Wątek: 68 kg, 162 cm. Biorę się za siebie od TERAZ.

Hay Sushine girl
Jak chcesz to moge z toba walczyc bo od dzisaj postanowiłam zrzucic kilka kilogramkow, bo w koncu wakcje sie zblizaja i musze sie ładnei w stroju prezentowac a razem wlaczyc napewno nam bedzie łatwiej.A jaki masz plan na diete i na ćwiczenia?? Trzymaj sie Słonko,bede wpadac tu jak najczesciej

Sunny gdzie Ty sie podziewasz wpadaj czesciej bo chem sie z toba poodchudzac a tak wąłsnei to jak Twoja dietka dizie i jak stosujesz?? Mam nadziej ze sie niedługo odezwiesz
Trzymaj sie :*

siemka laski !!!
co tam u was?? ja jestem bardzo szczęśliwa bo już 1 kg za mną!!!! ehh jak się cieszę!!!! a co tam u was???piszcie

Gosiaczku kochany, przepraszam,że mnie tyle nie było. sprawdziany, sprawdziany i jeszcze raz sprawdziany....wzięlam sie za siebie...nie opycham się słodyczami i budyniami,które mnie tuczyły..i dwa kg za mną jest dobrze. ale aerobic, na który chodziłam w ferie pożegnałam...bo teraz nie mam czasu.bede wpadać częściej, promisuję. skąd jesteście? może małe spotkanko powiedzcie cos o sobie.

Hey sunshinegirl Ja też cie przepraszma ze nie wpdam tu tak czesto jak powinanm ale tez mam teraz strasznei dzuo roboty , głownie to przed maturą.I dlatego tez spowodu barku czasu zaniedbałam swoje postanowienia i jecsez dosatkowo przytyłam zamiast chudnąć Ostanio wogle miałm doła jak stad do kosmosu i co zrobiłam... objadałm się. Ale tak dłuzej byc nei moze,musze wrocic do mojej wagi z przed meiisaca albo jecsez nizszej a dodatkow zaczac cwiczyc.Dosc tego w kocu wiosna a pote, lato z bliza sie małym,i kroczkami i niedługo bedzie trzeba przezucic sie na zwiewne cisuzki dlatego tez juz od dzisaj zaczynam na nowo działc i walczyc z kilogramami. A jak u cebie idize??
Tak jak prosiłąs to napisze cos szybciutko jescze o sobie.Mam 19 latek, w tym roku zdaje maturke,wzorstu 165 i 60 kg. A pisze z Białegostoku
Trzymaj sie Sunshinegirl i wpdaj tu czesciej bo czekam na Twoje relacje z odchudzanka

cześć wszystkim. Gosia miałaś wpadać częściej ^^ ii co może to niezbyt trafie wybrany termin, ale jutro przechodzę na kopenhaską raz wytrzymałam dwa dni, teraz dortwam do końca,buziaki

witam serdecznie

w niedługim czasie przeniosę ten wątek do Pamiętników... tam zdecydowanie lepiej pasuje......

Ja juz chyba z Tobą o tym rozmawiałam. Chciałam,żeby ten temat był tutaj , bo hasło:Chcę schudnąc jest bliższe od hasła pamiętnik odchudzania. Pamietnik prowadze w zeszycie i nnie zamierzam w necie. Dlatego poraz wtóry chyba prosze o pozostawienie tego tematu na pierwotnym miejscu , do któego zdąrzyłam przyzywczaic się. Chyba niekogo nie ziębi , a ni tez nie grzeje ,ze mój post jest zamieszczony tutaj.

Fakt *sunshinegirl16*... masz rację już ze mną rozmawiałaś...wyleciało mi z głowy... mnie to ni ziąbi ni grzeje...
i nie po raz wtóry tylko drugi

Dzisiaj podjęłam próbę ćwiczeń. Efekt: Pół godziny z Cindy (aerobic), 200 kcal na rowerku stacjonarnym, 100 brzuszków. Jedzenie: nie można powiedzieć,zeby to była dieta. Jutro oczyszczam organizm.pozdrawiam