Strona 411 z 2512 PierwszyPierwszy ... 311 361 401 409 410 411 412 413 421 461 511 911 1411 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,101 do 4,110 z 25113

Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

  1. #4101
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Kasieńko - dziękuję za przepis, już wydrukowałam.
    A co do mojego doradzania to masz rację, człowiek sie uczy na swoich błędach.
    Książkę " O dziewczętach dla dziewcząt " też miałam ale tej surówki nie jadłam.

    Pozdrawiam i miłego dnia

  2. #4102
    Forma Guest

    Domyślnie

    Czesc Kasia - przyomnialas mi że jak kiedys bylam na diecie cesto na sniadanie jadlam platki owsiane z utaryum jakbłkiem, miodem i cytryną! Zupełnie o tym zapomniałam, a to przeciez dobre, sycące no i jak piszesz dobrze robi na urode Trzeba do tego wrócić
    Miłego dnia!
    Tagotta - nie ogfladaja sie za czarnymi ubraniami tylko za śliczną i szczupłą dziewczyną

  3. #4103
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Słoneczko wyjrzało, od razu przyjemniej, jeszcze tylko 35 minut i wybywam do domku, tzn. muszę jeszcze kupić po drodze tę białą kiełbaskę, co to jej wczoraj nie było i żurek
    A na obiad będę chłopakom dzisiaj robić spaghetti a sama zjem warzywa z patelni :P

    Na koncie mam do tej pory 350 kcal w postaci owsianki jabłkowo-cynamonowej i 2 kaw z mleczkiem :P
    Jest dobrze

  4. #4104
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kasia Cz.
    to już będąc nastolatką zajadałam się po prostu SURÓWKĄ PIĘKNOŚCI :P

    no i prosze KASIA! wyszlo na jaw, skad Ty tyle uroku, urody i piekna w sobie masz
    To my teraz sie zazerac bedziemy ta surowka

  5. #4105
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Tagotko, bardzo, ale to bardzo jesteś uprzejma
    Ale nie kokietuj, nie kokietuj, bo Tyś uroczą i śliczną jest Istotą :P

    Kiełbaska biała już się gotuje, żur zakupony, zaraz jajca wstawię, co by się na twardo ugotowały, do żurku

    Zmierzyłam się i wiecie co???

    W biodrach mam 94 cm, więc kolejny centymetr poszedł w zapomnienie :P

    Moje wymiary teraz to:
    biodra: 94 cm
    talia: 68 cm (też minus 1 cm, ale to już było wcześniej, dzisiaj się jedynie potwierdziło)
    udo: 52 cm (ale za to jakie twarde )

    Reszta bez zmian, czyli taka, jak jakieś 2-3 tygodnie temu.

    Do tych 350 kcal dodałam jogurt (120 kcal) i rządek gorzkiej czekolady

    Ok. 15 zjem kromkę ciemnego chlebka z plastrem polędwicy łososiowej i musztardą, bo chodzi za mną cholera jedna i nie chce się odczepić

    A na obiadolację planuję warzywa z patelni i jabłko :P

  6. #4106
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Doskakuję do forum kiedy tylko mogę i i tak niebardzo to idzie. Kasiu, a ty to udo mierzysz w najszerszym miejscu, na samej górze, czy gdzie? Bo ja to się ogromnie cieszę, że wreszcie mam poniżej 60!

  7. #4107
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Zosiu, wiem, wiem, że Ty bardzo jesteś zajęta i bardzo się cieszę, że znajdujesz czas na forum i na wpis u mnie :P

    Udo mierzę w najszerszym miejscu, no tak prawie przy pachwinie, ale teraz to się te mięśnie mi porobiły i udo to już mi raczej nie spadnie

  8. #4108
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasiu, rany, jednak ten rower u ciebie działa rewelacyjnie. Tylko pomarzyć jednak mogę. No nic, cieszę się, że moje udo choć powoli, chudnie

  9. #4109
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Zosiu, najważniejsze, że Ci chudnie, że widzisz różnicę, to przecież tak dużo

    Kanapkę zjadłam a teraz idę zrobić żurek, bo kiełbaska się już ugotowała i wywar czeka

  10. #4110
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Oj Kasieńko chudniesz w oczach.
    Bioderka Ci ładnie lecą w dół.
    Ja następne mierzenie i ważenie zostawiam na 27.10 tzn na 1 dzień dc mieszanej.
    Narazie nie chcę się stresować.
    Hm...oj jak ja bym zjadła żurek z kiełbaską .....mniam.
    Ślinka mi leci.
    No nic na kolację to mam zupkę jarzynową ( jak zwykle ).
    Bo moje menu to takie same tzn : baton o 10, zanój ze słomką o 14, jarzynowa na 18 z pietruszką zieloną bo innej nie zjem bo mi nie podchodzi.
    Cieszę się że mogłam sobie tak chociaż urozmaicić tę dietkę.
    Pozdrawiam i miłego popołudnia.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •