Kasiorek!
Całuję, ściskam i wszystko wszystko... myślę o Tobie
Kurka Twój pmietnik to przdało by się przedrukować... pod tytułem "Pamiętniki Kasi Cz." tyle tutaj cennych porad
.
Kasiu te batony to sycą jak cholerka, na uczelni wiesz nie mam za bardzo ruchu, to jak takiego zjadłam ot masakra pełna byłam, ze szok, a w tygodniu to zamiast posiłku połowę takiego zjadam. Wanilowy jest pyszny, czekoladowy okej, ale koks jest bllleeee
. Miłego dnia Kasieńko!
Zakładki