Strona 4 z 12 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 119

Wątek: Tym razem się nie poddam :)

  1. #31
    Sunrise83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie Po weekendzie

    Cześć dziewczyny

    Neta jeszcze nam nie naprawili, jak dziś tego nie zrobią to chyba im co nieco pourywam

    Z weekendu jestem nawet zadowolona
    Wczoraj było 30lecie ślubu rodziców i pojechaliśmy z rodziną do restauracji. Normalnie przy takiej okazji bym się napchała że by mi pękały guziki a tym razem kulturalnie, pół talerza sałaty i innej zieleniny, świeży ogórek, kawałek mięska pieczonego i mały devolaj. Za ziemniaczki i frytki podziękowałam. Udało mi się też wykręcić od alkoholu - powiedziałam, że będę później prowadzić Acha, jeszcze rosołek wypiłam przed obiadem. Ze słodyczy tylko obowiązkowy tort i kawałek ciasta biszkoptowego, które zrobiła ciotka i by się obraziła gdybym nie spróbowała. Już mi się ssanie włączało na resztę pyszności, ale zostałam przy kilku truskawkach i wiśniach (albo czereśniach, zawsze mi się mylą ). Przezornie poćwiczyłam z rana, chociaż tylko rowerek bez 8minutówek.

    W sobotę dietka utrzymana, bez żadnych wyskoków.

    Dziś się jakoś słabo czuję, fizycznie i psychicznie. Fizycznie to może po wczorajszych "ćwiczeniach" z Michałem i pewnie dlatego, że zbliża się @... Psychicznie to dlatego, że obrona się zbliża wielkimi krokami a ja nie mam siły się uczyć... Chciałabym mieć to już za sobą.

    śniadanie - kromka razowca z twarożkiem z rzodkiewką i ogórkiem kiszonym, zielona herbata

  2. #32
    Ona
    Ona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-06-2008
    Posty
    7

    Domyślnie

    Wazne ze sie nie skusiłas i ze imprezka sie udała, pozdrawiam z kawa w reku ahhh no i moj synus tez przesyla pozdrowionka (siedzi mi na kolanach)

  3. #33
    Sunrise83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziękuję za pozdrowionka, i ja też pozdrawiam synka i Ciebie

    Imprezka sama w sobie udana nie była :P Ogólnie jest w mojej rodzinie chora sytuacja. Mama jest osobą bardzo religijną więc nie może przeżyć, że wyprowadziłam się z domu i że mieszkam z chłopakiem. A że nie jesteśmy małżeństwem ani nawet narzeczeństwem to Michał nie jest zapraszany na takie imprezy bo jest dla mamy cytuję "nikim". No i oczywiście trzeba było znosić pytania dziadków i wujków typu "kiedy ślub"... No nic, rodziny się nie wybiera.

  4. #34
    antares611 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-06-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,322

    Domyślnie

    współczuję sytuacji w domu... ale mogę Cię pocieszyć, że moi rodzice nie są zbyt religijni, ale mieszkanie z chłopakiem też nie wchodziłoby w grę... no ale jak napisałaś - rodziny sie nie wybiera
    za to gratuluję imprezki - świetnie sobie poradziłaś z pokusami (tak na marginesie - czereśnie są słodkie, a wiśnie - takie gorzkawe, często zalewa się je spirytusem i robi się taką nalewkę ja osobiście za nimi nie przepadam )
    trzymam kciuki za obronę - będzie dobrze, tylko przede wszystkim bądź dobrej myśli
    Buźka!

  5. #35
    Sunrise83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    To w takim razie to chyba były czereśnie

    Wczoraj dostałam pierwszy komplement. Chłopak stwierdził wieczorową porą: rzeczywiście schudłaś

  6. #36
    Awatar puellcia
    puellcia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-07-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    298

    Domyślnie

    Witaj Sun Nie ma to jak komplement do swojego faceta
    Na początek masz plusa za ćwiczonka i silną wolę Mamy identyczny wzrost, podobną sytuację w domu i też Michałów jako panów "nikt"
    Trzymam kciuki za obronę!

  7. #37
    Sunrise83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej puellcia Dziękuję za wizytę i za kciuki Zaraz odwiedzę Twój wątek.
    Widzę, że na suwaczku już blisko końca Pozdrawiam

  8. #38
    Awatar SweetCookie
    SweetCookie jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-11-2005
    Mieszka w
    KRK
    Posty
    223

    Domyślnie

    dobrze ze w resteuracjach zaczeli myslec o takich jak my i maja w menu tez glowne dania z salata i kurczakiem np a jeszcze kiedys tylko kapucha byla i ziemniory z warzyw :0
    gratuluje samozaparcia i silnej woli ja od dzisiaj tez stwierdzilam ze grzeszki owszem ale raz w tygodniu :P



    Jillian 30 Day Shred

  9. #39
    Awatar annia
    annia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2008
    Mieszka w
    Hamilton
    Posty
    2,435

    Domyślnie

    Sunrise83 wpadlam z wizyta kontrolna ale widze ze nie trzeba Cie pilnowac bo pinujesz sie sama swietnie.........

  10. #40
    Ona
    Ona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-06-2008
    Posty
    7

    Domyślnie

    Nie pozwol by twoja mama traktowała twojego chłopaka - jakby nie było potencjalnego narzeczonego i meza za "nic" bo potem bedzie sie to grubym echem odbijało na waszych dalszych relacjach.
    Wytłumacz mamie ze jezeli zalezy jej choc odrobuine na szczesciu - twoim szczesciu to musi zaakceptowac twoje decyzje.
    Widzisz ja podobno byłam wymarzona synowa dla mojej tesciowej dopuki rzeczywiscie jej syn a moj maz mi sie oswiadczył - od tej pory nie potrafie obudzic sie z koszmaru!

Strona 4 z 12 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •