Wątek: Powtórka z rozrywki :)

Witam Kochane Grubaski !!!!

Na początku życzę wszystkim wspaniałego tygodnia, mnóstwo sukcesów i jak najmniej wpadek i załamek

Przepraszam, że wczoraj nie pisałam i w ogóle ostatnio to tak pisze jakbym chciała, a nie mogła Ale to nie jest tak. Po prostu bardzo się źle czuję (kręgosłup). Lekarz mówił mi, abym unikała pozycji siedzącej, więc nie przesiaduję przy komputerze już tak dużo jak wcześniej. Poza tym jak usiądę to czytam Wasze wąteczki, a nie zawsze piszę, bo strasznie drętwieją mi ręce
Dzisiaj idę do nerologa, a w czwartek do ortopedy ze zdjęciem kręgosłupa - ma mi ustalić rehabilitację. Mam nadzieję, że w końcu ten koszmar złego samopoczucia się skończy !!! Trzymajcie za to kciuki !!!!

Mimo złego samopoczucia nadal dietkuję. Dzisiaj jest już 20 dzień i jest mnie o 5,5 kg mniej co mnie bardzo motywuje do dalszej walki !!!
Poza tym dzisiaj mija miesiąc mojego nie palenia !!!!
Naprawdę czuję się świetnie bez papierochów - dziewczyny jeśli palicie z całego serca namawiam Was do rzucenia !!! U mnie 2 pierwsze tygodnie były straszne i nie powiem miałam kilka wpadek papierosowych, ale zacisnęłam zęby i udało się !!!! Już nigdy nie wrócę do tego nałogu. A najfajniesze jest to, że pieniądze nie topnieją mi w portfelu tak jak było to wcześniej

Co do herabatki czerwonej to kupiłam sobie inną BIO ACTIVE i jest pyszna Wcześniej miałam firmy ADMIRAŁ i była paskudna - nikomu nie polecam !

Kwiatuszki przepraszam, że tak mnie mało jest na forum - ale błagam zrozumcie.....
Kibicuję Wam wszystkim w walce z nadwagą !!!!!!! Nie dajmy się pokusom !!!!!

Mała.Żabcia, już 94, 5 kg (5,5 kg mniej )

...oj mam nadzieje ze z tym kregosupem sie poprawi..ale jeden plus rehabilitacja to cwiczenia=spalanie kcal

Mala.ZabCia
gratuluję -5,5 Kg

idziesz jak burza
3mam kciuki
życzę ci żeby kregosłup ci nie dokuczał ani w pisaniu ani w spalniu kcal

Witam Kwiatuszki !!!

Dzisiaj jest mój ukochany dzionek - wtorek, właśnie tego dnia się urodziłam i powiem Wam, że jakoś tak wtorek najlepiej lubię, nie wiem dlaczego, ale nie lubię czwartków - jakies takie głupie są czwartki
Ale o czym ja w ogóle tu piszę...... :P

Dziękuję mam-kompleksy i ChudneSkutecznie za troskę i gratulacje Dzisiaj troszkę lepiej się poczułam, więc nie omieszkałam zajrzeć tutaj - poza tym dzisiaj miałam swój dzień mierzenia - bo zawsze we wtorki się mierzę
Zawsze - od 3 tygodni

A, więc...wygląda to tak :

Acha - w roli wyjaśnienia - to co jest w nawiasach to tyle ubyło mi od początku mojego odchudzania, czyli od 16 sierpnia.

Waga - 94 kg ( - 6 kg )
Pas - 96 cm ( - 8 cm )
Biodra - 118 cm ( - 4 cm )
Pod biustem - 96 cm ( - 4 cm )
Biust - 111 cm ( - 5 cm )
Udo - 66 cm ( - 6 cm )
Łydka - 43 cm ( - 3 cm )
Obw. ręki - 35 cm ( - 3 cm )
BMI - 31,41 ( - 3, było 33,41 )

Razem ubyło mi 39 centymetrów !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ależ ja jestem dumna z siebie A to wszystko dzięki Wam i dietce 1000 kcal !!!!!!!!!
Nie ma mowy, żebym się teraz poddała !!!!!!!!!


