Strona 186 z 2512 PierwszyPierwszy ... 86 136 176 184 185 186 187 188 196 236 286 686 1186 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,851 do 1,860 z 25113

Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

  1. #1851
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Kasiu, widzę, że planujesz i wypocząć i popracować przy domowych robotach :P

    Tym bardziej życzę Ci zrealizowania urlopowych planów

    A ja na śniadanko zaliczyłam owsiankę morelową i cappuccino bezcukrowe, więc na koncie mam ok. 330 kcal, bo jeszcze z samego rana wypiłam kawę z mleczkiem

    Dziewczynki, na razie się odłączam i przyłączę się pewnie dopiero wieczorkiem

    Pracować, pracować, nie lenić się na forum

  2. #1852
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Dziękuję

    Za oknem ukrop a w biurze - zimno.
    Zrobiłam sobie przeciąg i tak nic nie daje.

    Pozdrawiam

  3. #1853
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Nio, nareszcie mam czas na forum

    Ale pyszny obiadek sobie dzisiaj zrobiłam:
    truskaweczki z serek wiejskim lekkim Piątnicy wymieszałam, PYCHOTA!!!!!

    I loda zjadłam, a co - Big Milka, tylko 93 kcal, a pozwoliłam sobie na niego po rowerku, taka mała nagroda

    Raporcik z dzisiejszego pedałowania:
    spalonych 686 kcal
    przejechane 30,11 km
    czas: 63 min. 5 sek.


    Ach jak cudownie jest tak sobie popedałować, to naprawdę wciąga, czuję się potem taka ... lekka i mam dobry nastrój :P

    Dietkowo OK, Big Milka absolutnie nie traktuję jako wpadki czy grzeszku, bo jest naprawdę niskokaloryczny i zjadłam go w pełni świadoma tego czynu

    Meczyk oglądam: ach ten Ronaldinho, brzydki jak noc, ale jak on się rusza, ma takie kocie ruchy, lekko, z gracją wręcz. Niesamowity jest! Aż miło popatrzeć

    Jutro mam wolne, wzięłam dzień urlopu, może i w piątek wezmę, zobaczę jeszcze.

    Biegnę poczytać, co u Was :P

  4. #1854
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Dziewczynki, ponieważ jutro rano mnie nie będzie na forum, już teraz stawiam poranną - uśmiechniętą kawusię :P



    I coś kolorowego, żeby się Wam lepiej pracowało


  5. #1855
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    KAWE WLASNIE PIJE ZOSTALY MI JESZCZE TRUSKAWKI I ARBUZ
    POZDRAWIAM CIEPLUTKO

  6. #1856
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Cześć Kasieńko!!!

    Kusisz tymi zdjęciami.
    A ja dziś torta jadłam czekoladowego .
    Na sniadanie, kolega mi wczoraj dał i sobie podzieliłam porcje na 2 dni .

    Pozdrawiam i miłego dnia.

    u nas ukrop a ja duzo pracy bo urlop od jutra do końca miesiąca.

    Buziaki

  7. #1857
    Awatar maggy75
    maggy75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2010
    Posty
    531

    Domyślnie

    Witaj

    Kaska trzymaj mocno kciuki dzis wieczorem

    Jak nasi wgraja to u mnie stawiam [/img]

    No Tobie to dobrze, tort czekoladowy na sniadanie ja tez taaaaaaaaaak chceeeeeeeeee

  8. #1858
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Hej, Polska!!!! Polska!!!!!

    Już pomalutko przygotowuję się do meczu i mam wielką nadzieję, że nasi zagrają po prostu dobrze i że nie będzie obciachu.

    Pewnie, że chciałabym, żeby wygrali, ale nawet jeśli przegrają, to niech to choć zrobią w dobrym stylu

    Gosia, jak wygrają, wpadam do Ciebie na obiecane co nieco, a co stawiasz? Browarka?

    Kasiu, torcik czekoladowy na śniadanko? Czemu nie? Pyszne śniadanko i już

    Ale sobie dzisiaj pospałam, najpierw do 8.00, obudziłam syna do szkoły i znowu się położyłam i z krótkimi przerwami spałam do .... 12.52 Nieźle, co?

    Właśnie gotuję botwinkę na jutro, a obiadek już jadłam:
    zrobiłam dzisiaj danko a'la gyros - pierś kurczaka zmieszałam z polędwiczką wieprzową, wszystko pokrojone oczywiście w cienkie paski, posypane przyprawą grillową i usmażone do zrumienienia na silnym ogniu a raczej na oleju ryżowym

    Do tego Zaziki dr.Oetkera, właśnie wypuścili - nowość i są PRZEPYSZNE
    No i dużo tańsze od tych greckich a smakują tak samo pysznie.

    Opakowanie 200 g kosztuje 1,99 zł (w Geancie kupiłam i póki co tylko tam je widziałam) a greckie kosztują ok. 5 zł, więc różnica cenowa duża.
    Chłopaki zjadły z młodymi ziemniaczkami a ja bez ziemniaczków

    Pychota!



    Za chwilkę wskakuję na rower, nie ma zmiłuj, pedałowanie woła

  9. #1859
    ewpla jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasiu

    TO O KTOREJ TY DZIS SPAC POJDZIES JAK WSTALAS W POLUDNIE?
    trwa własnie mecz, Ty pewnie pedałujesz albo skonczyłas
    Ten mecz z doskoku ogladam ale odnoszę wrażenie, że pomimo braku barmek, nasi dobrze grają. Czy sie mylę?
    Kasieńko wpadam wieczorowa pora zyczyć Ci udanego weekendu.
    Juz w koncu nie wiem czy odpoczywasz w piatek czy idzies do pracki.
    W każdym badz razie usmiechu, spokoju, odpoczynku i duuuuuuzo slonka zycze.
    Ja jutro jade na dzialke i w niedziele wracam. Mam owsianeczki, mam jogurty, mam warzywka na grilla i nie wzruszy mnie zadna karkowka.
    Kacha - zwaz Ty sie kobieto bo ja czuje ze Ty suwaczek powinnas zmienic!!!

    ooooo, no popatrz ja tu pisze a za moimi plecami jakies sceny dramatyczne. Niemcy bramke nam strzelili...........
    ehhhhhh................

    Kasienko - jeszcze raz wszystkiego dobrego i do niedzieli
    papapapa
    buziaki

  10. #1860
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ewcia, ano masz rację, sceny dramatyczne i owszem!!!
    Żal mi chłopaków, bo rozegrali naprawdę dobry mecz i już myślałam, że może dowiozą bezbramkowy remis do końca.
    Niestety, nie udało się.
    Szkoda, Boruc bronił świetnie, no cóż, taka jest piłka.
    Uch, jak ja nie lubię Niemców.

    Ewcia, życzę Ci wspaniałego weekendu, widzę, że jesteś cały czas nastawiona bojowo do dietki i karkówkom i innym takim się nie dasz!
    Brawo!
    Ja chyba w piątek zostanę jednak w domciu i znowu się wyśpię

    A zważę się w poniedziałek 19.06. i zobaczymy, czy coś drgnęło.

    Pedałowałam dzisiaj oczywiście i oto raporcik:

    703 kcal spalone
    jeździłam 63 min. i 47 sek.
    przejechałam 30,91 km


    No nie mogę, wciąż przeżywam ten dramatyczny mecz....
    Trudno mi się pogodzić z tą przegraną....

    Chłopaki dali z siebie wszystko, szkoda, wielka szkoda

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •