Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

u nas też mrozik -8
wolę jeednak mróz niż snieg , jesli chodzi o śnieg mogę go tylko oglądać na obrazku

chyba już muszę ubierać sunkę na spacerki ,zresztą bardzo krótkie, bo od świąt jest przeziębiona ma czerwone gardło i powiekszony migdał i lekarz zapisał jej codziennie witaminkę C i rutinoscorbin

Kasiu :P niewiarygodny szczuplaczku :P przesyłam Ci buziaki :P

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Kasiu figurka marzenie....
i powinnaś częściej rozpuszczać włosy!!

buziaczki czwartkowe zostawiam miłego popołudnia

Też jestem zdania, że w rozpuszczonych Ci ładnie
Ale wiem - to siła przyzwyczajenia, ja też ostatnio coraz częściej związuję i jak rozpuszczę t okropnie mnie denerwują i wszędzie łaskoczą

A u mnie wisi kilka z sylwestra

czesc kasiu..

wrocilam i zaczelam zapisywac i liczyc pochloniete przeze mnie kalorie

zycze ci duzo szczescia i zdrowia w nowym roku i serdecznie pozdrawiam

Uff

Poodwiedzałam moje kochane Forumki, ale i tak nie wszystkie jeszcze a zajęło mi to godzinę :P :P :P zajęłoby pewnie jeszcze więcej czasu, ale stukam w klawisze 190 razy na minutę, więc idzie szybko

Klopsiki z indyka w sosie grzybowym zrobione, ale ja zaraz zjem wczorajszego cyca kury w sosie hiszpańskim Knorra z makaronem, bo został a chłopy zjedzą klopsy

Wlazłam na wagę po powrocie z pracy i jest 55,1 kg Hurra :P
Bardzo się cieszę, zwłaszcza, że przedwczoraj i wczoraj (i dzisiaj będę kończyć ) jadłam lody Impresja o smaku adwokata o godzinie 23

No i wciąż wyjadam świąteczne czekoladki zostały mi jeszcze 3 czekoladowe bombki wypełnione likierem wiśniowym i whiskey i pół tabliczki czekolady :P

Aaaa, i jeszcze wczoraj zjadłam 8 malutkich babeczek

Może coś się we mnie zepsuło, że jem słodkie i nie tyję

Ale jak już zjem wszystkie domowe słodycze, to sama ich sobie nie będę oczywiście kupować

Muszę się jeszcze pochwalić, że mąż schudł już 11 kg! Jestem z niego bardzo dumna!

I jeszcze jedna dobra dla mnie wiadomość: dostałam podwyżkę :P

No to gartukluje podwyzki u nas pewnie o podwyzce zapomnieć mozna a o jakiejkolwiek premi pomarzyć tylko

Kochana racje masz czarny wyszczupla a dietki i ćwiczonek nie zastąpi!!!

Waga idealna oj Kochana tam kilka słodkości przeciez ci sie należy

Kasiu jak zawsze super wyglądasz -bardzo podobasz mi sie w rozpuszczonych włosach

Buziaki

Ps. Tobie gratuluję podwyżki,a mężowi zgubienia 11 kilosków

Gratulacje Kasiu.To przyjemnie zaczynasz Nowy Rok.Gratulacje dla mężusia minus 11kg to jest wyczyn nie lada.
Spokojnej nocki.

Same radosne wiesci).Swietnie.
Jesli chodzi o wlosy to myslalas moze o cieniowaniu wlosow??. Naprawde ladnie Ci w rozpuszczonych. Warto o tym pomyslec.
Chetnie zjadlabym klopsika w sosie pomidorowym.Zrobilas mi smaka. Co prawda juz mam zaplanowany obiad na najblizsze 2 dni,ale w tygodniu zrobie).
Pozdrawiam.