KASIENKO WIDZE ,ZE JAK ZAWSZE SPEDZILAS CZAS Z RODZINKA W MILUSKIEJ ATMOSFERZE
JA OCZYWISCIE ROWNIEZ PROSZE BARDZOOOOO O FOTKI
TE KTORE WKLEILAS TUTAJ SA NAPRAWDE SLICZNE.SAMA MAM OCHOTE POSPACEROWAC PO TAKIM POLSKIM PARKU
KASIENKO WIDZE ,ZE JAK ZAWSZE SPEDZILAS CZAS Z RODZINKA W MILUSKIEJ ATMOSFERZE
JA OCZYWISCIE ROWNIEZ PROSZE BARDZOOOOO O FOTKI
TE KTORE WKLEILAS TUTAJ SA NAPRAWDE SLICZNE.SAMA MAM OCHOTE POSPACEROWAC PO TAKIM POLSKIM PARKU
Bardzo fajnie minęła ta niedziela :P
Miło, w rodzinnym gronie (znowu)
Najpierw rolki, potem film na DVD, następnie spacer - cudna pogoda była, znowu zdążyliśmy przed burzą i deszczem
Potem popedałowałam sobie dość szybko i zaliczyłam 30 km
Na obiad zjadłam cyca i brokuły z pary a chłopakom ugotowałam na parze ziemniaki do strogonowa (wszystko w tym samym czasie i w 20 minut)
Do cyca i brokułów zjadłam mizerię z jogurtem bez cukru
Odpoczęłam
Na koncie mam 620 kcal, więc zostało mi do zagospodarowania jeszcze 180 a od jutra tysiak :P
-------------------------------------------------------------------------------------------
Przypomniałam sobie, że muszę się zaszczepić 3. dawką szczepionki przeciwko WZW B!!!!
I to koniecznie już jutro ... na śmierć o tym zapomniałam i miałam to 3. szczepienie zrobić ... 19 kwietnia
Mam nadzieję, że 2 tygodnie obsuwy nie zniweczą tego cyklu szczepień
POZDRAWIAMY
RAPORCIK JEDZENIOWY
3 tektury+3 plastry szynki Morlinki+ogórek+rzodkiewki+szczypiorek+trochę pomidora
jogurt naturalny 0 % + kiwi
pierś kurczaka + brokuły na parze + mizeria z 50 g Jogovity naturalnej bez cukru
ser biały chudy rozgnieciony i zmieszany ze 100 g Jogovity naturalnej bez cukru
Ok. 800 kcal
==================================================
RAPORCIK RUCHOWY
Jazda na rolkach: 60 minut
Spacer: 60 minut
Pedałowanie:
30 km
684 kcal niby spalone
46 minut
================================================== =
DOBRANOC! :P
Dwa tygodnie nie powinny chyba zrobic roznicy, juz co prawda dokladnie tego wszystkiego nie pamietam, ale wazne byly chyba pierwsze dwa, a trzecie tylko 'przedluza' dzialanie. Tak mi sie wydaje
Milego nowego tygodnia.
1/14 ---> 1000 kcal
Dzień dobry :P :P
Błękitne niebo, słoneczko, śliczna pogoda, od razu milej w taki dzień, jak poniedziałek
Ma być znowu cieplutko na popołudnie zapowiadali przelotne deszcze, trudno
Właśnie zjadłam śniadanko: już nie 3 a 4 tektury z szynką i warzywami
Od dzisiaj tysiak :P
Uaa, co za rozpusta, 200 kcal więcej, jak ja to zjem
Po pracy mam mnóstwo spraw do załatwienia:
- zaszczepić się (też mam nadzieję, że ta 3. dawka troszkę spóźniona, nie zburzy całego cyklu)
- oddać buty do szewca
- wykupić leki w aptece
- wysłać kurtkę sprzedaną na Allegro
Mam co robić
Póki co wypiję kawę i wychodzę służbowo z biura :P
Miłego poniedziałku kobietki
śliczna pogoda - od razu widać, że poniedziałek
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Kasiu, od dzisiaj tysiak..hehe..jak ty dasz rade???
Kasia zaczyna jesc!
Zakładki