-
Kasiu, już ja Cię znam, powiadasz, że "w wolnej chwili" pójdziesz do lekarza...
:wink: :wink: :wink:
A dla męża jesteś jego małą dziewczynką, widać, jak Cię kocha :D :wink:
Ty stara baba? :lol: :lol: To, co ja mam powiedzieć? :lol: :lol: :lol: :lol:
Lodówkę mam wypełnioną po brzegi, wczoraj wyszliśmy od teściów z pieczystym, z żurkiem zasłoikowanym, sałatką warzywną (jeszcze stoi ta niezjedzona z wigilii :lol:), wędliną, garnkiem bigosu, mnóstwem słodyczy, z kilogramem orzechów włoskich, ziemnych, laskowych i pistacjowych, suszonymi morelami .....
Przed zabraniem mandarynek i jabłek i kilku jeszcze innych rzeczy, udało mi się wybronić :lol: :lol:
Szczerze mówiąc, to nie wiem, kto to wszystko zje, bo jeszcze ryba faszerowana w galarecie od mojej mamy nie jest zjedzona a większą część pasztetu będę musiała zamrozić :roll:
Teraz same widzicie, dlaczego ja nic nie gotuję na święta :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Kasia...daj troche ryby :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja korzystam z ostatnich chwil swiatecznego lenistwa i leze sobie do gory brzuchem 8) 8) Ale faaajnie! :D :D :D :D
Udanego dnia Kasienka!!!! :D :D :D
-
Kasieńko zdjęcia juz Ci wysłałam sama oceń :wink: .
Co do tego że Ty nie musisz nic robic na Święta to się wcale nie dziwię.
Ale mogłabyś mi do Gdańska trochę tego pasztetu wysłać :lol: .
Ja dziś z musu musiałam rybę po grecku zjeść bo mąż sam prawie całą zjadł a wie że ja też lubię a u niego nic nie może stać bo to zniknie :lol: .
Kasiu u mnie jest inaczej niż u Ciebie.
Bo mąż co chwilę coś podjada , a teraz włączył epokę lodowcową 2 i leży na łóżku i się śmieje
Więc może - my dziecinniemy :roll: .
Dobra zmykam od kompa bo jeszcze nawet się nie myłam :shock: a tu zaraz 14:00
-
Gosia, ja też leżę, a właściwie siedzę do góry brzuchem i nic nie robię :lol:
Popijam sobie kawkę, jednym okiem zerkam na "Pół żartem, pół serio" (ach ta Marylin Monroe :wink: ... dużo grubsza była, niż my teraz :lol: a jaki symbol seksu! :lol:) i się byczę :D
Podsyłam troszkę rybki :lol: :lol:
Kasia, A Tobie kawałek pasztetu :lol: :lol: :lol:
Się Panie częstują :!: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Jutro do pracy niestety, ale tylko na 1 dzień, bo w czwartek i piątek wzięłam sobie wolne :D :P
-
Kasieńko Ty to masz dobrze na 1 dzień do pracy...
Ja niestety wolne miałam czw i pt przed świetmi teraz moja kolej popracować.
No cóż ale w niedzielę sylwester i mam nadzieje ze przetyańczę cala noc...
Czy wolne nie mogłoby być ciut dłuższe
:roll: Tak dla zrelaksowania się po świętach :lol:
Kasiu - zdjęcia doszły?
-
Doszły, doszły, dziękuję!
Wyglądasz prześlicznie :D :P
Zaraz Cię opublikuję :P
-
Kasieńko jak zawsze miła jesteś.
Dziękuję za takie miłe słowa.
Ktoś mi powiedział że to dziecko jest chyba moje bo takie spokojne przy mnie...
A ja że nie że tylko druga mama jestem i widocznie dziecko wyczuwa
:wink: Kasieńko tylko 1 tak jak prosiłam - dziękuję
-
BARDZO PROSZę, OTO ZDJęCIE KASI OSKUBANEJ :P
KASIEńKA OSKUBANA W PEłNEJ KRASIE :P
-
Kasieńko dziękuję
- cholipka muszę się sama nauczyć zdjęcia publikować
-
Kasiu, proszę bardzo :D :P
Teraz wskakuję na rower :D :P
Trzeba troszkę pokręcić pedałkami :lol: :lol: :lol:
-
Kasieńko miłego rozruszania pedałków :lol:
Ja znikam już z kompa bo mąż juz ziemniaki ugotował i obiad stawia na stół a ja dalej w pidżamie :roll: .
Wychodzę i jutro w pracy się odezwę.
Pozdrawiam i jeszcze raz WSZYSTKIEGO DOBREGO .
-
KASIEŃKO CHOĆ W ŚWIĘTA BYŚ SOBIE DAROWAŁA TEGO ROWERKA .
JA MAM TOTALNEGO LENIA.MYŚLAŁAM BY SIĘ PORUSZAĆ , ALE LENIWIEC ZWYCIĘŻYŁ BO CZEKAM NA GOŚCI
OSKUBANA JESTEŚ ŚLICZNĄ OSÓBKĄ . LASECZKA Z CIEBIE AŻ PODZIWIAĆ TYLKO MOŻNA.
