byłam cicho bo popłynęłam i wstyd mi ... przed samą sobą
dziś dałam radę i jutro też dam
muszę obmyślić plan i cel który jestem w stanie zrobić bo jak rzucam się na głęboką wodę to potem ... nie daje rady
byłam cicho bo popłynęłam i wstyd mi ... przed samą sobą
dziś dałam radę i jutro też dam
muszę obmyślić plan i cel który jestem w stanie zrobić bo jak rzucam się na głęboką wodę to potem ... nie daje rady
Witaj Nie przejmuj się i nie patrz na to co było, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Dziś jest nowy dzień, wierzę, że lepszy! Pozdrawiam
Z tą dietą, to faktycznie trzeba znaleźć złoty środek i nie ma co eksperymentować by narażać swój organizm, może wizyta u dietetyka, weźmie pod uwagę wszystkie twoje schorzenia. Super, że powróciłas do ruchu podczas cukrzycy to ważne, żeby aktywność fizyczna była systematyczna.
jestem szczesliwa
ale nie z powodu spadku bo ten jest i go niema waga od ponad roku zatrzymała sie na 103 -104 i warzne ze nierośnie
ale jestem szczesliwa bo od pierwszego marca bede pracowac na zmianie dziennej i wyjatkowo na nocnej
moze to pomoze przy cukrzycy ze zaczne jesc 5 posiłków dziennie wmiare w tym samym czasie
bo narazie jest masakra
np dziś wstałam o 13 wypiłam kawe zjadłam kanapke potem konczyłam robić obiad dla domowników i pojechałam na basen a dokładnie do sauny wyjechałam o 16 o 19 byłam w domu a bo jescze zakupy robiłam zjadłam obiado kolację i od moje jedzenie leki brałam 2 razy a powinnam 3 dzis mam wolne wiec o 1 w nocy nie mam przerwy i nie jem wiec nie bedzie tabletki brrr... masakra
bedzie lepiej wierze w to ... będe miała wiecej czasu a nie bede podsypiac
a w saunie sie zakochałam i już ta cisza spokój człowiek sam ze swoimi myslami ... no chyba ze ktoś gada obok
byłam już u paru lekarzy i zawsze maja z tym problem
co do ruchu to 8 godzin dziennie w nocy towaruje sklep wiem ze powinnam robic cos jeszcze ale poprostu nie mam na to czasu ... ta super wymówka ... ucze sie miec czas dla siebie ... dziś sauna półtora godziny mi to zajeło i jestem szczesliwa
i znów radocha
szkoda ze muszę iść do pracy ale muszę przyznać ze dzień wykorzystałam pozytywnie
praca za dnia powinna pomóc w uregulowaniu posiłków, braniu tabletek i może jakieś 30 min znajdziesz 3 razy w tyg na trening, który ma sprawić ci przyjemność i wypuścić te endorfiny na zewnątrz
no i nadeszła ta chwila przeszłam na zmiane dzienną
po 3 latach ... bez jednego miesiąca
jestem pełna optymizmu i zapału
Zakładki