Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

dobry wieczor
no pewnie ze jestesmy boskie
bo jak nie boskie to niby jakie

Kasiu a ja czytam i czytam, że Ty sobie masz robić nowe zdjęcia, a potem widze zdjęcie Wąsika hihi mam nadzieję, że nie zamieniasz się nam w kota

HEJ KASIU, zycze milej srody i z niecierpliwoscia czekam na zdjecia Twoje i kota oczywiście, a najfajniej to by było razem

Dzien dobry Kasieńko

Miłej środy życzę

Dzień dobry!

Ale ciepło, jestem w spódnicy do kolan, cienkiej bluzce, cienkiej kurtce a mamy przecież styczeń

Zdjęcia będą, jak zrobię (no tak bardzo odkrywcze ), ale nie wiem, kiedy

W ogóle mam coraz mniej czasu na wszystko, ciekawe dlaczego?

A przyszły tydzień to mam bardzo zajęty , bo w środę idziemy do kina, w czwartek na koncert a w piątek mam przecież warsztaty snu, no i kiedy ja będę pedałować i molestować pana W.

Plany jedzeniowe na dzisiaj:
jogurt winogronowy Jogobella + Frutina
serek wiejski lekki
kromka czarnego chlebusia (tego z wczoraj) + pstrąg wędzony w jałowcu
warzywa + paróweczki Fitness
jabłko
chciałam napisać, że jeszcze wafel ryżowy, ale wczoraj zjadłam ostatniego, więc wafla dzisiaj nie będzie

MIłEGO DNIA!!!!! :P

Dzien dobry Kasienko, milego dnia :]

Pyszny jadłospis

Kasia przyszły tydzień rzeczywiście masz zajęty ale jaki ekscytujący
Zdazysz ze wszystkim a i czas się znajdzie na rowerek i W. Chcieć to móc

Buźka.

ja chyba pana w pomolestuję od jutra...z rana jak śmietana

i czekam na zdjęcia...

co do pogody to u nas też fantastycznie

Witaj Kasieńko!

Widzę że jesteśmy podobnie ubrane, tylko że ja mam biały krótki kożuszek.
Bo jednak kicham i kaszlę czasami to wolę dmuchać na zimne .

Do kina idziesz za tydzień a ja kombinuję T. wyciągnąć do kina w sobotę.
Na film B.Lindy. Oglądałam zapowiedzi i bardzo mnie zaciekawił.
Ale to wszystko wyjdzie w praniu czy wyjdziemy do tego kina....

Pozdrawiam i miłego dnia

Wiem, wiem, zrobię wszystko!

Dzisiaj po pracy chyba pobiegam, mąż w pracy będzie, syn wybiera się do kina, a ja pobiegam.
Potem zrobię weiderka i na rower

Nie muszę wcale do parku łazienkowskiego iść biegać, uświadomiłam sobie, że po drugiej stronie mojej ulicy, za kościołem jest przecież też park, alejka wzdłuż luksusowego osiedla, taka trochę mnie uczęszczana, więc idealna do biegania :P

Wprawdzie spodnie do joggingu wczoraj zostały do mnie wysłane i pewnie jutro dojdą, to trudno, pobiegam w dżinsach