BUZIACZKI.
http://www.animowane-gify.allsoft4pc...g/choinka3.gif
-
-
Halinko - dziękuje Ci bardzo za takie miłe słówka.
Postanowienie Nowo roczne - zakładam nowy mój wątek i zaczynam dietkować !
Na razie poluzowałam sobie ale chcę jeszcze troszeczkę zgubić.
Dlatego póki co korzystam z dobrodziejstw Kasieńki i u niej piszę.
Pozdrawiam
-
Buziaczki dziewczynki :D jakos zyję, ale żołądek mnie boli :D
-
OOO!!!! SKUUBAAAANA! :wink: :wink: :wink: Jaka blondyna 8) 8) 8) 8) 8) :) :) :) :)
Kasia...strasznie mi sie spodobalo to, co napisalas o marilyn monroe 8) 8) 8) 8) Wlasnie! Nie musimy miec ZADNYCH komleksow! :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Buziaczki - powiesiłam parę zdjęć z Wigilii
-
Najpierw raporcik z dzisiejszego bicycle dance :lol:
:arrow: 46,32 km
:arrow: 1055 kcal
:arrow: 76 min. 12 sek. :P
Znowu przy muzyczce, ręce i mój korpusik :lol: rwały się więc do tańca :lol: :lol:
Dzisiaj wcześniej lulu, bo jutro pobudka o 6.20 :(
Kasieńko, własny wąteczek powiadasz? Super!!!!! :D :P
Tagotko, bo my teraz ładniejsze od MM :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Waszko, już pędzę oglądać fotki, ja moje powieszę jutro :D
-
Kasiu tak zakładam mój wątek.
A mnie do tego skłonił mój mąż.
Dziś mi dogadał " a Ty nie możesz swojego założyhć tylko u kogoś się rozpychasz :lol: "
A ja że mogę, to on - no to na co czekasz dziewczyno, uwierz w siebie.
Ok, uwierzę -
:lol: .
Teraz ja korzystam z dobrodziejstw męża a on obi mi herbatkę wiśniową .
Potem łóżko pościeli ale najpierw mi kanapki :shock: do pracy zrobi.
Bo już się za nie zabrał :roll: co ja z nimi jutro zrobię?
Pozdrawiam i życzę słodkich snów bo jutro do pracy czas wracać :cry:
-
jutro jade ogladac rowerek :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
na co Kasiu powinnam zwrocic uwage??
no przeciez nie bede pytac Pana w sklepie ktory pewnie w zyciu nie jechal na rowerku treningowym :wink: 8) :D
pytam specjalisty :P :D
-
Kasiulek, ja też już się pomału do snu przygotowuję, do pracy już się przygotowałam, naszykowałam sobie 40 g płatków, jogurt tylko ranę zabiorę z lodówki i śniadanko gotowe :D
A na II śniadanie zabieram kromkę razowca i pomidorka :D
Jutro będę w biurze sama, więc siedzę do 15.00 :?
Spokojnej nocki życzę :D
A kanapeczki mężowskie po prostu zjesz :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
taaaaaaaaaaa on zrobił 4 podwójne kromki :evil:
Komu , komu....
Do słoika sałatkę i 2 jajka w majonezie.
Nie źle :lol:
Jak ja to zjem to potem będę miała problem z suknią sylwestrową.
Nie wezmę tylko 2 kromki i tyle.
A co do pracy to nie wiem co ubrać :roll: znowu problem.
No nic - zmykam po mału dobranoc
-
witam ;)
Kasiu ja tez jutro do pracy ale na szczescie wstaje o 7:30 ;)
Oskubana ładne zdjecie :D ladnie Ci z tym dzidziusiem ;)
Kasiu masz niezwykle postanowienia noworoczne!! i jestem pewna ze je spelnisz!! ;) naucz sie plywac bo to sama przyjemnosc!! chyba tez musze pomyslec o 6W.. :roll: musze brac przyklad z Ciebie i Tagotty i reszty dziewczyn, ktore zrobily to do konca!! bede twarda :)
-
Oskubana! no naaareszcie!!!!! zakladaj wlasny pamietnik i bedziesz musiala nam teraz kawe na sniadanie stawiac :wink: :wink: :wink: :wink: :lol:
Ewus...Ty tez bys mogla :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :wink:
Kasia! co tam jeden dzien pracy, nie :wink: :wink: nawet niezauwazysz 8) 8) 8) 8) Milego wstawania rano :roll: :roll: :roll: :roll:
-
Kasiu???? piątek??? dziś się nie wyrobię, a jutro mam fitness???
-
Witaj Kasieńko!
Ale się dobrze mi spało a dziś do pracy :cry: .
Nie chce mi się ale trzeba zaraz iść.
Tagotko - zakładam zakładam a kawę postawię - obiecuję.
