Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

Kasieńko wpadam z szybciutkimi pozdrowieniami
Wiesz, marzy mi się ciepły kocyk herbata poziomkowa i WOLNA GODZINA na nadrobienie zaległości u Ciebie

Uściski wielkie i spokojnego dnai w pracy życzę

WITAJ PIATKOWO U MNIE NIC SIE NIE ZMIENIA TYLKO JESZCZE 2 DNI I RUSZAM DO BOJU
POZDRAWIAMY Z MADZIA I ABIM
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Kasieńko miłego dnia!
Co do szczepionki to ja już przeszłam całe 3 serie i po 5 latach następną.
Teraz jak chcę to mogę dalej co 5 lat robić.

Pozdrawiam i miłego dnia

Piątek, hura :P :P
Wprawdzie leje, ale i taka pogoda jest przyrodzie potrzebna, więc nie narzekam
Mam nadzieję, że po tej szczepionce nie będę się źle czuła, bo bardzo mam dużo pracy w domu.
Najpierw szczepienie, potem zakupy (brrrr), potem robota w domu
Miłego piątku!!!!

Miłego piątku Kasia.

Witaj Kasiu))

Przesyłam Ci pozdrowienia znad pysznie pachnącej karmelowej herbatki, która sobie popijam)))

Hehe i znowu weekend dla Ciebie praca dla mnie))
Remontowanie mieszkania to rzecz dla cierpliwych, trzeba sie troszke napracopwac,ale jak przyjemnie póxniej miec odnowione mieszkanko)) i jaka satysfakcja))

Szkoda,ze nie robisz zakupów w Lublinie, to może te zakupy, których nie lubisz upłynełyby Ci przyjemnie, bo przy okazji degustowałabyś duett)) Czekoladka gorzka czy mleczna? a moze i taka i taka? dla Pani wszystko

a tak w ogóle bardzo mi sie miło zrobiło i wiesz dlaczego
Powiem tylko,że ta sympatia jest jak najbardziej odwzajemniona

Dużo uśmiechu na dzisiaj przesyłam Ci Kasiu

no wlasnie kazda pogoda jest potrzebna
a ja ni emoge sie doczekac zimy

Kasia zawsze radosna jak jest piatek,wiec mam nadzieje ze szczepionka nie popsuje Ci tego dobrego nastroju....Pociesze Cie ze ja od poniedzialku musze przyjac 12 szczepionek wciagu 6 tygodni.Brrrrrrrrrrrrrr. Nie lubie .Zreszta kto lubi.
Milego dnia.

Ja już w domku od godzinki :P

Piję właśnie herbatkę Tetley Earl Grey waniliową :P i zagryzam Delicją pomarańczową, ale świeża i pyszna

Zaszczepiłam się i troszkę nie pomyślałam, że może będzie mnie jednak ta ręka od razu boleć i męczyłam się jednak w trakcie zakupów, bo kosz do pchania ciężki, załadować do kosza, wyładować przy kasie, znowu załadować, potem do autka i z autka ... ufff ....
Zmokłam.

Ręka boli, chyba dzisiaj nie bardzo będę mogła ćwiczyć z hantlami jeśli nie dam rady, to będzie to pierwszy od lutego raz, gdy opuszczę trening siłowy!!!!

Od lutego w każdy poniedziałek, środek i piątek ćwiczę z hantlami :P

Zobaczę, może mi się uda, a jak nie, to pojeżdżę tylko na rowerku i może jakieś brzuszki zrobię

Druga dawka szczepionki 19 listopada w poniedziałek, wtedy też zacznę 2 tygodnie rehabilitowania kolanek, więc w tym dniu będę musiała się sprężać

Hmmm.... jak ja umyję drzwi i framugi z tą bolącą ręką?

Dopiję herbatkę i biorę się za robotę bo potem chciałabym wystawić na Allegro 3 kurteczki, sfotografowałam je właśnie, muszę zmierzyć, opisać i wystawić

Oj współczuję z ręką ja też dziś trochę zmokłam... Trening jeśli ręka będzie boleć to będzie musiał zaczekać - ale podziwiam cię że od lutego ani razu nie opuściłaś tylko siedzieć i brawo bić!!! Miłego weekendu!