Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

więc się tak wpisuję, zeby powiedzieć, ze sie wtedy wlasnie rodzilam

no i się udało

Hej Kasiu zaczęłam czytać Twój wątek , niestety całosci rady nie dam pisałas na poczatku że albo się objadałaś albo drastycznie odchudzałaś. Hmm to cos co mnie określa!
ja jak juz sie odchudzam to sumiennie, ćwicze uważam na wszystko i nagle właśnie przychodzi taki etap załamania, ze rzucam się na wszystko i jem bez opamietania

Kupiłam sobie rowerek magnetyczny,mam nadzieje że dzieki niemu równiez jak ty spale tłuszcz z nóg!do tego jeszcze mam zestawik ćwiczonek na brzuch łydki i uda..

Naprawdę jestem dla Ciebie pełna podziwu

Aniu udało się
Gratuluję

Katarino, witaj :P rowerek magnetyczny - genialna sprawa życzę dużo przyjemnych chwil na rowerku i oczywiście spadku wagi
Tłuszcz z nóg spalisz na pewno, będę efekty, ale jeździć trzeba sumiennie

=====================================

Jak cudownie mieć weekend

Pobyczyłam się troszkę, przed chwilą umyłam głowę, jeszcze sobie pazury pomaluję

A jutro po zakupach napojowo-gospodarczych z mężem, zjemy wspólnie jakiś dobry obiad w Shoarmie :P :P
I wstąpię do Reserved, od dzisiaj wyprzedaż Trzeba sprawdzić, co dają dobrego

I w Sephorze zniżki :P do 31 grudnia 30 % tańsze będą kosmetyki do makijażu
Też zajrzę
Mam nadzieję, że mąż to wytrzyma

Hej

Udanego polowania na wyprzedaże i obniżki cenowe!
A tak w ogóle to miłego dnia

Kasiu,
poluj i jak będzie coś ciekawego to nas poinformuj.
Mi też chce się popolować, ale i środków brak i chęci.

A ja w pracy.... pozdrawiam Kasieńko

Hej Kasiu ja jak zwykle chodze z moim mężczyzna na zakupy to wszystko jest w biegu. Nie wiem co mu sie dzieje jakby jakas chorowa w niego wstepowala.Fececi nie rozumieją , ze kobieta musi poprzymierzac poogladac zastanowić sie...

no mam nadzieję, że rowerek mi pomoże na moje okropne nogi

miłego dzionka Kasiu

Witaj Kasiu
ja mam wolny weekend, więc przeznaczam go na wykurowanie się
jak czytam tu u Ciebie o wyprzedażach, to aż mi skóra cierpnie, no ale wiesz, to takie skrzywienie zawodowe
u mnie w pracy na wyprzedażowych klientów mówi się czule "wampirki", abo ( to już mniej czule ): sępy kiedyś nawet nie wiedziałam, jak to jest z tej drugiej strony a teraz kiedy jestem klientem gdziekolwiek, nauczyłam się nie zadawać zbędnych pytań

całuję Cię mocno i życzę miłej sobotki

ps
brawo dla Ciebie i Twoich mięśni za tak dzielne poradzenie sobie ze świątecznymi nadmiarami kalorycznymi

Zamieszczone przez bike

u mnie w pracy na wyprzedażowych klientów mówi się czule "wampirki", abo ( to już mniej czule ): sępy

Ja nie jestem ani wampirkiem ani sępem
Po prostu będę w Sadybie Best Mall na zakupach w Carrefourze, potem na smacznym jedzonku w Shoarmie, więc wstąpię tylko do jednego sklepu, w którym wczoraj obniżyli ceny a który bardzo lubię i mam z niego mnóstwo ciuszków wcale nie po obniżonych cenach
RESERVED się nazywa

Samego okresu wyprzedaży nie lubię, bo ludzie rozgorączkowani wtedy biegają i dostają jakiegoś amoku

A tak w ogóle to dzień dobry :P :P

Piękne słońce za oknem, aż chce się żyć Na śniadanie zjadłam 2 jajeczka na miękko i kromkę razowca
Do tego herbatka żurawinowo-rabarbarowa, pychotka :P

Spałam do 9.00 a i tak oczy mi się zamykają O matko, ja się już chyba nigdy w życiu porządnie nie wyśpię

A teraz pora na kawę i na czekoladkę

Miłej soboty Dziewczynki :P

Kasienko i jak zakupy?