DZIEN DOBRY!!!!!!!!!!!!
POBUDKA!!!!!!!!!!
Dzień dobry Dziewczynki!!!!
Matko, co za obrzydliwa pogoda, leje, wieje, szaro, buro, takiej jesieni to ja lnie lubię
No dobrze, dość narzekania, mimo, że życie nie zawsze toczy się tak, jak byśmy tego chcieli, trzeba wykorzystywać każdą jego chwilę na maksa, bo przecież nie wiadomo, ile nam jeszcze tych chwil zostało?
Takim oto pseudofilozoficznym akcentem witam Was ja: Kasia Cz.
Waszko, rzeczywiście miodek z cytrynką jest OK, czasami wyijamy taki koktajl, ale nieregularnie, będę musiała na stałe wprowadzić miodek i cytrynkę do naszych jadłospisów
Gosia, dzięki za pyszną kawusię i smaczne owocki!
Sylwia, dziękuję za odwiedzinki :P
To ja też stawiam kawkę na poprawę nastroju przy takiej brzydkiej aurze
Miłego dnia!!!
Ja dzisiaj też tylko do 13.00 :P
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
POZDRAWIAMY
Ach, jaki cudny ten Twój piesio PSOTULKO
cześć kasiu
ciekawe jak długo oni stroją te kawy żeby wyglądały tak jak na zdjęciach
no i co do kawy...to ja od 2 ponad tygodni nie wypiłam ani pół szklanki, hehehe, i w sumie czuję się tak jakbym piła, czyli żadna różnica i w sumie pierwszy raz jak ładnie dietkuję nie bolała mnie głowa gdzieś koło 4go dnia, hm....
miłego dnia i mam nadzieję że masz dziś mniej pracy
Kasia Witaj witaj......
to prawda...pogoda nie sprzyja poprawie humoru Choc u mnie przynajmniej nie pada i nie wieje (ale pamietaj, ze takie wiatry - podobnie jak u Maggy w Hamburgu - sa super jak sie za duzo wazy, bo mozna cos wystawic i czasem nawet taki wiatr cos urwie ..........no tak...ale ja sie chyba zapomnialam gdzie ja jestem Przeciez Ty Kasia nie masz juz nic do urwania ) Moja siostra mnie dzisiaj jeszcze bardziej zdolowala, bo mowi, ze u niej 26 stopni i ida sie opalac Moglaby troche dmuchnac, nie?
Zycze wiec Kasiu rozchmurzenia!
Dziecko juz "zdrowieje"?
Korni, wiesz, ja też się czuję tak samo bez kawy, jak i po kawie ale ja ją po prostu najzwyczajniej w świecie LUBIĘ PIĆ
Tagosiu, syn bierze leki a dzisiaj jednak nie poszedł do szkoły na ten test, bo się okazało, że został przeniesiony na 8 listopada, więc bardzo dobrze się złożyło
A siostrze Twojej zazdroszczę tego opalania, oj ale bym się rozłożyła na słoneczku
Hola hola, ale co ja widzę Tagosiu, NOWY SUWACZEK, zresztą co ja się tak dziwię, u Ciebie to NORMALKA!!!!
Witaj Kasieńko w pochmurny dzień.
U nas niby ciepło ale pada i wieje i szaro.
Dziś się pomierzyłam a miałam to jutro zrobić.
Oto moje wymiary na dzień dzisiejszy:
biust: 84 cm
talia : 67 cm
biodra : 94 cm
udo : 54 cm
łydka : 36 cm
kostka : 24 cm
ramię: 26 cm
Chyba nie są aż takie złe?
Dziś przymierzyłam moją ulubioną mini spódniczkę.
HUUUUUUUUUUUUUUUURRRRRRRRRRRRA weszłam w nią!
Wchodziłam w nią przed ślubem i teraz też weszłam!
Jutro ubieram tę mini do pracy!
Pierwszy raz będę miała mini ubraną w pracy!
Pozdrawiam
Kasiu, pogoda rzeczywiście ponura, leje cały czas, chętnie wsunęłabym się pod kołderkę z książką w ręku.....
To jednak chwilowo niemożliwe niestety
A wymiary masz świetne, a nie tylko niezłe!
I miniówa się szykuje, no no :P
Witaj kusicielko
Ta kawka z tortem mi się skojarzyła, aż mnie zassało w żoładku hiiihiiiiiiiiiii
To ja przesylam ci trochę słoneczka znad morza
jeszcze świeci, musze zdążyć zanim je chmury zakryją
milego dzionka mimo wszystko H
Zakładki