Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

Udanych zakupow Pedzelek to znane mi ustrojstwo, ale akurat lososia nigdy nie smaruje, bo ma sam w sobie wystarczajaco tluszczu

Kasia, co dzisiaj w planach na mieszanej?

Kasia pewnie na zakupach szaleje
ja dzis siedze do 20 a potem na fitnesik delikatnie
i na solarium

chce zaskoczyc ktosia za 10 dni

Już wróciłam z zakupów

Kupiłam krem do twarzy na dzień i na noc i 2 balsamy do ciała rajstopki grafitowe, kawę bezkofeinową i mnóstwo innych rzeczy, kurka wodna! i 230 zł poszło się paść a naprawdę nie kupiłam jakoś dużo, wszystko ciągle drożeje


Dzisiaj na obiad będę jeść cyca kury + brokuły, kalafiorek, marchewka z pary i trochę szpinaku :P
Rozmroził mi się w drodze powrotnej, więc muszę go dzisiaj zrobić

Kupiłam też 3 nowe fixy Knorra dla chłopaków: do leczo, klopsiki z pieczarkami i pikantne bolognese z chilli
I takie mini kosteczki smakowe, co to ich Pascal używa: pietruszka, kolorowy pieprz i oregano
Będę je rozkruszać na warzywa, na cyca i na rybę

Acha, i zrobiłam sobie kilka zdjęć w spódniczce, bo ciągle w spodniach się Wam pokazywałam
Jak je obrobię, to wstawię ---> zobaczycie, że do anoreksji to mi jeszcze daleko

Buziaczki kochane, miłego popołudnia :P

NIO TO CZEKAMY NA TE TWOJE ZDJECIA W SPÓDNICZCE

Tak jest Miśku :P :P

Zdjęcia niedługo wkleję, ale takie bez głowy

Sama sylwetka, zdjęcia z głową tylko na maila

A tymczasem pokażę Wam, jak wyglądają moje obiadki na mieszanej dC

Cyc kury z wody i warzywa z pary + dzisiaj szpinak z mini-kosteczką "kolorowy pieprz"

Nie wygląda to może za specjalnie, ale bardzo smaczne jest

dla mnie wyglada bardzo apetycznie

zjadła bym kurczaka

MISIEK NIE JESTEŚ GLODNA
MISIEK NIE JESTEŚ GLODNA
MISIEK NIE JESTEŚ GLODNA

Miśku, zwłaszcza ten szpinak jak dwie zielone kupy

I pamiętaj!

Nie jesteś głodna

JA TAM SOBIE DZISIAJ POFOLGOWAŁAM NA OBIAD
ZJADŁAM KIEŁBASKE Z GRILA
OBIAD BYŁ O 14,00 WIC ZDĄZYŁAM SPALIC

Jedzenie,normalne jedzenie.... .
Jesc.Jesc.Jesc.Jesc.Jesc. .
Uciekam stad bo zaraz zaslinie klawiature.
Buzka.

A teraz wstawiam kilka fotek, tylko proszę się nie śmiać z pozycji, jakie przybierałam, ale chciałam się Wam pokazać z różnych stron

Spódniczkę specjalnie tak zalotnie podciągnęłam

Popołudniowa waga: 54,5 kg :P

A przecież wyglądam na więcej, więc się nie martwcie! anoreksja mi nie grozi


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Zdjęcia troszkę można jeszcze powiększyć po otwarciu :P