Wersja do druku
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ad-3096533.jpg
Witaj Kasiu :D
ale fajna foteczka, a Ty wyglądasz słodko, trochę jak aniołek, dziecięca buzia i te włoski :) dziecięca buzia Ci została, tylko z włosami ciągle eksperymentujesz i już z ich aniołkowatości nic nie zostało :wink:
odpoczywaj przed tym ciężkim okresem, wyluzuj się na maksiora :D
buziaki wysyłam na Mokotów :D
na meczyk i ja się nastawiłam :)
hihi,fajnie wyglądają te trzy 5,zwłaszcza, że zaczynałaś od trzech szósteczek ;) :) ja ważę sie jutro i wolę o tym nie myśleć, bo już się wkurzam na samą myśl :P
miłej soboty i maltretowania brzuszka :)
super zdjecie :lol: :lol: bardzo mi sie podoba! hihi
Sliczna foteczka :)
Kasienko czytalam co napisalas u Psotulki i bardzo wzielam sobie to do serczuszka.Masz racje kochanie ,ze ty jestes tylko czlowiekiem i rowniez ja my wszyscy masz ciagotki do slodyczy itp.Jedyna roznica jest ,ze ty sobie z tym radzisz.Wsiadasz na rower po kawalku ciasta i nie masz wyrzutow ,bo nic zlego nie zrobilas a kal sie spalily jak by ich nie bylo :)
Mysle ,ze to jest wlasnie odp ,na nasze problemy z waga.Jak pojesz to sie poruszaj a nie siedz ,na kanapie przed tv i dumaj co narobilas zlego :wink: :lol:
Dzieki Kasienko ,bede to pamietac po kazdym zjedzonym i nie zaplanowanym jedzonku :D
http://img.photobucket.com/albums/v5...ta-Posters.jpg
Ach, jak pięknie mi się dzisiaj ćwiczyło i pedałowało, super :D :D
O 16.00 już byłam pojeżdżona i brzuchowo poćwiczona :P
Zrobiłam klopsiki i zaraz odbędzie się zbiorowa konsumpcja :P
I już meczu się nie mogę doczekać :wink:
HAHAAAAAA
O 16 TO I JA MIAŁAM ZALICZONEGO DEZELKA I BRZUSZKI :wink: :wink:
JA SWOJA DZIATWĘ TEZ NAKARMIŁAM I PODOBNIE JAK WY CZEKAMY NA MECZ `:)
SMACZNEGO KASIU :wink:
I też 50 km na koncie? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Okropna jestem :oops: :oops: :roll: :roll: :roll: :lol:
mecz, mecz mecz ......
KASIA SPOKO :roll: :roll: :roll:
MNIE TO NIE BIERZE :roll: :roll:
/WIEM KŁAMAC NIE UMIEM :)/
GOLL DLA NASZYCH :)
http://www.bwin-apuestas.com/golllll.jpg :cry: