Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

Tak, rower treningowy pomaga na nogi

Wstawiam raporciki :P

RAPORCIK JEDZENIOWY

3 kromeczki chleba wiejskieg + biały chudy ser + dżem trusk.-waniliowy niskosł.
kawa z mlekiem x 2
jabłko
serek wiejski lekki
Duo Mix - jogurt waniliowy z malinami
jogurt wiśniowy
jogurt cappuccino
mała porcja makaronu + pierś kurczaka w sosie śmietanowo-grzybowym
plaster szynki + plaster sera żółtego

Wtorek dniem jogurtów
===========================================

RAPORCIK RUCHOWY

Pedałowanie:
40 km
911 kcal niby spalonych
62 minuty

Osiągnęłam, a nawet przekroczyłam, cel na luty, czyli 600 km :P
===========================================

DOBRANOC! :P

TickerFactory nie działa, więc nie mogę zmienić tickerów rowerowych

Najważniejsze , że wspaniale minął Ci dzień .
Spokojnej nocki .

Dzisiaj przesuniesz tickerka, rekordzistko Na pewno zadziala tym razem.

dzielna jesteś Kasiu - ja planów ćwczeniowych nie robie na cały miesiąc tylko góra na tydzień
muszę pójść zobaczyć jak nowy plan po feriach na basenie - kiedy da się dzieci ominąć
Miłego dnia

Kasiu a ja się coś znów nie mogę zmobilizować do ruchu.. jakoś tak mam, ze jak długo nie jeżdzę to potem tak własnie mi cięzko wrócić na rowerek no nic, mam nadzieję, ze się dziś już zmuszę hehe
Kasiu miłego dnia Mistrzunio rowerowa buziaczki

Dzień dobry! :P

Tickerki rowerowe zmienione

Śniadanie pyszne zjedzone

W pracy jestem do 13.00. Potem jadę zatankować autko i sama do kina na "Lejdis" (wreszcie) :P

Po filmie na 18.20 wizyta u weta - biedny Wąsik znowu cała rodzina będzie zmuszona siłą włożyć go do przenośnego pojemnika, potem go z niego wyciągać, u lekarza będzie się trząsł ze strachu, jak galareta
Tak bardzo się boi biedaczek to dla niego traumatyczne doznania, ale co zrobić, musi być zaszczepiony i obejrzany, czy zdrowo się chowa

Życzę Wam bardzo miłej i udanej środy :P

Kasiu baw się dziś dobrze na Lejdis czekam na relację
miłego dnia!

Hej Kasiua ja ci musli pyszniutki przynosze oj widze ze prawcowity wtorek mialam.

Oj biedny wasik

Biedny Wąsik ,ale niestety jak mus to mus .
Nasz piesek jak widzi tylko smycz to się trzęsie ze strachu , że do weterynarza idzie , choc nie do weterynarza tylko na spacer ,ale potem zadowolony biega .
Miłej środy Kasiu .
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]