-
Przyszłam z aerobiku i jestem wykończona ,poszłam dzisiaj na póżniejszą godzinę,to jest grupa bardzo zaawansowana ,szkoda ,że jest dopiero na 20.00,za póżno dla mnie ,musze zostać na godzinę 19.00.
A to moje dzisiejsze menu:
X Śledź w sosie pomidorowym "Foso" puszka 100g 1 181,00
X Pieczywo chrupkie płatek 9g 1 28,00
X Jajo kurze szt. 60g 1 90,00
X Margaryna "Smakowita" opakowanie 100g 0,1 54,00
X serek wiejski 3% porcja 100g 2 170,00
X Siemię lniane łyżka 15g 1 65,00
X Pieczywo chrupkie płatek 9g 3 84,00
X Piersi indyka bez skóry porcja 120g 0,5 55,00
X Kalafior gotowany średnio 100g 4 116,00
X Barszcz czerwony zabielany talerz 250ml 1 79,50
W sumie kalorii: 922,50
Trzeba przyznać ,że udało mi się zmieścić w limicie,jestem zadowolona z siebie,zauważyłam jeszcze coś,jak w jadłospisie mam ser i ryby to jest mi łatwo wytrzymac dużej bez jedzenia ,najadam się do syta , dlatego teraz przez te parę trudnych dni będe jadła serek wiejski 3% i ryby,nie jest to wiele kalorii ,mój mózg funkcjonuje normalnie,nie domaga się jedzenia,wreszcie mam sposób na wytrzymanie kryzysu ,zobaczymy, może się uda.
POZDRAWIAM BIKE,SHIZ80,OSKUBANĄ,WILCZUSIĘ,CELEBRIANNĘ,AKIN OREW!!!!
DZIEWCZYNY,DZIĘKUJĘ!!!!!!!
-
hej hej kaczorynko
hehe, kocham to mile zmeczenie... zwlaszcza na nastepny dzien jak nie moge sie ruszac
ale juz tak sie przyzwyczailam do aero ze jak nie mam to mi tych cwiczonek wrecz brakuje - i kto by pomyslal
?
chyba slusznie z serkiem i rybkami - w koncu to bialko a mi sie tez wydaje ze nim sie jakos tak mozna najesc 'bardziej' i 'na dluzej'
wiec mysle ze sposob ma wszelkie podstawy zeby sie okazac skuteczny 
a juz dodajac do tego Twoja wytrwalosc - jestem pewna, musi sie udac
trzymam za Ciebie kciuki 
pozdrawiam cieplutko
-
KOCHANA WILCZUSIU-WIELKIE DZIĘKI!!!!!!!!!!!
-
Kaczorynko, Twój organizm wie, czego Ci trzeba - rybki, serek, czyli białko jest przecież niezbędne i wprost nieocenione, gdy intensywnie ćwiczysz
Mądre te nasze ciałka - jeja, będziesz miała mięśnie jak stal :P
A ja wciąż nie mogę się zmusić do ćwiczeń, jest mi z tym bardzo źle, wiem, że powinnam, ale jakoś nie mogę zacząć
Kiedyś uwielbiałam ruch: rower, godziny spędzone na rolkach, aerobik - teraz jakiś koszmarny leń we mnie wstąpił
Kaczorynko, PODZIWIAM CIĘ BAAAAAAAAAAAAARDZOOOOOOOOOOOO!!!!!!!
-
KASIUNIU NAPISAŁAM LIŚCIK NA TWOIM POŚCIE ,DZIĘKUJĘ ŻE MNIE ODWIEDZIŁAŚ.PODRAWIAM!!
-
ja tez Cie podziwiam..
kurcze...
dzień w dzień idalna dieta...
sporo Ci musiało już ubyć kilosków od ostatniego ważenia
bo z takim rozkładem dnia chyba nie da się nie schudnąć...
pozdrawiam serdecznie
i trzymam kciuki 
Jonka
-
Jonko, masz w 100 % rację
Nasza kaczorynka to porządna firma
:P
-
witaj Kaczorynko,wyszlam z dolka,bo mi tam bylo zle
dziekuje Ci bardzo za slowa otuchy,bardzo mi pomogly!! Juz mam za soba moje dni,nigdy czegos takiego nie mialam,i mam nadzieje,ze wiecej nie bede miala,ufffff.... 13 nie chce,ale dietkowac bede dalej! dzieki Kaczorynko!!
-
Zmiescilas sie w swoim limicie, jest dobrze
ryby sa wazne w diecie!
-
CZeść Kaczorynko!
Brawo - za aerobik, za zapał, za wzorowe dietkowanie!
Sery faktycznie napychają. Kiedyś próbowałam diety nabiałowej i nie czułam wogóle głodu. najbardzij zapychał biały ser chudy z jogurtrm 0%, albo feta z pomidorkami. Mniamu.
Ja mam dziś na obiad smażona rybę, bedzie pysznie!
A wczorajszy dzien wzorowy! 1290 kcal, bez słodyczy, 30 min rowerku, 200 brzuszków godzina marszu, masaże i chłodna woda! Wszystko zaliczone! Zauważyałm, że po tym rowerku codziennym skóra na udach jest gładziutka jak pupa niemowlęcia! Wogóle juz nie mam celulitu! Cieszę się jak dziecko!
Buziaczki kochane!
Miłej odnowy!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki