Wątek: Pamiętnik Niezbędnik Codziennik...czyli co w trawie piszczy

Elo Shizuś ... jak się masz kochana widzę, że ślicznie dietkujesz... bardzo mi się to podoba, grzeczna dziewczynka ... ja też wczoraj zwyciężyłam z pokusami... miałam kolejną porcję urodzinkowych gości i to jeszcze chyba nie koniec, bo jeszcze się zapowiadali jedni ... ale wczoraj dałam radę ... ukradłam sobie przepis na sałatkę z jajeczek i brukselki, zeżarłam ją przed 18-tą a potem były już tylko hektolitry herbaty... żaby już mi się zalęgły w żołądku od tego buziaczki

WITAM, DZIEŃ W PRACY TROCHĘ WYPEŁNIONY... DLATEGO NIE WCHODZIŁAM I NIE PISAŁAM. JAK JUZ MIAŁAM SIĘ ZALOGOWAĆ TO NAGLE COŚ SIĘ DZIAŁO;
A PRACĘ MAM SYMPATYCZNĄ. OGÓLNIE JEST TAK, ŻE OKREŚLAM PRIORYTETY, PAMIĘTAM O WAŻNYCH SPRAWACH I SAMA SIEBIE SPRAWDZAM. NAJWAŻNIEJSZE TO ZDROWE PODEJŚCIE.
USMIECH I MAGNEZ NA CODZIEŃ. DZISIAJ TROCHĘ PRZEDAWKOWAŁAM BO MAM TAKIE PYSZNE TABLETKI DO SSANIA I WZIĘŁAM AŻ 5 NA CAŁY DZIONEK.

bike, zuza, julcyk!!!!!! ŚCISKAM WAS SERDECZNIE)))

BIKE, CIESZĘ SIĘ ŻE CI SMAKOWAŁO POŁĄCZENIE SAŁATKOWE.
MI JESZCZE TROSZKĘ ZOSTAŁO SAŁATKI NA JUTRO. TYLKO BRUKSELKI MUSZĘ TROCHĘ UGOTOWAĆ.

DZIONEK WYGLĄDAŁ TAK: (OSTATNIA POZYCJA JESZCZE PRZEDE MNA)

X owsianka Basika mala porcja 250g 1 218,50
X Jabłko średnio 100g 5 250,00
X Makaron bezjajeczny gotowany porcja 100g 1,5 180,00
X Jajo kurze gotowane szt. 60g 0,7 61,60
X Pomidor szt. 200g 1 34,00
X Ogórek szt. 200g 0,5 10,00
X Marchew surowa średnio 100g 1 35,00
X Ziemniaczana talerz 250ml 1 89,50
W sumie kalorii: 878,60

witaj Schizku!
co slychac?
widze ze swietnie dietkowo sobie radzisz...
a w pracy urwanie glowy... ojej! wspolczuje!
moze jutro bedziesz miala wiecej czasu;)
a mi humorek dopisuje i niedlugo ide sie spotkac z moim misiem;))

Witaj Shizuś ... zapracowana kobietka z Ciebie , no ale najważniejsze, że humorek dopisuje, a co za tym idzie z dietką ok... u mnie dziś humorek ciut jakby gorszy, ale to dlatego, że moje kochanie wyjechało... mimo to, dietkuję dzielnie... buziaki))

DZIEŃDOBEREK, NIESTETY DOPIERO TERAZ...
RANO MI NET W DOMU NIE CHODZIŁ A W PRACY ZAJĘŁAM SIĘ TYSIĄCEM RZECZY.
OGÓLNIE POWIEM TAK:
O 7.15 OWSIANKA BYŁA (TA MOJA SŁYNNA ŚNIADANIOWA ZUPKA)
O 11.00 PUMPERNIKIEL DWIE POŁÓWKI CZYLI 100 KCAL
OBIADEK ZJEM O 14.00 - OSTATNIA PORCJA SAŁATKI Z JAJKIEM, POMIDORKIEM, OGÓRKIEM I MAKARONEM.
POTEM NA PODWIECZOREK JABŁKO (B. DUŻE)
I JAK WRÓCE DO DOMU TO TROCHĘ ZUPKI Z PORA I ZIEMNIACZKÓW ZJEM.

DOBRZE BY BYŁO SIĘ NA TYM ZATRZYMAĆ HI HI

JULCYK, NO I JAK CI IDZIE DZISIAJ??

BIKE, JA TEŻ SIĘ GORZEJ CZUJĘ... JAKOŚ MI NIEDOBRZE, ALE NIE CHCĘ DAĆ SIĘ TEMU NASTROJOWI POKONAĆ. ROBIĘ CO SIĘ DA. NIE MA CO, NIE CHCĘ SIĘ ŹLE CZUĆ. ZARAZ POŁKNĘ JESZCZE JEDEN MAGNEZ I "MOCY PRZYBYWAJ" HI HI;
A GDZIE TWOJE KOCHANIE WYJECHAŁO? MOJE BYŁO WCZORAJ NA SZKOLENIU I MIAŁAM TZW. "SWÓJ" WIECZÓR. NAPISZ JAK MIJA DZIONEK. PA PA

POZDRAWIAM SERDECZNIE

Shiz... ja też chcę zwęzić spodnie.... ba... ale jak to zrobię to się nie zmieszczę w nie

ja niestety muszę. kupiłam sobie takie które niedość że się rozciągnęły to w efekcie chyba mojego ubytku wagi spadają mi totalnie z pupy.
ale wiesz co, wyglądam tragicznie... są za długie teraz a poza tym tam wiszą na tyłku.
zwężę i od razu lepiej będzie. a mój plan dzisiejszy jest taki:

X owsianka Basika mala porcja 250g 1 218,50
X Pumpernikiel płatek 20g 2 102,00
X Jajo kurze gotowane szt. 60g 0,6 52,80
X Pomidor szt. 200g 1 34,00
X Ogórek szt. 200g 0,5 10,00
X Makaron czterojajeczny gotowany porcja 100g 1 127,00
X Jabłko średnie 150g 1 75,00
X Ziemniaczana talerz 250ml 1,5 134,25
W sumie kalorii: 753,55

DO REALIZACJI ZOSTAŁA MI OSTATNIA POZYCJA NA LIŚCIE, CZYLI TA ZUPA. MAM COŚ W TYM RODZAJU. ZUPKA ZMIKSOWANA Z GOTOWANYCH ZIEMNIACZKÓW I PORÓW. PYCHA...I TO NA OSTRO;

POZDRAWIAM SERDECZNIE
JAK ZOSTANIE MI MIEJSCE TO MOŻE Z PÓŁ PIWKA WYPIJĘ HI HI; W SUMIE TO CHYBA MOGĘ. EWENTUALNIE ZAMIENIĘ JE NA DUŻEEEEE JABŁUSZKO

Shizuś ... no jak tam humorek teraz, lepszy troszkę ... ja mimo nieobecności Misia i kiepskiej pogody, jakoś się rozkręciłam... a właściwie nie ja sama, tylko moi potomkowie ... no przy nich nie można długo się smucić ... a Misiek pojechał się douczać i jutro wraca ... pozdrawiam i życzę smacznej zupki ... ja też właśnie pogryzam gruszeczkę

hej hej Shizuś!
pozdrawiam serdecznie i gratuluję - widzę, ze nieźle się trzymasz!!!!
i zwężasz spodnie
SUPER!!!!!

strasznie się cieszę
i pozdrawiam serdeczniutko
JOnka