Mnie tez idzie opornie zwlaszcza ,że u nas swiąteczny wekend![]()
1 maja--majowka i kaloryczne żarło
2 maja --zjazd czarownic [koleżanka na stałe wrociła z RPA] --nie dało sie nie jeść
3 maja -imprezy w mieście w związku z konstytucją [idziemy ze znajomymi nad Odre]
Już rok jestem na tym topiku -i w efekcie zaczynam wracać do wagi wyjściowej![]()
buziorki --jutro będzie lepiej
Zakładki