-
Zabciu, cieszę się niezmiernie! Ze wszystkich twoich radości.
Gorące buziaczki!
-
Żabciu co u Ciebie?
Jak dietka , no i jak Twoje serducho?
Pozdrawiam!
-
Cmokuś Moje Kochane Współforumowiczki !!!!!
Obskoczyłam Wasze wąteczki, a na końcu na swoim cosik skrobnę
Dzisiaj odbija mi jakaś palma szaleństwa ! Śmieję się cały czas do siebie i do Was jak piszę, czyli do monitorka :P Aaaa co tu pisać życie jest piękne !!!!!
Powiem Wam szczerze, że dobrze zrobiłam mi ta wczorajsza rozmowa z Ukochanym. Tak spokojnie i mocno spałam dzisiaj - dawno tak nie było. No i wstałam w zupełnie innym humorze Szalonym na maxiora !!!! Chce mi się szaleć, wariować jak dzieciak Jakieś dwie godziny temu włączyłam sobie Mtv Classic - lecą jakieś przeboje lat 80 - tych i są takie fajowe Skoczne, a przy tym śmiechowe.....te stroje Ale tak sobie podskakuję na krzesełku i podśpiewuję i jest wariacko
Byłam dzisiaj na kawce i torciku w Kawiarence Celebriannki iiii doszłysmy do wniosku, że trza się spotkać w realu Genialny pomysł - nieprawdaż ???? Tak się zapaliłam do tego, że szybciuchno utworzyłam super kolorową tabeleczkę w excelu i wpisuję w niej wszystkie chętne do wyjazdu i spotkanka, czyli zabawy na 102 !!!!
A, więc Kochane Moje jeżeli ktoś reflektuje na taki zlot czarownic to czekam na prywatną wiadomość :P
Moja waga dzisiaj ruszyła i z 98 pokazała 96,5 kg, czyli zostały mi tylko 3 kg aby wrócić do mojej wersji sprzed załamki A coż to jest 3 kg dla mnie To pestka !!!!!!
Dzisiaj z dietkowaniem tak sobie...dobrze trzymalam sie do 14, a pozniej troszke poszlo, jakies 200 kcal przekroczylam na moje oko, no moze 100 kcal. Oblicze wieczorkiem, ale nie dużo w każdym razie. Jestem z siebie zadowolona
Co by Wam humorek dopisywał to zapuszczam kawał...troszkę świński, ale cio tam ....:
Starszy pan zwraca się z prośbą do swej starszej i schorowanej sąsiadki :
- Sąsiadka może by tak wpadła do mnie potrzymać mi przyrodzenie
- Jak to potrzymać ??
- A no wie sąsiadka stary jestem, młode lata bym se przypomniał
Sąsiadka sie zgodziła i sytuacja powtarzała się przez parę dni.
Kolejnego dnia sąsiadka przychodzi, patrzy a tam jakaś inna jeszcze starsza
pani stoi i trzyma dziadkowi, no i w lament :
- Jak tak możesz, czy ja już Ci nie wystarczam ?! Co ona ma takiego czego ja
nie mam ?!
Na to dziadek :
- Parkinsona
Ściskam Was cieplusio,
Mała.Żabcia
-
Haha , wiem, ze to straszne ale co tam - no smieszne i juz.
-
gratuluje!!!! trzymajcie sie dzielnie!!!
ach, jak ja bym chetnie sie z Wami spotkala, ale neistety nie mam grosza na podroze ale ebde tam tak "duchowo"!!
a co do postulatow -sa super! pamietam te uda. nie moglam w spodnicach chodzic bo ciagle otarcia, nieraz nawet do krwi. jak wydalam majatek na firmowe dzinsy winchestera, to po dwoch tygpdniach na udach byl starty material a po miesiacu musialam dac late!! a wywalilam ponad stowke wtedy...wrrrr
na szczescie udalo mi sie juz zrucic kilkanascie kilosow (14!!!) i juz z udami takich klopotow nie ma -choc im brakuje do szczuplosci sporo ale nie przeszkadzaja juz! wic da sie -potwierdzam. buzia tez szczupleje i ramiona i wciecie w talii troszke widac. WARTO! czuje sie wtedy bardziej kobieco..
mi jeszcze troche brakuje do sylwetki, z ktorej ebde w pelni zadowolona, ale wiem, ze duzo juz osiagnelam i jest znacznie lepiej. dzis robilam zdjeica zeby wyslac mojemu Misiowi na szkolenie, co by nie zapomnial jak wyglada jego kuelczka! i wlaczyly mi sie tez stare zdjecia przypadkiem...sprzed roku...ledwo poznalam swoja buzie! byla jak ksiezyc a jest...fajniejsza!!
trzymajcie sie dzielnie i chudnijcie, a zobaczycie te fajne efekty ktorych mam radosc juz troche doswiadczac. a mi tez jeszcze nie doscy-chce dalej id alej az bedzie clakiem fajnie. wiec jestem z Wami i chudnijmy razem. caluski!!1
-
Żabciu, też mam...ciekawy dowcip
czym różni się choroba aldzhaimera od parkinsona? (o ile dobrze nazwy wpisałam )
niczym, bo co za różnica, czy piwo rozlejesz czy zapomnisz, gdzie postawiłeś...
Cieszę się, że humorek masz dobry, to najważniejsze Brakowało mi Ciebie
-
ŻABULO KOCHANA!!!! Wielkie dzięki za wsparcie !!!
Przeszłam kryzys i znów jestem z Wami!! Żabciu ,dziękuję z całego serducha ,że zaglądałaś na mój pościk ,wcześniej nie pisałam ,bo prawie wogóle nie zaglądałam na forum ,a teraz czuję się świetnie i postanowiłam tę noc poświęcić dla Ciebie i innych ,żeby podziękować Wam za to ,że jesteście!!!!POZDRAWIAM!!!
-
heja żabciu - super że znów spada
nadrobiłam zaległosci w czytaniu Twojego wąteczku - ale jak się okazało wcale nie były duże - bo ja tu zaglądałam tylko nic nie pisałam
trzymam kciuki za Ciebie
bardzo bardzo mocno
Jonka
-
Dzień doberek Moje Kochane !!!!
Ależ ja miałam nockę dzisiaj...z komarami Serio serio !
Co chwilę budziłam się słysząc bzykanie nad uchem, albo wręcz na chama pakowały mi się do oczu, a fuj fuj fuj.... Wstawałam, zapalałam światło i ubijałam je kapciem....niezłe to było polowanie Dobrze, że mojego ukochanego nie było (praca) bo by się śmiał ze mnie
Mimo wszystko dobry nastrój mnie nie opuszcza, zaraz biorę się za sprzątanko i zakupki. Dietka przebiega prawidłowo
Życzę Wam milusińskiego dzionka !!!!!
Mała.Żabcia
"A good listener makes more friends than a good talker"
-
hehehe - a miałaś nie włączać komputera zanim nie posprzątasz :>
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki