PO ZOO NOGI CIE PEWNIE BOLĄ
NA TE OBOLAŁ NOGI
DRINKA PRZYNOSZĘ
UDANAEGO WIECZORKU
PO ZOO NOGI CIE PEWNIE BOLĄ
NA TE OBOLAŁ NOGI
DRINKA PRZYNOSZĘ
UDANAEGO WIECZORKU
Ach, jaki miałam udany dzień :P :P :P
Pogoda była re-we-la-cyj-na!!!
Słońce, ciepło, cudnie
Idealna pogoda na bardzo długi spacer po ZOO
Chodziliśmy bez przerwy przez 3 i pół godziny REWELACJA!
Dawno nie byliśmy w naszym ZOO, ależ ono się zmieniło na PLUS
Oczywiście zrobiłam mnóstwo zdjęć, wkleję tutaj te, na których mnie nie ma a 2-3 na których jestem prześlę Wam na maila, zgoda?
Bardzo się zrelaksowałam, odprężyłam, dotleniłam, pod koniec łażenia tak zachciało mi się spać, chyba od nadmiaru powietrza, że myślałam, że zasnę na stojąco
Na szczęście mi przeszło
Po ZOO pojechaliśmy do Sadyby na pyszne jedzonko, zjadłam shoarmę z żółtym ryżem i świetną surówką oraz wypiłam pyszne cappuccino
A w domku wskoczyłam na rower, a co! jak ruch, to ruch na całego! :P
===========================================
Od razu wstawiam raporciki :P
RAPORCIK JEDZENIOWY
2 kromki tostowego '3 ziarna' z miodem + serek wiejski lekki
kawa z mlekiem x 2
jogurt Fruttis gruszkowo-brzoskwiniowo-bananowy
batonik Fitness czekoladowy + 2 ptasie mleczka truskawkowe
shoarma z żółtym ryżem i surówką
jabłko
shake witaminowo-proteinowy o smaku czekoladowo-karmelowym na wodzie
===========================================
RAPORCIK RUCHOWY
Pedałowanie:
35 km
797 kcal niby spalone
54 minuty
Spacer po ZOO: 3,5 godziny non-stop :P
============================================
Jeśli jutro będzie tak pięknie, wybiorę się do Łazienek sprawdzić, czy są tam jakieś pierwsze oznaki nadchodzącej wiosny
ładnych wiosennych widoków jutro w łazienkach
Oto pierwsza porcja fotek
FLAMINGI
FOCZKA PŁYWAJĄCA NA GRZBIECIE
GEPARD (dla mnie najpiękniejszy dziki kot na świecie :P)
LEW I LWICA
TYGRYSY
ANTYLOPA
Cieszę się, że dzień Ci się udał
Dziękuję za zdjęcia. Bardzo ładna Twoja nowa fryzurka. Masz super włosy. Też bym chciała takie lekko kręcone.
Wiosna jest już bardzo widoczna. Kilka dni ciepła i się wiele krzewów zazieleni. Pąki już mocno nabrzmiałe, a nawet młode listki widoczne. Jeszcze trochę dosłownie. Przy takich temperaturach nie ma innej możliwości.
dobranoc i dziękuję
Fruktelko, dziękuję :P
Nawet nie wiesz, jakie walki staczałam jeszcze do niedawna z tymi moimi włosami, żeby je choć trochę wyprostować
Na szczęście dojrzałam wreszcie do noszenia ich takimi, jakie są tylko czemu tak późno?
ten gepard to chyba na diecie jest Fajny dzien Kasia Ja dzis juz zauwazylam, ze pelna mlodych pakow na drzewach Teraz jeszcze tylko poczekac na wyzsze temperatury i mozemy sie zaczac wykluwac z tych swetrow i kurtek
Zakładki