Aguś, wypiłam ci ja tak ze 3 literki już![]()
![]()
![]()
![]()
Aguś, wypiłam ci ja tak ze 3 literki już![]()
![]()
![]()
![]()
Wiedziałam![]()
![]()
![]()
![]()
Bo ja to dopiero dwie kawy...![]()
Idę zrobić sobie zieloną herbatę![]()
Ja nie piję AŻ tyle co ty - kończę pomiędzy 3, a 3,5
taraz 2,4
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Jeszcze tylko 20 minut i weekend i to jaki ekscytujący, zwłaszcza jutro:P
![]()
Spotkanko, spotkanko![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
I nowe ćwiczenia, dzisiaj zaczynam, ciekawa jestem, ile czasu mi to zajmie i jak szybko wejdę w rytm![]()
I wciąż myślę o nowym tytule mojego wątku ....![]()
![]()
![]()
zazdroszczę spotkanka ;(
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Kasiu....pociąg do Warszawy![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Jedzie pociąg z daleka .... a w nim siedzi Luneczka, tralalala .... DO JUTRA JOLUŚ!!!![]()
![]()
![]()
![]()
Posiliłam się białkowo: tuńczyk w sosie pomidorowym + jajeczko na twardo = 260 kcal, pycha!
Tym samym mam na koncie 750 kcal, znowu za mało, jak na tę porę dnia
Akumulator samochodowy dotarł, jutro mąż zamontuje i znowu będę mogła jeździć autkiem![]()
![]()
![]()
Wydajność snu policzona, spadła mi w stosunku do ubiegłego tygodnia o 4 %hmmm, jednak muszę się bardziej mobilizować w weekend, tzn. wstawać od razu, jak się obudzę a nie leżeć jeszcze pół godziny ... ech ....
OK. Zabieram się za TRENING A.
Już hantle na mnie mrugają: weź nas, weź ....![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
KASIU JUTRO MACIE SUPEROSKI DZIEŃ.
SPOTKACIE SIĘ , POGADACIE I BĘDZIE SUPER ATMOSFERA.
ŹYCZĘ SUPER SPOTKANIA.
BUZIACZKLI.![]()
Jestem już po treningu![]()
Rozgrzewka: pedałowanie ===> 10 minut / 7,07 km ---->>> i tu nastąpiło olśnieniejednak będę pedałować codziennie
(oprócz celowo wolnych niedziel na regenerację), bo przecież w dni z hantlami będę miała 10 minutową rozgrzewkę na rowerku!
3 x 15 - przysiady z hantlami w rękach - pupa jak najniżej / bez odrywania stóp od podłogi - nieźle pracują mięśnie nóg i te 45 razy z obciążeniem wcale nie jest takie łatweale przyjemne :P
2 x 15 - wiosłowanie hantelką w opadzie ciała (plecy)
2 x 15 - unoszenie hantelek na boki (barki)
2 x 15 - uginania ramion z hantelkami (biceps)
2 x 15 - francuskie wyciskanie hantelki siedząc (triceps)
2 x 10 - rozpiętki ze sztangielkami (klatka piersiowa) - nie bardzo mam warunki, bo nie mam ławeczki, muszę to jednak czymś zastąpić
2 x 15 - szrugsy z hantelkami
A6W: 3 serie z 16 powtórzeniami - spinam mięśnie przez 5-6 sekund, nie jest to typowy weider, ale sens jest, bo czuję pracę mięśni brzucha i to dobrze
Jestem zadowolona, wszystko trwało około 60 minut, więc OK.
Podoba mi się!!!![]()
![]()
![]()
Teraz zjem warzywa na patelnię i ok. 18.20 wyruszam na warsztaty - OSTATNIE!![]()
Zakładki