Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

Witam ).

Z babcia z pewnoscia bedzie dobrze.Trzeba w ten sposob myslec....

LEpiej sie upewnic,niz pozniej sie niepotrzebnie zamartwiac.

Trzymam kciuki.

Widze ze nasza-klasa stala sie popularna. Fajna strona. Mi tez udalo sie znalesc kilka znajomych z lat szkolnych).

Milego dnia.

Tusiaczek.

Dzień dobry w słoneczną i piękną sobotę :P

Mroźno, słoneczko świeci, wiatr silny wieje, ale śnieg nie pada, póki co brei nie ma, jest suchutko, więc cieszmy się

Właśnie zjadłam śniadanko: 2 kromki chleba z siemieniem lnianym, odrobiną masełka i dżemem jagodowym niskosłodzonym :P

Do zjedzenia zostały mi tylko jeszcze 2 bombki czekoladowe i resztka lodów i kończę z tą rozpustą
Zero babeczek i innych słodkości od poniedziałku

TO MOJA OFICJALNA OBIETNICA

Macie rację moje kochane, że lepiej się upewnić i cierpliwie czekać na wyniki, lepiej mieć 100 % pewność :P
Podoba mi się postawa tego lekarza-onkologa, że mimo poprawnego wyniku biopsji cienkoigłowej i USG jednak chce jeszcze sprawdzić babcię kierując ją na mammografię i biopsję szerokoigłową ....
Mógłby się trafić taki, który by już poprzestał na tych wynikach, które są

------------------------------------------------------------------------------------------------

Siedziałam wczoraj na naszej-klasie i mailowałam z tym fajnym kumplem, ile my się kiedyś punka razem nasłuchaliśmy i piw wypiliśmy a mieszka wciąż niedaleko nas, więc na pewno się spotkamy! :P i wciąż wierny tej samej muzyce Fajnie!

W planach dzisiaj niestety wizyta w Realu, zakupy pewne musimy poczynić, więc jak mąż wstanie po odespanej nocce, to jedziemy będzie to pewnie ok. 16.00

Waga w normie, to znaczy 55,3 kg rano było, ale nie byłam jeszcze w kibelku

I tym optymistycznym akcentem życzę Wam cudnej soboty

i nawzajem

Witaj Kasiu)

Mam nadzieje, że sobota mija Ci cieplutko i słonecznie)

Trzymam kciuki za badania babci i ich wyniki przede wszystkim!!

Wizyta gdziekolwiek w taka pogodę to wyzwanie, więc życze duzo cierpliwości w Realu)))


Udanego popołudnia))

dziendobry
i rzeczywiscie sloneczny
ja nie ruszam sie juz z domu
no, chyba ze do kina pojde wieczorkiem
taki mam dzien bez pomyslu, ale mi z tym dobrze, bo bruzszek mnie boli
wiec sobie leze i ciesze sie ciszą

Witaj Kasiu

negocjuję cały czas w sprawie wyników Twoich i Babci, napewno wszystko będzie dobrze, wierzę w to

pogoda w Wawce śliczna moi panowie ( Misiek i starszy młody ) poszli z samego rana do leclerca na zakupy, a potem przez dwie godziny narzekali że bardzo jest zimno dobrze, że ja nie muszę nigdzie wychodzić, strasznie mi dobrze w cieplutkim domku

pozdrawiam cieplutko

ps
rozłożyłaś mnie na łopatki tą informacją o stanie wagi i że nie byłaś jeszcze tam, gdzie król piechotą zwykł chadzać

Kasiu, ależ u Ciebie miałam dużo czytania od ostatniego wpisu
Cieszę się , ze babcia trafiła na fajnego lekarza, bo to jest bardzo ważne dla zdrowia i babcia pewnie też czuje się pewniej , jak widzi , ze lekarz nie odwala spychologii.
Mąż świetnie sobie poradził z kiloskami, więc moje gratulacje, że powoli i bezboleśnie jest zgrabny , a Tobie gratuluję podwyżki i życzę dobrych wyników.
Kasiu widzę , ze teraz sobie pozwalasz ze slodyczami i waga nie zwyżkuje , tak trzymaj.
A ja się pochwalę , że w tym roczku jeszcze nie zjadłam czekoladek

Jesteś śliczna laseczka i te czarne kolory to chyba mi by się przydały , ale najpierw muszę zgubiść co nie co

Przesyłam buziaczki

hej Kasiu
ja mam dzis ochote na rozpuste moze wpadne do Ciebie na babeczke i lody?

Z góry przepraszam,że wszystkim wkleję to samo Nie pisze nie dlatego,że o Was nie pamiętam,tylko od kliku dni coś dzieje nam sie z internetem,co chwile sie wyłącza i trzeba mieć anielską cierpliwość,żeby coś napisać W poniedziałek zadzwonię do operatora

Buziaki

Wymarzłam dziś strasznie jadąc na kurs przedłużania paznkoci... bryt... Straszny jest ten wiatr!
Kasia Cz. Miłej nocki!