hi). Zobaczymy jak to będzie – byle nie padało- na upał nie ma szans...
Cytrynko – to ty już za 1,5 tyg. wybierasz się na wakacje????? A dokąd to jeśli można wiedziec.A stój zdążysz kupic. W sklepach jest tego że cho cho.....Na pewno cios dla siebie znajdziesz.
Anniu- jak kryzysik- wszystko wróciło już do normy? U mnie pomalutku wraca...
BUZIOLE
-
Honoratko i znów imprezka?? U mnie też... ha ha ha , imieniny Taty, trzeba będzie walczyc ze sobą!!!!
Buziaki...........
-
Honoratko miłego weekendu życzę i wiesz panowania nad jedzonkiem
Ja tez będę się starać, ale będzie ciężko
-
Ale mam kaca......głowa mnie boli i najchętniej nic bym dziś nie robiła. Po prostu wielki kacccc. Ale nic to nie trzeba było tyle pić....a wszystko przez te drinki- są bardzo zdradliwe (hi hi hi). Nic to przecierpię.....a następnym razem będę uważać(hi hi hi).
Ale wreszcie odważyłam się stanąć dziś na wadze po prawie 2 tyg. nieważenia. I .......jest OK. 0,5 mniej na liczniku mimo, że wczoraj byłam na pikniku strażackim i trochę się popiło i pojadło (1 kiełbaska, 1 kaszanka, grochóweczka). Mimo to postanowiłam zmierzyć się z waga i się udało....HURRRA Tańce zredukowały nadmiar spożytych kalorii.
Izabelllko – ach te wieczne imprezy......i jak tu się odchudzać (hi hi hi) Obyś ty się lepiej czuła ode mnie , nie życzę nikomu takiego stanu w jakim się dziś znajduje.
Cytrynko- nie będzie tak źle jak myślisz.....na pewno będzie OK. A strój kąpielowy pewnie sobie kupisz w tym tygodniu i pryśniesz sobie na wakacje...ach jak Ci dobrze . Ja musze jeszcze poczekać 4 tygodnie.....nic to wytrzymam a potem ......będę leniuchowac całe 2 tygodnie ...
BUZIOLE
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki