Właśnie, właśnie: nie jeździć codziennie ....
To nie takie proste, mam to już zakodowane w psychice, to jak uzależnienie ...
Jak to: nie jeździć codziennie? :lol: :lol: :lol: :lol:
Ech .....
Wersja do druku
Właśnie, właśnie: nie jeździć codziennie ....
To nie takie proste, mam to już zakodowane w psychice, to jak uzależnienie ...
Jak to: nie jeździć codziennie? :lol: :lol: :lol: :lol:
Ech .....
Dzien dobry,
a u nas zima sie rozstopila... wieje i pada deszcz brrrrrrrrr...
Kasiu, normalnie
Mnie się rower podoba, ale np. wczoraj nie jeździłam, bo nie dałam rady ....
Witaj Kasiu :D Mam nadzieje ze nie pogniewasz sie jesli wpadne tu z pytankiem hihi :wink: Dzisiaj postanowilam zacząć A6W, tyle sie na temat tych cwiczen naczytalam, ze grzechem byłoby nie spróbować. I chodzi mi o te sekundy i powtórzenia. Np cw 2 przytrzymujemy 3 s, powtorzen 6 , to znaczy ze po 3 s rozluzniamy miesnie i robimy kolejne powtorzenie, czy mnożymy sobie 3 x 6 = 18, i trzymamy bez przerwy te 18 s? :? Byłabym wdzieczna za wyjasnienie.
Klaro, witaj! :P
Po 3 sekundach rozluźniamy i robimy kolejne powtórzenie :P
Powodzenia! :P
Waszko, normalnie, powiadasz? Jakie to proste! :lol: :lol: :lol:
Gosiu, u mnie strasznie sypało, ale teraz przestało na szczęście :P
Kasieńko gratuluję Nowego rekordu!!!!
Pozdrawiam i miłego dnia życzę.
Co do rowerka to wyślij mi go pocztą to ja se popedałuję a Ty ławeczkę będziesz męczyła :wink:
Co Ty na to?
To jest jakieś wyjście na Twoje zmartwienie co do nóg :wink:
Pozdrawiam
Kasiu, Ty to masz głowę na karku! :lol: :lol: :lol: :lol:
To jest jakieś wyjście :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ojojoj, muszę pracować :? :? :?
cześć Kasiu :D
Mam pytanie, jako że jesteś doświadczoną forumowiczką, czy jeżdżąc na rowerku spalam tluszcz równomiernie, czy np najwięcej spalę go z nóg? Zależy mi na pozbyciu się tluszczyku z brzucha (najwięcej), później dolna partia ciala, no i ręce :?
Pozdrawiam i życzę milego dnia :D
Diznev, wbrew pozorom rowerek pomaga nie tylko pozbyć się tłuszczyku z nóg, ale także z bioder i brzucha :P
Nieźle pracują też mięśnie grzbietu :D
Ja w sumie przez wiele miesięcy tylko jeździłam na rowerze, nie wykonywałam innych ćwiczeń a tłuszczyk z brzucha i bioder bardzo ładnie się wytopił :lol: aż byłam tym zaskoczona!
Jedynie na ręce niewiele pomaga :wink: :lol: :lol:
Oczywiście dieta też jest ważna, ale kiedyś, gdy byłam tylko na diecie i nie ćwiczyłam, ważyłam mniej niż teraz a miałam większe obwody! więc moje obecne kształty to głównie jednak zasługa rowerka :wink:
Tylko trzeba pamiętać o tym, co wyżej opisywałam, czyli jeździmy szybko, ale na minimalnym obciążeniu :P
Wlanie przy cwiczeniu na orbitreku jednak troche sie rekami macha, myslisz ze da to jakies efekty?
Strasznie duzo kalorii spala sie na rowerku...
Jeli dobrze rozumiem licznik na moim orbitreku wychodzi na obciązeniu '7' przy szybkim tempie ćwiczenia jakies 200 cal na 30 minut... :roll: