-
-
Tagosiu, święte słowa, akurat biust w moim przypadku to najmniejszego kłopotu w trakcie biegania mi nie przysporzy
Buty dobre mam, poza tym ja to bieganie będę tak dorywczo traktować, bo moim głównym ruchem wciąż będzie rower
:P
Na dworze wiosna, ciepło, choć pochmurno
Kupiłam po drodze odtłuszczony żółty ser, oscypek biały i twarożki domowe, ostatnio się nimi zajadam :P
A dzisiaj się poprzeglądałam w witrynach sklepowych i stwierdziłam, że do twarzy mi w brązowych kowbojkach, brązowych rajstopkach w romby, brązowej kurteczce i spódniczce do kolan, tej z Reserved, co to ze sztruksu jest i ma mnóstwo kontrafałdek
:P
Muszę częściej w spódnicy chodzić
-
No nie ma wątpliwości, że dziś wyglądasz super i pięknie
Fajna laska po prostu jesteś
-
Taaaaaaaaaa
taką to by każdy chciał poderwać
Ale mi smaka narobiłaś z tym oscypkiem
Ja też chcę
-
Oj Aniu, ale laska jestem drewniana czy metalowa
Kasia, ja oscypki uwielbiam :P
Zjadłam właśnie kawaląteczek serniczka, bo szefowa mnie poczęstowała, ale ważył bardzo malutko, taka połowa cukiernianej porcji, to chyba nie utyję, prawda????
-
WITAM ,WITAM!!
FAKT CIEPLUTKO DZIŚ ALE POCHMURNO ....
POPATRZCIE PAŃSTWO NIE BYŁO MNIE U KASI 1 DZIEŃ I MUSIALAM NADGONIĆ 12 STRON TO STRASZNE !
TYLE CZYTANIA WIĘC NAJPIERW DOWIEDZIALAM SIĘ O 700 STRONCE GRATULUJE CHOĆ SPÓŹNIENIE,POTEM BYŁO COS O BILETACH SUPER ,ZE TROSZKE SIE ROZERWIESZ..(BYLE NIE NA STRZĘPY) POTEM COŚ O GUSTACH DODA KONTRA KULT
A JESZCZE POTEM O BIEGANIU (W PARKU)
I JESZCZE POTEM O BIEGANIU(DO WC)
JAK WIDZISZ UWAZNIE CZYTAM :P STRASZNY TU RUCH NIERAZ MAM WRAŻENIE (BEZ URAZY DLA POZOSTALYCH ),ŻE ŻYCIE TOWARZYSKIE FORUM SKUPIA SIĘ NA TYM WĄTKU :P
NO ALE SIĘ ROZGADALAM ....
ALE CO U MNIE ...WAGA CIĄGLE MNIE ZASKAKUJE I POKAZUJE PRAWIDLOWY KIERUNEK(CZYT. W DÓŁ) ALE TO BĘDZIE DOP. W PIĄTEK
JESTEM ZAROBIONA..JAK KAŻDY , NADAL PILNIE JEŻDŻE NA ROWERKU TYLKO WKURZA MNIE TEN KOMPUTEREK "POKŁADOWY" BO JESZCZE GO NIE ROZGRYZLAM ...
OGÓLNIE NADAL MYSLE O SŁODYCZACH I Z LEKKA SIĘ DENERWUJE BO MAM WRAZENIE ,ŻE MOJE 7LETNIE DZIECKO NIE UWAŻA NA LEKCJACH ....ZNÓW ,NIE PO RAZ PIERWSZY NIE MIALA ODROBIONYCH LEKCJI ...PO PROSTU NIE ZAZNACZA CO MA ZROBIC!!A DZIŚ JEST WYWIADOWKA....MARTWIĄ MNIE TEZ JEJ CZĘSTE BÓLE :BRZUCHA ALBO W SZKOLE ALBO WIECZOREM (FIZYCZNIE JEJ NIC NIE DOLEGA)BIEDACTWO ALE ALE CO JA BĘDE CI KASIU PISAC SAMA WIESZ MAŁY CZŁOWIEK MALE ZMARTWIENIE ,WIĘKSZY CZŁOWIEK WIĘKSZE ZMARTWIENIE POZDRAWIAM ŚRODOWO...... :P :P :P
-
Kasieńko to tak samo jak ja.
Ja bym oscypki mogła jeść całymi kilogramami.
Jak w Zakopanem byłam to 10sztuk przywiozłam i po tygodniu już ich nie było
Sernik powiadasz?
Nie zaszkodzi Ci, na tym spacerku go spaliłaś.
-
Kasieńko no jasne, że nie utyjesz od kawałeczka sernika..................Za plany dot. biegania podziwiam.............. Ja biegać nie cierpię, zresztą tak samo nie lubię pływać na basenie ............. Nie wiem czemu, ale wtedy od razu boli mnie głowa............. Coraz częściej myślę o zakupie rowerka stacjonarnego ( to oczywiście Twój wpływ Kasiu ), tylko gdzie ja Go postawię na 34 metrach?
I tak jest już ciasno.............. K. jak się dowie, co mi chodzi po głowie, to mnie wymelduję
................. No nic, trzeba coś wykombinować albo cierpliwie czekać, aż się kiedyś dorobimy większego mieszkania.........
Kasiu życzę miłego popołudnia
Buziaczki :P
-
Sylwia, a bo my jak zaczniemy gadać, to widzisz - skaczemy z tematu na temat, ale jestem pełna podziwu dla Ciebie, że tak uważnie przeczytałaś te 12 stronek!!!!
Wielkie brawa za wytrwałość :P
Ech, masz rację: małe dzieci.... duże dzieci.... kłopoty pozostają
Mój też zapomina o odrobieniu lekcji a ma już 15 lat
i jeśli złapie jakąś jedynkę, to właśnie za brak pracy domowej.
W szczytowym momencie nieodrabiania lekcji musiał zapisywać, co jest zadane danego dnia a nauczyciel mu to podpisywał, i tak na każdej lekcji.
Poskutowało
Sylwia, te bóle brzucha małej to pewnie z nerwów, podpytaj delikatnie, może ma jakieś kłopoty w szkole, może ktoś jej dokucza....
Tak z troski radzę
no, ale Ty jesteś mamą i wiesz najlepiej!
Buziaczki :P
Kasiu, oscypki są cudowne!!!!!!!!!!!
-
Kasiu, nie utyjesz od sernika. Bo Ty go przeciez z górką spalisz na rowerze. Poza tym sernik to względnie dietetyczne ciacho, bo przeciez mas w nim nie ma. Nie się czym przejmować. Przeciez ty i tak jesz malutko.
A wcześniej sama pisałaś, że wyższa dawka kalorii od czasu do czasu nieźle Ci robi na odchudznie.
I wyglądasz na pewno ślicznie. Prosimy o zdjecia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki