Wow, jestes niesamowita, udało ci sie! Juz tylko kilogram do upragnionej wagi! Niesamowite, chcialabym zeby mi sie udalo tak jak tobie! :oops:
Wersja do druku
Wow, jestes niesamowita, udało ci sie! Juz tylko kilogram do upragnionej wagi! Niesamowite, chcialabym zeby mi sie udalo tak jak tobie! :oops:
Kasiu
GRATULUJĘ
U mnie to lepiej nie mówić....
ShootingStar, pewnie, że Ci się uda, a czemu miałoby być inaczej?
Popatrz na inne wątki, np. w XXL-kach, tam to dopiero mają wyniki :lol: :lol:
Eyeczko, a co to się dzieje?
Już pędzę do Ciebie poczytać.
A jak poczytam, to wsiadam na rower, żeby trochę odreagować powrót do domu, stałam bowiem w gigantycznym korku :evil:
Po przyjściu do domu zjadłam miseczkę zupy warzywnej 9-cio składnikowej: ach, czego tam nie ma, Hortexu oczywiście :D
Hi Kasiu :lol:
Jak będę jutro jeździć pomyślę o Tobie hiihiiiiiiiiiiiiii :lol:
a ile kaloryjek :lol: spalasz na jednym rowerko-posiedzeniu ?
Ja postanowilam splać 200 i na razie tego limitu się trzymam , potrzebuję na to ok. 30- 35 minut
Póżniej jeszcze trochę ćwiczę
Buziaki H
Ja jeżdżę około 65-70 minut i spalam na każdym posiedzeniu ok. 850 kcal :P
Codziennie wpisuję to do mojego pamiętniczka, stąd wiem, że przejechałam już ponad 3.100 km od czerwca :D :P
Ja też o Tobie pomyślę :P
Jesteś prawdziwą rowerowiczką :lol: :lol:
Nie wiem, czy kiedyś Cię dogonię na naszej rowerowej trasie hiihiiiiiiiiiiiiii nie wiem nawet czy będę próbować :wink:
Jesteś świetna :lol:
Buziolki H
serdecznie pozdrawiam wpadlam aby się przywitac lece do zajęc pięknie dietkujesz :lol:
Rowerek zaliczony i muszę się pochwalić, że dzisiaj całość przejechana na większym obciążeniu:
:arrow: 37,79 km
:arrow: 860 kcal
:arrow: 70 min. 04 sek. :P
Na obiadokolację zjadłam 3 pulpeciki w sosie pomidorowym z 1/3 torebki kaszy jęczmiennej i jestem przyjemnie najedzona :D
Grzybki duszone i pieczoną szynkę oddałam chłopakom, taka jestem dobra :lol:
Wykąpałam się już, zrobiłam sobie peeling cukrowy Garniera (jest boski!), za chwilę się nabalsamuję budyniem i będę sama jak ten cukiereczek :lol: :lol: :lol:
Kasieńko ale Ty brzmisz apetycznie!!!
Kasieńko, zaraz pędzę po przepisy i dzisiaj jeszcze Ci je wrzucę, przepraszam za opóźnienie :oops: