:) UDANEGO WEEKENDU :) :D
http://www.bank-zdjec.com/foto_galer...966amin._b.jpg
Wersja do druku
:) UDANEGO WEEKENDU :) :D
http://www.bank-zdjec.com/foto_galer...966amin._b.jpg
Miłego weekendu Kasiu! :)
Dzień dobry :P
Słoneczko świeci, ptaszki śpiewają, kolano boli, dentysta czeka :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Je je je! :lol:
Właśnie zjadłam śniadanko: 2 chlebki tostowe '3 ziarna' z szyneczką konserwową, camembertem light, pomidorkiem, szczypiorkiem i ogórkiem małosolnym :P
Popijam Liptonem Blue Fruit :P
Troszkę teraz poforumuję, potem wstawię mięsko, żeby się upiekło (łopatka w marynacie), może poćwiczę brzuszki przed wyjściem do dentysty, a może po powrocie, nie wiem, jak się wyrobię - dentystę mam na 14.00 a jeszcze dojechać muszę ...
Ech ... nie boję się, tylko serce boli, że tyle kasy tam zostawię :? :? :lol: :lol: :lol:
Mam problem psychiczny, poważny :lol: :lol: :lol: :lol: ---->>>>> Jeździć dzisiaj na rowerze, czy nie jeździć: oto jest pytanie! :D :D
Może chociaż z 20 km przejadę, bo jakoś nie mogę sobie wyobrazić, żeby w sobotę, czyli dzień rowerowy NIE jeździć ....
Matko, co się ze mną porobiło, kiedyś wołami by mnie nie zaciągnęli do ćwiczeń a teraz mam psychikę tak poprzestawianą, że nie wiem, jak ja ma przeżyć dzień bez rowerka???
Nie śmiejcie się, ale ja naprawdę czuję się z tym bardzo nieswojo, dziwnie i niepewnie ....
:roll: :roll: :roll:
Wlazłam rano na wagę i znowu mnie ubyło, tickera nie zmieniam, jak zwykle poczekam, czy się ta waga powtórzy :lol:
Ziuteczko, na prawej ręce to nie jest pokrzywka, to jest naczyniak - mam go od urodzenia :( :? nie zniknie, można by go spróbować usuwać laserem, ale to bardzo kosztowne i bolesne....
Jestem tak naznaczona :lol: przyzwyczaiłam się już, aczkolwiek latem sporo ludzi się na to gapi :roll: :roll:
Madziu, jeszcze raz miłego urlopu!!!! :P
Emilko, dziękuję :oops: zaczerwieniłam się :lol:
Ewulka, Tobie też dziękuję za tak miłe słowa i za odwiedzinki :P
Ewelinko, jak już napisałam wyżej, to mam problem psychiczny :lol: jak ja mam dać odpocząć temu mojemu kolanku? tylko nie jeżdżąc :( :( :(
Postaram się jakoś go nie nadwerężać :lol:
Psotko, Gosiu, wzajemnie :P :D
Cudownej soboty życzę, wypoczywajcie, byczcie się i relaksujcie :P
Aaaa i wszystkim TATUSIOM życzę WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI ICH ŚWIĘTA :D :D :D :D :D
Kasia....Ty uwazaj na to co mowisz, bo dla polowy forum jestes najwieksza inspiracja i motywacja...Juz niemal widze jak te tlumy dziewczyn z polamanymi, powykrecanymi, skaleczonymi, czy poprostu obolalymi nogami, dalej skacze i fruwa i cwiczy :shock: :shock: :shock: :shock: BO KASIA TEZ 8) 8) 8) 8) :wink: :wink: :wink: :wink: Kasia...no i mi nie podwazaj mojego zdania o Tobie, ze jestes rozsadna kobita :twisted: :twisted: :twisted: :wink: :wink: :wink: :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
bo naprawde nie wiem w imie czego :roll: :roll: :roll: :roll: Wiesz Kasia...niech sie okaze, ze cos jest nie tak z kolanem, a Ty pedalujesz i pedalujesz i pogarszasz sprawe.....to w koncu Cie usadza na miesiac z usztywniona noga i bedziesz po Egipcie latala w gipsie na nodze :shock: :shock: :shock: ....to juz chyba lepiej zrobic sobie 2 dni przerwy, co? :roll: :roll: :roll:
Cytat:
Zamieszczone przez tagotta
Ojoj, oj, oj :lol: :lol: :lol: TEN ARGUMENT O NODZE W GIPSIE PRZED WYJAZDEM DO EGIPTU PRZEMÓWIŁ DO MNIE NAJBARDZIEJ :!: :) :) :)
Dzięki Gosia za potrząchnięcie mnie porządne, już do mnie dotarło :oops:
UWAGA! UWAGA!
ROBIĘ 2 DNI PRZERWY W PEDAŁOWANIU!!!! ech.... ale ciężko mi to pisać :lol:
W sumie Gosia ma rację: w imię czego? plan czerwcowy wykonany, miałam przejechać 1000 km i przejechałam, nie leniłam się :roll:
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: KASIA! przywracasz mi wiare w ludzi :shock: :lol: :lol: :lol: :lol: :wink: :wink: :wink:
....tylko zebys mi tam po kryjomu nie jezdzila :twisted: :twisted: :twisted: :lol: :lol: :lol:
Wiesz co...przypomnialo mi sie poprostu, jak mialas do Holandii jechac i wywalilas sie wtedy na rolkach na kosc ogonowa...i wyjazd byl pod wielkim znakiem zapytania...pamietasz?
.....i pomyslalam sobie: to nie jest Holandia, to jest - po 1 (primo :lol: :lol: ) EGIPT, po 2 (primo :lol: ) WAKACJE, po 3 :wink: wlasna ciezka kasa zaplacone...i co? i tak je latwo poddac? :roll: :roll: :roll: :roll: :|
Gosiu, jestem Ci naprawdę bardzo wdzięczna!!!!!!!!
Przysięgam, że jeździć po kryjomu nie będę :lol: :lol: :lol:
Słowo Kasi Cz. :D :D :D
Hehe, nie ubezpieczyłam wyjazdu od rezygnacji, więc kasa by przepadła :shock: :shock:
Brrr, dobrze, że mi przypomniałaś o tym upadku na rolkach, rzeczywiście wyjazd stał pod znakiem zapytania :shock: :wink: :roll:
Dzięki!!! :D
8) 8) 8) 8) 8)
....nieeee...no przeciez z troski o Ciebie...... :roll: :roll: :roll: :wink: Zakryj rower jakims kocem, coby w oczy nie gryzl :lol: :lol: :lol: Bo np mozesz sobie na nim tak przysiasc, ze niby film obejrzec :roll: :roll: i niechcacy nogi na pedalach....i wiesz... :roll: :roll: :roll: :lol: :lol: :lol: :lol:
NO CO! Z uzaleznieniem nie ma zartow :lol: :lol: :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Masz rację Gosia :lol: :lol: :lol: człowiek uzależniony do różnych podstępów może się posunąć :lol: :lol: :lol: :lol:
Mam nadzieję, że nie będę miała żadnych objawów po odstawieniu rowerka, jakiejś delirki czy cuś :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
no no no co ja tu widzę :) jestem pod wrażeniem :) mam nadzieje ze uda Ci sie wytrwać :wink: mnie sie to juz dawno nie udało ;) ale musisz uwazac na kolanko zeby w Egipcie śmigać po tych pustyniach :wink:
miłego dzionkaaa :*