Strona 11 z 113 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 61 111 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 1130

Wątek: I zamarzyłam o własnym pamiętniku:).

  1. #101
    qqłka Guest

    Domyślnie

    A na imprezie jako-tako Ostatnio jestem trochę przemęczona ale brakowało mi tańców .U znajomych to już lekko przysypiałam na filmie .Ale ogólnie rzecz biorąc wieczór zaliczam do udanych , mój kostium mnie nigdzie nie uwierał i byłam zadowolona

  2. #102
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Najważniejsze że wieczór zaliczasz do udanych i tak powinno być.

  3. #103
    qqłka Guest

    Domyślnie

    Jestem taka rozbita po wczorajszym , że nic mi się nie chce.Zrobiłam tylko A6W ,sprzątnęłam , powiesiłam pranie i tyle.Może jeszcze potańczę .A tyle ćwiczeń sobie naobiecywałam No cóż , bywają też gorsze dni .

  4. #104
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Zaimponowałaś mi, że tyle ćwiczysz!! Ja myślałam, że to jakis wyczyn, jak dwa razy w tygodniu pójdę na fitness będę czyta Twój dzinnik, żeby się motywować i życzę dalszej wytrwałości, z takim nastawieniem na pewno schudniesz tyle, ile chcesz

  5. #105
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Wpadam z poranną niedzielną kawusią i życzę miłego dnia :P :P


  6. #106
    qqłka Guest

    Domyślnie

    Dzień zaczęłam dobrze .Od gorzkiej kawy z mlekiem 0%.Nie jem śniadania , bo ruszamy z mamą do Cioci a tam obiad może być zbyt kaloryczny więc muszę oszczędzić troszkę.Mam tylko nadzieję , że Ciocia nie upiekła sernika , bo każde inne ciasto to może być i nie ruszę ale sernikowi się nie oprę.najwyżej nie zjem kolacji Trzeba jakoś sobie poradzić.Pozdrawiam niedzielnie.

    I DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA ODWIEDZINY To naprawdę bardzo pomaga.

  7. #107
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ojoj, niedobrze, że nie jesz dzisiaj śniadanka, gdybyś zjadła jakieś lekkie, to byłaby mniejsza szansa, że u cioci rzucisz się na jedzenie
    Oczywiście nie posądzam Cię o rzucanie się na jedzenie ale wygłodniały organizm może zgłupieć

  8. #108
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Zgadzam się z Kasią.Szkoda że sobie odpuściłaś śniadanie.Ale napewno sobie poradzisz.Miłego pobytu u Cioci i żeby nie było sernika.

  9. #109
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Mam nadzieję, że Tobie dzisiaj udało się zachować więcej rozsądku i silnej woli niż mi... a nawet jak nie - to że chociaż sernik był smaczny!

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  10. #110
    qqłka Guest

    Domyślnie

    To się spowiadam : nie rzuciłam się na żarcie u Cioci .A wiecie dlaczego ? Jak tylko przekroczyłam próg Ciocia zaczęła wydawać z siebie jakieś dziwne dźwięki, aż w końcu powiedziała : o rany jak Ty schudłaś , ostatnio te spodnie pękały na tobie w szwach a teraz są luźne.Więc zasiadłam do obiadu , zaczęłam od kapustki , później klops ( zjadłam jeden z dwóch) i na ziemniaki już nie było miejsca.Później była kawa i ... sernik Do kawy wlałam chude mleko zamiast śmietanki a porcję sernika przekroiłam na pół i jadłam bardzo powolutku,drugą połówkę dałam mamie bez żalu Nie mam wyrzutów sumienia.Na kolację zjadłam jabłko i czuję się bardzo dobrze.Od jutra basen , bardzo żałuję , że w weekendy nie ma tej porannej kąpieli.

Strona 11 z 113 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 61 111 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •