Gratuluję spadków dziewczyny Malinkaa1 nie ćwiczę wogóle. Codziennie 5 razy wchodzę i schodzę z czwartego piętra. Kalorii nie liczę. Po prostu mam dużo nawyków po dukanie, dużo pije i jem pięć sześć razy dziennie
Gratuluję spadków dziewczyny Malinkaa1 nie ćwiczę wogóle. Codziennie 5 razy wchodzę i schodzę z czwartego piętra. Kalorii nie liczę. Po prostu mam dużo nawyków po dukanie, dużo pije i jem pięć sześć razy dziennie
Cześć dziewczyny, przeczytałam cały wątek. Mogę się podpiąć? :> Zależy mi na wspólnej motywacji, a niestety nie ma wielu aktywnych wątków na forum... Nie to co kiedyś bo też wspominam te czasy, sprzed kilku lat Udało mi się wtedy, dzięki wsparciu schudnąć 10kg, teraz liczę na to samo, mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona :P
Cześć firgirl, pewnie, chodź do nas! Ale Ty z odchudzaniem to chyba ostrożnie, co? Patrząc po Twoim BMI, tutaj wszystkie jak jeden mąż byśmy na kolanach i w ciemno brały Twoje parametry .
U mnie dzisiaj 10 dkg mniej, hura, wciąż w dół. Oraz, od miesiąca ubyło mnie 1,5 cm w biodrach i 3 cm w talii. Czyli, cholera, jednak te ćwiczenia coś człowiekowi robią...!
Nawet w takim tempie jeśli będzie schodziło, ale żeby schodziło, idę na to.
I nie, nie głodzę się, jem 4-5 posiłków w ciągu dnia, na tygodniu codziennie ćwiczę (ratunku! brzuszki uważam za przyjemne ćwiczenie! ja, która z aktywności fizycznej preferuje mielenie jęzorem!). Jem desery, np. małą porcję lodów z malinami/truskawkami i czarną czekoladą, albo chudy serek z łyżeczką dżemu. Nie zamierzam się głodzić i odkładać jedzenia "na po diecie", bo wiemy, jak to się zazwyczaj kończy...
Młoda zaraz wstanie, zatem idę namaluję sobie twarz i - spacer!
Dobrego dnia kochane!
Dziewczyny zakładam grupę na fb piękniejsze do lata. Prześle Wam link, jeśli macie ochotę dołączajcie. Może będzie większy kontakt. Co Wy na to?
Niby ładną, ale cyferki to nie wszystko zaufajcie mi, po za tym ostatnio przez siedzenie w domu przytyłam ok 7kg dlatego nie czuję się ze sobą zbyt komfortowo Gratuluję spadku dziewczyny! W jakim dzień tygodnia się ważycie? :> Kurczę ja od wczoraj zmagam się z grypą żołądkową i nie jestem w stanie nic pzrzełknąć, masakra jakaś.
firgirl witamy serdecznie
nov_embre cwiczenia mega cos daja gratuluje spadkow centrymetrowdokladnie nie ma sensu sie glodzic a jak sie sknczy diete to pozeranie wsztskiego czego sie odmowilo. a ja sobie wczoraj i czipsa zjadlam i ciasteczko i nie mam wyrzutow sumienia bo i okna umylam i pocwiczylam a i malo tego zjadlam
c
czy ja iem czy na fb bedzie wiekszy kontkt? ja tu lubie anonimowosc
Cześć!
Dla mnie kwestia fb jest krótka, ja fb nie mam . Ale tutaj będę pisać, więc jeśli zostaniecie, będzie super .
U mnie dziś piękna pogoda, poćwiczone z rana, jakoś delikatnie, nie byłam całkiem rozbudzona, żeby ćwiczyć, ale pilates był. Teraz tradycyjnie obiad i spacer - wczoraj zrobiłam ponad 6 km.
Zauważyłam, że jem sporo białka, ale jakoś mniej warzyw. Muszę sobie znowu jakąś magiczną zupę do picia ugotować, albo zmiksować awokado z gruszką i ogórkiem.
Gratuluję dziewczyny spadków!
Czarna, co Ty robisz, że przy swojej wadze gubisz codziennie 0,5-0,8 kg?? Odwadniasz się, spędzasz dzień w saunie? Napisz, bo bardzo mnie to intryguje .
Tymczasem miłego dnia - przesyłam Wam wiosenne słoneczne promyki
novembre
Zakładki