Nio to się pochwaliłam za wszystkie czasy
A za tydzień będę miała podsumowanie po miesiącu odchudzania - to się będzie działo !

Ściskam Was mocniutko swoim chudszym ciałkiem o 39 cm :P
Mała.Żabcia

Witaj Żabciu Przykro mi, że masz takie problemy z kręgosłupem Trzymaj się, jestem z Tobą
Gratuluję ubytku wagi i centymetrów
U mnie waga bez zmian, ale może w końcu ruszy
Pozdrawiam

Zamieszczone przez Mala.Zabcia

(...)Razem ubyło mi 39 centymetrów !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

fajny sposób liczenia też sobie tak kidyś policzę i to będzie napewno bardzo ładna liczba

Gratuluję i życzę dalszych sukcesów - a z Twoim nastawiniem to napewno będą

MaLa.Zabcia
gratulację ja niestety nie mam się czym pochwalić moje ciało na odchudzanie jest nieczułe...to smutne, że pomimo tych moich wysiłków nie widzę efektów ale wierzę że jak będę sumiennie nad sobą pracowac to sie w końcu doczekam
w koncu Chudne Skuteczenie

Oj troche mi sie pomieszało z tego szczęscia i źle policzyłam ubyło mi 33 cm a nie 39 cm Ale co tam i tak sporo

Dziękuję Kochane ( op, rominko ) za gratulacje i to, że we mnie wierzycie :P Mówię Wam nie poddam się, traktuję dietkowanie jako coś co dobrze robi mojemu ciałku i duszy, wiem że w ten sposób się naprawiam

ChudneSkutecznie - nie martw się brakiem efektów, wiesz - Ty masz malutko do zgubienia i wydaje mi się, że na to potrzeba więcej czasu, ja waże sporo i te kilogramki szybciutko lecą w dół, ale pewnie kiedyś to się zatrzyma i też będę musiała być cierpliwa. Także główka do góry ! Jestem z Tobą ! Pamiętaj, żeby móc chudnąć skutecznie trzeba być cierpliwym

Buziaki,
Mała.Żabcia

> > > > > > > > Dzwoni facet do kumpla. Odbiera dziecko:
> > > > > > > > > - Jest ojciec ?
> > > > > > > > > - Jest - odpowiada szeptem dziecko.
> > > > > > > > > - To popros go.
> > > > > > > > > - Nie moge - szepcze dziecko.
> > > > > > > > > - Dlaczego ?
> > > > > > > > > - Bo jest zajety - szepcze dalej.
> > > > > > > > > - A mama jest ?
> > > > > > > > > - Jest.
> > > > > > > > > - To popros mame.
> > > > > > > > > - Nie moge. Tez jest zajeta.
> > > > > > > > > - A czy oprocz mamy i taty jest jeszcze ktos w domu
?
> > > > > > > > > - Tak, policja-potwierdza nadal szeptem dziecko.
> > > > > > > > > - No to popros pana policjanta.
> > > > > > > > > - Nie moge, jest zajety.
> > > > > > > > > - Czy jeszcze ktos jest w domu ?
> > > > > > > > > - Straz pozarna, ale pan strazak tez jest zajety.
> > > > > > > > > - Powiedz mi dziecko, co oni wszyscy robia u was w
> > domu ?
> > > > > > > > > - Szukaja.
> > > > > > > > > - Kogo ?
> > > > > > > > > - Mnie...

Zabciu- jeszcze raz wielkie gratulacje!! Wynik jest imponujacy!! Wyobrazam sobie , jak sie cieszysz i zycze podwojenia tego wyniku w najblizszym czasie