Ale liczę na Waszą pomoc że mi pomożecie i z dietą i z radami, bo nie chcę byc sama :roll:
Kaja - dziękuję za miłe słowa, ktoś pod Kościołem mi powiedział " ale ma pani ładnego synka"
Pozdrawiam i miłego dnia
-
Kasiu,
miłego dnia. wiem, ze w pracy jesteś, ale moż uda sie jakoś bezboleśnie, leniwie i poświątecznie, go przezyć. :D
-
Dzień dobry! :D
Kasiu, miłego dnia w pracy i już się nie mogę doczekać na huczne otwarcie Twojego pamiętnika odchudzania :D :P
Kaja, postanowienia to wciąż tylko postanowienia, ale mam nadzieję, że uda mi się je jednak zrealizować :wink: :lol: :lol:
Tagosiu, masz rację - fajnie byłoby, gdyby i Ewunia nasza kochana miała swoje mieszkanko na forum :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Waszko, buuuu, ojojoj, ja niestety nie będę mogła ani jutro ani w piątek :( :( :( :( Przepraszam, ale inne plany mi się skrystalizowały :( :(
Mam nadzieję, że jeszcze uda nam się wspólnie pojeździć na łyżwach :D
Miłej poświątecznej środy życzę :D :P
-
Kasiu,
nie łam się. Na pewno nie będzie źle. Sama jesteś dziś w biurze?
Jezeli tak, to daje to pewnie możliwości :twisted:
Na rozdrzewkę, to częstuję Cie przepyszną kawa z kardamonem.
http://gimmecoffee.typepad.com/gimme...artcolleen.JPG
-
Emilko, jaka pyszna kawusia, dziękuję :D
-
Prosze Cię Kasiu bardzo :D
A jak sama jesteś, to zadbaj o miłe i delikatne wejście ze świąt w pracę :wink:
-
Emilko, postaram się :wink: :lol:
Zjadłam właśnie śniadanko: 40 g kulek zbożowych kakaowych z Activią naturalną, co dało w sumie 275 kcal :D Idealnie :P
W pracy mam jeszcze do zjedzenia:
kromkę razowca z wiórkiem masełka, 2 plasterkami pieczonej szynki świątecznej i pomidorka :D
W domu zjem jogurt i nie wiem, co jeszcze :lol: :lol: :lol: ale na pewno będzie dietetycznie :wink: :P
-
Idę sobie zaparzyć herbatkę żurawinową :D
Po pracy muszę podjechać do sklepu po płyny, bo cały zapas w czasie świąt wypiłam :lol:
I zajrzę do Sephory, bo miałam na oku jedne cienie do powiek, dobrze, że ich nie kupiłam, bo od dzisiaj do 31 grudnia wszystkie kosmetyki do makijażu minus 20 % :lol: :lol:
-
Czesc Kasiu!
Ja tez dzis w pracy... ale spokoj na maxa, dzis pracuje do 13:30, jutro caly dzien a w piatek mam wolne :]
-
Gosia, ja dzisiaj do 15 a jutro i pojutrze WOLNE!!! :P :D
Spokojnego dnia więc życzę nam obu dzisiaj w pracy :lol:
Ajajaj, ale miałam wczoraj wielką radochę :lol:
idealnie pasuje na mnie mój niegdyś bardzo lubiany płaszczyk z milutkim futerkiem przy twarzy w rozmiarze 36(założyłam go dzisiaj) i kurtka Reserved w rozmiarze XS, nio takie nosiłam i znowu mogę nosić :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
http://www.thechanceryhouse.com/ecar...r_animated.gif
Kasiu, ależ Ty jesteś dzielna, czytałam o Twoich wyczynach z tymi dwoma... hmmm no wiesz :wink: :lol: nie odpuszczasz ani na chwilę, brawo :!: :D
podejrzewam, że tym sposobem świąteczne przysmaki nie mają szans odłożyć Ci się w bioderkach :wink: i bardzo dobrze :D
buziaki wysyłam :D
KasiuOskubana, pozdrawiam i czekam na Twój wąteczek :D
ps
śliczna z Ciebie dziewczyna :shock: :D
-
Beatko - dziękuję za miły komplement :D .
Kasieńko - ja dziś też lecę po cień do powiek ale do Rossmana
A u mnie w pracy zimno i już wypiłam 5 herbat :cry:
-
Kasia, mam nadzieję, że chociaż ciepło jesteś ubrana, jak w pracy zimno?
Przecież Ty wciąż jesteś chora....
-
Kasiu jestem ubrana jak na Sybir bo mam:
rajstopy, dżiny długie, kozaki długie, koszulka z dł rękawem, sweter ciepły i co?
Dalej mi zimno :cry:
Przecież ja nie mam szans być zdrowa :roll:
A już mi się nic nie chce, niby entuzjazm i dobry humor ale....
-
Dzisiaj 10 mln do wygrania :lol: :lol:
Chyba zagram, wiem, wiem, że nadzieja matką głupich (w takich przypadkach :lol:), ale kto nie zagra, ten na pewno nie wygra :wink: :lol: :lol: :lol: