-
:)
Kasiu! gratuluję wyników! W nagrodę za te wytrzymane 13 dni, coś Ci się należało! Teraz głowa do góry i dalej dietka! Po jednym dniu małej przyjemności nie przytyjesz! Śmiało możesz się jutro zważyć, będzie dobrze! Takie maluśkie przyjemności w życiu są potrzebne! Zwłaszcza jak człowiek dał z siebie już tak wiele! Koniec rozpamiętywania!
A co do dietki niełączenia to nadal ją żle rozumiesz...chleb z dżemem, czy twarożkiem możesz jeść, tak samo płatki czy musli z mlekiem. Ale każdy musi sam sobie dopasować dietkę by na niej wytrwać..
Caluje miśku i głowa do góry! WYRZECZENIA MUSZĄ BYĆ NAGRADZANE MAŁYMI PRZYJEMNOŚCIAMI!
-
powiedzcie czy po tym jednym dniu ok 1500 kcal mogły mi wrócić te wszystkie kg które schudłam na 13stce??
boje sie ze jutro rano stanę na wadze i znowu bedzie 60 kg....;/;(....
FF ile jadłaś pierwszego dnia po 13??
pzrytyłaś??
strasznie sie martwie...
brzuch mi sie wypchał i nie wiem cyz to pzrez jedzenie i rano ebdzie jush normallnie czy to jush te kg.... jojo...:/
-
oj dziewczyno spokojnie nie panikuj!!! bo z nerwow mozesz zaczac jesc
u mnie po 13 szlo swietnie do popoludnia pozniej nie moglam oprzec sie ciasteczkom :/ drugi dzien byl troche lepszy ale tez ciasteczka :/
a teraz z dnia na dzien jest coraz lepiej i nic nie przytylam!!
a brzuch to nie kilogramy a poprostu najadlas sie i wypchal ci sie zoladek..jutro we pojutrze to wroci do normy
i nie waz sie jutro! po co ci to?? powinnas wazyc sie raz w tygodniu bo waga sie wacha nawet do ok 1,5kg w ciagu doby!!
a u mnie idzie coraz lepiej po 13 byl ten kryzys :-/ ale teraz panuje nad sytuacja
wlasnie jestem po 1,5h cwiczeniach az chce sie zyc
pozdrawiam i nie przejmuj sie tak!!
-
po prostu kach zacznij jesc juz tak "normalnie" i mysle ze sie niewzroci...
-
JEzu dzieffczynki torche mnie uspokoiłyście...
FF mash racje zwazę sie dopieor w niedziele ale bede jadła normlanie .. aczkolwiek mniej nish w pierwszych dniach po 13stce...:/
wczoraj było fatalnie
dzisiaj tesh nie jest dopshe ale jush lepiej....
bo tak...
dzisiaj miałam wyjść na cały dzień
dlatego zjadłam ogromną porcje musli z mlekiem
do szkoły wzięłam 2 tekturki
okazało sie zę mam 2 h pzrerwy i wracam do domq....
chciałam nic nie zjeśc ale...:/
zrobiłam sobie kolejen musli....
pootem 7 tekturek i pół słoiku powideł (ale to są same sliwki be z cukru... maja mama robiła :])...
potem zjałdam kilka garstek kulek czekoladowych....
wyszłam z domq
wróciłam o 19
i zjadłam talerz zupy pomidorwej...zabielanej :/ i jabłko....
i znowu ten wielkie bebech,....:/
no ale pocieszam sie ze nie zjałdma tego wszystkiego słodkiego cco mam w szafce... snikersy czekolady, soki słodzone ... wafelki....mmm a ja ani kosteczki nie zjadłam
ale pocieszam sie ze wymairy sie nie zmieniły :] heh
i jush jutro bede opanowana
ide na tańce
postanowiłam że musze sobie popzredneigo dnia zaplanować co moge zjeść żeby sie nie zucac na jedzenie...
bo ja naprawde zachowuje sie jak bulimiczka...:/
jak jush widze jedznie to nie wiem co mam wybrać i w końcu jem wszytsko co jest,...:/
a potem pije wode litrami zeby to jakos z siebie wypłukać...:/
no ale dobra,...
jutro bedzie tak
śnaidanko musli (ale jush sobie zważe bo dzisiaj nie miałam wagi to wsypałam chyba ze 100 g :/) a wiec ile proponujecie ?? moze byc 30 g czy wiecej?.....:/
na obiadek zjem sobie....hmmmm no nie wiem ale jak wróće ze skzoły moge zjeść COŚ.. ale JEDNEGO i JEdnego rodzaju a nie wsyztsko... mogą byc tesh płatki jakieś??
a po tańcach zjem marchewke albo otręby...
nic wiecej ...przyrzekam....
-
jak zaplanujesz dokladnie to juz bedzie lepiej
takie rzucanie si ena jedzenie to chyba reakcja organizmu.. probuje zgromadzic zapasy na wszelki wypadek gdyby znowu mial przyjmowac ograniczona ilosc pokarmow..
sproboj powoli to zmieniac..nic raptownie bo znowu sie rzucisz na cos 'zakazanego'
zobaczysz ze i tobe sie uda zapanowac nad sytuacja
a po szkole zjedz cos innego niz platki moze jakies warzywka
musisz urozmaicic diete
ja tez uwielbiam musli ale obiad to obiad
na talerzu powinny znalezc sie warzywka i produkty bialkowe
i najlepiej nie laczyc bialak zwierzecego z weglowodanami czyli ziemniakami kaszami pieczywem
wierze w ciebie powodzenia :*
-
te musli i te kulki a juz szczególnie musli prosze sie abym je zjadla Wedlug mnie nie najgorzej nic tuszacego...
-
ehh....kasiu...a jakie ty te musili jesz?...bo jak dr. ektera to nie dziwie...się bo są pyszne i słodkie...
trzymaj się :*
-
Rhhh nie udaje mi sie...
nie moge...
jutro znowu zaczyna,....
a te musli to ja jem zwykłe... każde mi smakuje...
nic nie bede pisać jush bo nie ma czym sie chwalić...
wszytsko spieprzyłam,..
-
Kochana lap wiatr w skrzydla uwierz w siebie i brnij do przodu
mysle ze musi nastapic jakis przelom i znow odnajdziesz swoj cel i zapal i entuzjazm przede wszystkim
zycze wytrwalosci i powodzenia :*
przeciez wiesz ze dasz rade!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki