Wątek: Pozegnanie z dieta=> mam-kompleksy=> Pati=> Jeah!

No wiec dzis juz 30.08, ech dwa dni i koniec wakacji

SNIADANIE: mleko 0% [300ml] z płatkami owsianymi, danone naturalny z ziarnami zbóz, 2xlyzka musli, pół grahamki,kakao,
II SNIADANIE: Wasa przenna, szynka drobiowa, jabłko, marchewka, ser twarogowy chudy
POMIEDZY: Big milk
OBIAD: Jabłko, fasolka szparagowa z bulka tarta
PODWIECZOREK: pomidor, jabłko...
KOLACJA: 3xlyzka musli, pół grahamki, szklanka mleka 0%...

Hehehe z klasa sie juz wyjasnilo, mialam pogadanke z dyrem, [jestem raczej jak to nazwac lobuzem, sprawiam problemy] i jesli wywine jakis numer spowrotem mnie przepisza Hmmm trzeba isc na zakupy...tak o dla poprawy humoru

SPALONE: 730 kcal

jak Ty to robisz, ze tyle spalasz??!!

biegam, skacze, spaceruje, cwicze, krece hula hop, ufff duzo tego

Przeczytałam sobie tego Smoczka! Fajny! To są najczystsze zasady zdrowego odżywiania. W pełni polecam! Większość zasad sama stosowałam i wiem że sa skuteczne! Zwłaszcza podobają mi się duże śniadania! Jestem typem skowronka i rano mam najwięcej zapotrzebowania na energię.

OSTANI DZIEN WAKACJi, jak ja sie przyzwyczaje?? mam nadzieje ze nowa klasa bedzie fajna i wogle, bedzie warto otwierac oczy aby isc do skzoly aby ich zabaczyc Very Happy a dzis:


SNIADANIE: mleko 0% [300ml] z płatkami owsianymi, Bakoma polskie zboza, 2xlyzka musli,kakao,
II SNIADANIE: bułka rozcieta w srodku lyzka rodzynek i 1 musli
Obiad: /troche przed/ zupa szczawiowa z jajkiem
Podwieczorek: sliwki, 2xjabłko, 1xlyzka rodzynek, 2xrzodkiewka,
Kolacja: Sadwicz Wasa o smaku sera i szynki,, nektarynka

No wiec bylam z tatusiem w auchanie no i wiadomo zakupy, kupilam Wasa ppetit, zobaczymy jeszcze nigdy nie jadlam Very Happy hehe a co do tych kanapeczek....hmmm...to poprostu 2 wasy sklejone marza która wyglada jak stopiony ser a smakuje wiadomo zalezy od smaku, ser i szynka mi jakas nie zabardzio ekm....nio bardzo szynka niz ser, ale ten baton/kanapka dostaje w stali 0-10 5 punktów, niezla przekaska 130 kcal...tyle ze 7,5 g tluszczu!!

Ufff pierwszy dzien szkoly, narazie nic nie moge powiedziec...jestem taka jakas....BOJE SIE JUTRA!! ..Aaaaa zostane skocona, pomocy, jam sie bac, jam sie bac bardzo....!!!!!!!!....

SNIADANIE: mleko 0% 400ml] z płatkami owsianymi, milko jogurt do picia truskawkowy, 2xlyzka musli, kakao,
II SNIADANIE: Jogurt onken Owoce&ziarna, Wasa apetit
POMIEDZY: kieliszek wódki
OBIAD: Zupa szczawiowa z jajkiem,
PODWIECZOREK: ananas [50g], nektarynka.
KOLACJA: ryż gotowany na mleku, wasa apetit, ananas [50g], jabłko

SPALONE: 707 kcal

Nie przejmuj się tymi głupimi dziewuchami,jak ktoś Cię będzie zaczępiał to porozmawiaj z wychowawczynią.Będzie dobrze
Miłego wieczorku.

Hehehe dzis sie nie wyspalam troche, wiec mysle ze dobre wrazenia nie zrobilam, ale jutro sie poprawie...Klasa zapowiada sie nawet, nawet, laski jakies inne 2 wygladaja na normal CHlopaki na luzaków, jest spoko...jestem pozytywnie do tego nastawiona ...Hehe dzis obiadek zamienil sie miejscem z kolacja, heh no do wina mamusi bo ona chciala tak zeby tatus tez cieplusie zjadl, ale i tak...jeszcze nie wrocil...mial wrocic na 18...oj mam nadzieje ze go zaden kumpel do baru nie wyciagnal, bo go matka chyba powiesi za nie powiem co na latarni :P...Hehe jak mogem cos polecic to ten koktail z danona jest pyszny ma 150 kcal i zara obadam 3,6g tluszczu, dla zainteresowanych, okropnie mi smakuje owoce lesne tez sa niezle ale to ma juz 162 kcal nie wiem jak z tluszczem

SNIADANIE: mleko 0% 400ml] z płatkami owsianymi, fantasia z platkami, 2xlyzka musli, kakao,
II SNIADANIE: Batonik Cini Minis, 2xkolorek
OBIAD: Wasa apetit z szyneczka drobiowa, wasa apetyt bez dodatków, koktail danone brzoskiwnia&malakuja
PODWIECZOREK: tymbark 330ml jablko&mieta
KOLACJA: Ziemniaki [200g] kalafior [500g]

SPALONE: 590 kcal

trycka: a byłam troche speta no i kumple polali

kaczorek: zapomnieli?? nie dopuszczalne [zart] czemu to tak nie moglo byc w moim przypadku, mojego rocznika??

Wczoraj to wogóle zabiegany dzionek byl! czas na cwiczonka, tylko wieczorkime, no ale tym lazieniem troche spalilam hehe, byl upal 3 lodziki hehe Nie było czasu aby jesc, wszytsko tak na szybko, ale coz dzias sobotka to duzo cwiczen wiecej jedzonka bedzie ok TO pierwsz y dzien cwiczen...od poczatku diety?? :>



ZJEDZONE:

- mleko 200ml
- platki kukurydziane 2 lyzki
- jogurt naturalny 150g
- 2xwasa apetit
- plaster szyneczki drobiowej
- sałata
- 2xjablko
- Pysio kiwi&banan [pychota]
- pół batonika neskłika
- ziemniaki 200g
- kalafior 200g
- kolorki dwa
- big milk
- 2xnektarynka

SUMA: 1193 kcal

SPALONe:
- spooooro lazienia...

Smutno mi nikt mnie nie odwiedza.....



ZJEDZONE:

Sniadanie: mleko 0,5% 300ml z płatkami kukurydzianymi, Bakoma Benekłi, 2xlyzka musli, grahamka, 2xchaber pieczywo chrupkie
II Sniadanie: Winogrona, śledźm chleb razowy-kromka, dżem-lyzka
Obiad: Ryz z 2 lyskami musli i jogurtem danone z ziarnami zbóz
Podwieczorek: 5xsliwka,
Kolacja: Grahamka z łyzeczka miodziku, pieczywko chaber z dżemem, nektarynka


SUMA: ok.1390 kcal

SPALONE:
- 60 min biegania
- 45 min cwiczen
- 10 min skakanki
- 30 min hula hop