-
Fleuwe, czytamy, czytamy
Ale...czy Ty nie za mało jesz?? Przecież to się może źle skończyć
Cieszę się, że podobał Ci się patent z lodówką
Pozdrawiam bardzo serdecznie
-
No, patent z lodówką był genialny
Nie wiem czy jem za mało czy nie, po prostu więcej nie jestem w stanie przełknąć. Rozumicie... Motyle w brzuchu...
FLEUVE
-
Fleuve - miłej zabawy, zabaw się , a co! Należy się! Smacznej beherovki! jA ciągle jeszcze jej nie spróbowałam , ale za to piłam palinkę - wegierską wódke morelową, Całkiem, całkiem, ale i tak najbardziej lubię Bailaysa, Martini i Campari!
Wypij nasze zdrówko! Wielu z nas się przyda, wszystkie jakies połamane chodzą!
Jeszcze raz miłego imprezkowania!
-
Fleuve, udanej zabawy! Z czego 90% na parkiecie, 10% przy stole, taka jest moja propozycja!
-
-
Dziewczyny,
Tańców nie ma w programie niestety, ale becherovka owszem Już zakupiona, limonka i cola light zresztą też. Odchudzanie na becherovce to jest to !
Buziaki dla Was kochane
FLEUVE
-
Witajcie Słoneczka,
No i po baletach. Trzy dni na becherovce, po trzy godziny snu na dobę i trochę wykładów. Nie odmawiałam sobie także złych indeksów, na szczęście nie odbiło się na wadze. A dzisiaj oczyszczanie organizmu i dzień wodnika.
Nabrałam trochę dystansu do moich duchowych perypetii, po huraganie - zupełny spokój. I wszsytko toczy się dalej normalnym biegiem.
A co u Was?
Buziaki,
FLEUVE
-
Hej Fleuve!
U nas spokojnie! Szykujemy się do zlotu "czarownic". Może tez bys wpadła? Zlot będzie 6-7 listopada (niedługo urodzinki! :P ) w Trójmieście. Zaglądnij do Kawiarenki! Byłoby super gdybyś tez przyjechała. Z Warszawy będzie Mała.Żabcia, Annifka... urządzimy sobie imprezkę!
A dietkowo u mnie w porządku, tylko jestem wkurzona ostatnim wskazaniem wagi - 54 zamiast 51(góra). Nie wiem czemu tak się dzieje, bo ani nie mam okresu, ani nie mam wpadek, na rowerku jeżdżę... no nie wiem co jest grane!
Buziaczki!
-
Fleuve, fajnie masz, że pomimo złych indeksów nic ci się nie przyplątało. U mnie ten tydzień spisany jest raczej na straty, a zaczęło się od urodzin mamy... Znowu wniosek: lepiej w ogóle nie zaczynać.
MIłego weekendu i odlotowego zlotu!
-
Dziewczyny,
Doszłam do siebie. Już zdrowa na duszy i prawie szczupła. Odważyłam się wczoraj założyć moje bigstary sprzed 5 lat w rozmiarze W30L34 nierozciągliwe, ostateczny i wymierny wyznacznik ile muszę jeszcze schudnąć. I wiecie co? W kwietniu zakładałam je z ledwością niewiele powyżej kolan, serio !!! A wczoraj, wlazłam w nie, tylko się jeszcze guzik nie dopiął Założę je na swoje urodzini i będę się rozkoszować swoim nowym szczupłym ciałkiem Przez ostatnie trzy tygodnie perypetii duchowych zeszło mi cztery kilo! Więc chociaż jedna korzyść
A teraz nowe siły, dobry humor i coraz bliżej celu...
FLEUVE
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki