-
no właśnie... tylko kiedy; to chyba teraz jest ten czas kiedy organizm się broni przed utratą kochanych kilogramów. ciekawe ile to potrwa.
potem znowu spala hi hi .tylko kiedy buu; nie da się jakoś tego przyśpieszyć?
może skakaniem, ćwiczeniami??
-
PODSUMOWANIE DNIA:
oczywiście wszystko na oko bo nie mam miarki
więc:
X Mleko Łowicz ok.1/2 szklanki 100g 2 88,00
X Płatki owsiane suche łyżka 2 78,00
X Ze słonecznika łyżka 14g 0,5 39,55
X Jabłko średnie 150g 1 75,00
X Ser biały chudy kostka 100g 0,5 50,00
X Pomidor szt. 200g 1 34,00
X Papryka surowa czerwona średnio 100g 2,5 72,50
X Cebula w zalewie octowej średnia 10g 10 20,00
X Oliwka szt. 3g 5 20,00
X Żytni mleczny kromka 45g 1 100,70
X Ser biały chudy kostka 100g 0,5 50,00
X Marchewka średnio 100g 2 70,00
X Seler naciowy średnio 100g 1 30,00
X Kasza gryczana gotowana czubata łyżka 15g 5 105,00
X Krupnik talerz 250ml 1 38,90
W sumie kalorii: 871,65
biorę pod uwagę że ewentualnie może być z 950, ale zwykle doliczam rezerwę
pozdrawiam........i słodkich snów wszystkim
-
hej shizku
no to ja juz sie chyba pogubilam , czy Ty chcesz dalej chudnac czy tylko utrzymywac wage ja caly czas do tej pory bylam pewna ze utrzymywac... no i nie dziwilam sie zbytnio jak na Twoja wage i wzrost a teraz to sama juz nie wiem
heh czuje sie jak pionier z tym 850 kcal ale wydaje mi sie ze Wy mnie w tym... ee.. jak to sie mowi ? ze ja juz nie bede a Wy dalej bedziecie, to sie jakies popularne zrobilo az sama nie wiem czy przechodzic na 950 od jutra czy nie ? ale co tam, niby szkola wiec wymowke do dodatkowej stowy mam
slicznie dzisiaj
trzymam kciuki i pozdrawiam
-
eja eja Wilczusia
-
hej wilczusia,
faktycznie wcześniej stwierdziłam, że chcę utrzymać wagę, ale ona i tak się zatrzymała przy 1000 kcal. może teraz zacznie mi z nóg wreszcie schodzić; jeszcze trochę popraktykuję na tych 1000 kcal. zobaczymy co będzie;
już jestem po śniadanku i zaraz zacznę się szykować do pracki;
wszystko gotowe na cały dzień.
na kolację mam kanapkę z chleba żytniego, białego sera, pomidora i z oliwek;
więc nie powinnam umrzeć z głodu hi hi (próbowałam tak około 200 kcal zmieścić w tej kanapce ale pewnie jest trochę mniej;
no i coraz więcej osób praktykuje 850 kcal a przecież to jest za mało. chyba że rezerwa jest niewidoczna hi hi, te 150 kcal może zawsze nieświadomie się gdzieś znaleźć.
pozdraiwam serdecznie i miłego ranka życzę)))))))))))))))))))))
pozdrawiam ciebie
-
Shiz )
No i nie dopilnowałaś mnie wciągnęłam wczoraj ciasteczka... było obrzydliwe... ale i tak je wszamałam... Dzisiaj muszę dać sobie ostry wycisk )
Będzie bobrze... bo muszę ciebie dogonić )) A ty jak zwykle dzielna samodzielna )) no braaaawo dla tej pani )
Trzymaj się cieplutko )
-
Dzieńdoberek Zuzka,
no dobra, daruję ci ale od poniedziałku masz się pilnować ostro;
ja chora dzisiaj dam radę przeżyć, ale jutro wieczorem idziemy do znajomych i ma być albo lazania, albo pizza, albo jeszcze pieczone kurczaki;
choleraaaaaaaaa///////
buuuuu, no i jak ja tam będę ściemniać; chyba przez cały dzień będę mogła z 500 kcal zjeść żeby potem nie zgrzeszyć zbytniooooo;
-
piwa nie liczyłam, ale może ze dwa wypiję przez cały wieczór;
chyba że winko .....
zobaczymy;
-
ratunku!
cześć przeczytałam o waszych zmaganiach i od razu mi lepiej. Ja dopiero jestem trzeci dzień na 1000 kcal ale potrzebuje wsparcia ... ale tym razem obiecałam sobie że się nie poddam!
-
Shiz... nie od poniedziałku tylko od dziś )) i to naaaatychmiast ))
Letka ) wspieeeram Ciebie )) o i to jak )) czujesz? dasz radę ) skoro już tu zawitałaś i podjęłaś decyzję... to połowa sukcesu za Tobą ))
Trzymaj się cieplutko )
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki