Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

ha! basen dziala cuda
ciesze sie, ze Ci sie podobalo

Szczęściara.
Dobrze że masz co malować bo mi to tylko u nóg zostały.
W czw idę do maanikurzystki i położe nwy żel na paurki a tamte2 przedłuzy mi.
Na razie wygladam jak......potłuczona

Corsi też po basenie była chudsza, tłuszczyk się wypłukał
Coś w tym jest

No mam nadzieję, że mi się będzie ten tłuszczyk wypłukiwał, bo mamy jeszcze 9 wejść weekendowych na basen

A paznokci to już dawno nie malowałam, więc najwyższa pora

====================================

Czy wiecie, że na naszym polskim rynku jest już Coca Cola Zero? Do tej pory nie była dostępna

Nie zachęcam oczywiście do picia, ale jest i fajnie! Dużo lepsza w smaku od Coli Light a też ma prawie zero kalorii

DOBRANOC!

Kasiu, z ta waga to norma Ja niezaleznie od tego, czy orbitrekuje, czy plywam, za kazdym razem "trace" okolo pol kilograma. Jeszcze na orbitreku to moze wypacam, ale w wodzie? Mimo wszystko - sprawdzone wielokrotnie, tak wlasnie jest

To co? Dzisiaj ostatni dzien zucia? Chociaz teraz na dc to mozna i ciala stale przyjmowac

Czy wiecie, że na naszym polskim rynku jest już Coca Cola Zero? Do tej pory nie była dostępna

a co to takiego? I gdzie można kupić?
Życzę miłego dnia!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Pilam Colę zero jak byłam w Anglii, rzeczywiście smaczna.

Ale ja teraz nie powinnam

Miłej niedzielki

Dzień dobry

Wczoraj był taki piękny dzień a dzisiaj szarówka, pochmurno i bez słoneczka

Zresztą ja dzisiaj będę dość zajęta pewnymi sprawami w domu, więc i tak nie mam czasu na spacer, ale na pewno byłoby przyjemniej, gdyby świeciło słoneczko

Na śniadanie zjadłam 2 kromki tostowego pełnoziarnistego z masłem i dżemem wiśniowym niskosłodzonym i popiłam chudą maślanką :P

COLA ZERO to też cola bez kalorii, tak jak LIGHT, ale różni się bardzo smakiem, czyli bardzo przypomina smak tej tradycyjnej :P
Jest dużo lepsza w smaku od wersji LIGHT


Zmartwiła mnie natomiast jedna rzecz, otóż w materiałach, jakie dostałam od mojej konsultantki dC, jest informacja, że w pierwszym tygodniu ścisłej nie należy jeść batonów

Zadałam jej pytanie, dlaczego i teraz czekam na odpowiedź ... bo ja ma tak wszystko wyliczone, że codziennie na śniadanie zjadam batona .....
No nic, zobaczymy, co mi odpowie.

Po wczorajszym 'pływaniu' czuję mięśnie rąk i grzbietu, i dobrze!

Miłej niedzieli dziewczynki :P

A te batony nie maja troche wiecej kcal? Moze to dlatego? I jesli to jest przyczyna, to moim zdaniem powinnas to zwyczajnie zignorowac

Już wiem wszystko o batonach

Moja konsultantka do mnie zadzwoniła i wyjaśniła :P

Otóż musiała dać takie ostrzeżenie, bo osoby otyłe stosujące dC nadużywały w 1. tygodniu batonów i wolniej chudły

I nie chodzi nawet o większą kaloryczność, ale o wyższą niż w saszetkach, zawartość węglowodanów

Ja nie mam dużo do zrzucenia, jeść będę tylko 1 batona dziennie, więc spokojnie mogę