-
Dziewczyny,czuję się okropnie ,właściwie dopadło mnie obżarstwo!!!
Ale się nie obżeram tylko piję wodę ,piję i piję...uffffffffffff.Zjadłam już planowane 700 kcal czyli:
X Musli z owocami czubata łyżka 10g 3 96,00
X Mleko 3,2 % średnio 100ml 1 58,00
X serek wiejski 3% porcja 100g 1,5 127,50
X Siemię lniane łyżka 15g 1 65,00
X Jabłko średnie 150g 1 75,00
X Pieczywo chrupkie płatek 9g 1 28,00
X Dżem niskocukrowy porcja na kromce 18g 1 27,00
X salatka1 duza porcja 300g 1 223,00
W sumie kalorii: 699,5
żebym tylko wytrzymała do końca dnia!!!!!Przede mną jeszcze tylko 6 dni.Wczoraj pozwoliłam sobie na mały grzeszek ,ale postanowiłam ,że więcej nie będzie!!
Idę ćwiczyć ,będę cały czas ćwiczyć ,kurcze jeszcze drugie danie dla rodzinki, chyba na nos założę spinacz!!!!
-
Kaczorynko doskonale cię rozumiem ja też jak robię mojemu mężowi kolację o 22-giej to bym musiała założyc maseczkę na twarz
Pomaga mi guma do żucia
A tak w ogóle to dobrze Ci idzie, trzymaj tak dalej :P
-
Kaczorynko, JAK JA CIĘ ROZUMIEM, sama widziałaś jak przyszalałam w zeszłym tygodniu....
Tylko, że ja tak szaleńczo nie ćwiczę jak Ty, więc kto tu powinien mieć wyrzuty sumienia?
Ja a nie TY!!!!!
Jesteś silną kobietką i dasz radę Jeśli spinacz na nosku ma pomóc, załóż go sobie (żartuję hehehe!!!!)
Spójrz wstecz, na to co już osiągnęłaś, przecież nie warto tego psuć
Buziaczki i głowa do góry!!!!
-
Kaczorynko 700 kcal,malutko.Mam nadzieje że wytrwasz do wieczorka
-
Witaj Kaczorynko w niedzielne popołudnie
Jeśli mogę coś Ci poradzić, to powiem tak: spróbuj nie gotować obiadu z dwóch dań, nawet w niedzielę... ja tak robię już od dawna... na cichutkie protesty moich panów, powiedziałam, że to ja rządzę w kuchni, ale jeśli oni chcą gotować, to proszę bardzo ... jeszcze tego samego dnia stwierdzili, że oni jednak się dostosują i nawet moje dietetyczne danka zniosą, żebym tylko nie kazała im nic gotować ... i mam spokój, robię dania wg odchudzonych przepisów... wszystko zdrowe i niskokaloryczne... i żaden nawet nie kwiknie, nawet chwalą
Pozdrawiam Cię serdecznie i trzymam kciuki za Twoją silną wolę
-
Dasz rade, dzis sobie poradzilas, jutro tez dasz rade
-
ja tu pierwszy raz ale serdecznie pozdrawiam i trzymam kciuki. i wiesz, kaczorynko, powiedz sobie to jasno i wyraznie -jestem ogromnie dzielna! tyle czasu wytrwalam! cwicze, jem dietetycznie i zdrowo bo chce poprawic swoje zycie i czuc sie lepiej we wlasnym ciele! udaje mi sie to bo mam fure samozaparcia i wspanialy charakter! jestem dzielna sie nie poddam byle zalamka!
wies,z ja juz sie odchudzam od 20 czerwca i spotkalam tyle osob, ktore zauwazaja ze schudlam (z 79 do ok 65) i mowi- zazdroszcze ci, ja tydzien nie moge na zadnej diecie! na czym ta twoja polega? wiec opisuje w skrocie zasady i slysze -co? bez alkoholu i slodyczy? cos? wysilek fizyczny?! sorry, to nie dla mnie! ale podziwiam!
i mysle sobie-dziewczyny, my na pawrde ejstesmyd zielne ze nam sie chce i dajemy rade!!! wiec neich zaden napad nie zaprzepaszcza tego, zapomnij i idz dalejd zielnie-nazwij to nakrecanie metabolizmu i wroc do diety :* powodzenia!
-
Dziewczyny, dziękuję WAM!!!! Jesteście kochane!!!
Zjadłam jeszcze pół kromeczki chlebka z margaryną i dżemem,i trochę popcornu.Zmeściłam sie w 900 kcaloriach i na szczęście już nie chce mi się jeść.
Zrobię jeszcze troche brzuszkow i pójdę spać.
-
Dobranoc
-
Dziękuję BIKE,MONIA123,MAMKOMPLEKSY,DOROTA18,KASIA CZ.,ANAMAT,AKINOREW,
KAROLLA21,ANAMARIA!!!!!! DOBRANOC!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki