Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 20

Wątek: Na zesłaniu :)

  1. #11
    Guest

    Domyślnie

    Dzięki za słowa które mnie bardzo podbudowują, bo jak inni wierzą to mi się na pewno uda.
    Wczoraj zjadłam pyszny obiadek (same warzywa i owoce morza). I wiecie co , ta przyjemność wzbogaciła mnie o 700 kalorii, ale byłam wściekła. Jakbym zjadła puree ziemniaczane ze schabowym i kapuchą zasmażaną to by było tylko 600. Jestem wszoku.
    Ale zaraz po tym niechlubnym wydarzeniu poszłam z psem na spacer na 1.5h i się wyszalałam, także może z połowa tych kalorii uciekła.
    Hmmm... Czy diety są na pewno zdrowe dla mojego organizmu???
    Dostałam okres i to o tydzień za wcześnie, a dodam że łykam tabletki hormonalne i nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło, to wszystko przez to że nie jem węglowodanów.
    Słyszałam kiedyś że te diety nisko węglowodanowe są zabójcze dla dzieci w "brzuszku" i że nawet na 3 miesiące wcześniej nie można ich stosować przed zajściem w ciąże, gdyż organizm jest za słaby i nastąpi poronienie.
    SZOK!!!

  2. #12
    Guest

    Domyślnie

    Dzisiaj 8 dzień mojej dietki, idzie mi całkiem nieźle.
    A więc:
    waga = 62.5kg
    talia = 76cm,
    Jestem bardzo zadowolona.
    Dokładnie nie wiem ile schudłam przez miniony tydzień bo moja waga początkowa jest dla mnie zagatką. I wacha się od 66-65kg.
    Ale teraz już wszystko pod kontrolą

  3. #13
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    świetnie!
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  4. #14
    Guest

    Domyślnie

    I znowu poniedziałek.
    Już mi się nawet jeść w ogóle nie chce, rano wcisnęłam jakieś śniadanko, przed chwilą zjadłam drugie.
    Zapomniałam sobie mięsko wyciągnąć z zamrażarki, więc musze kupić coś na obiad - chyba będzie rybka, mniam.
    Dlaczego te kilogramy tak wolno lecą, już bym chciała ważyć 51kg .
    Ostatnio jestem na etapie testowania różnych herbat, niektóre są po prostu niebiańsko smaczne a inne to breje feee.... W sobotę wypiłam z dziesięć kubków i każda inna.
    Umówiłam się z pieskiem na wizytę u fryzjera we czwartek, bo na weekend wyjeżdżamy a maleństwo już zarośnięte że aż wstyd gdzieś z nim wyjść.
    Ja oczywiście też sobie zafundowałam fryzjera i nawet depilator sobie sprawiłam.
    W pt. było pierwsze wyrywanko a w niedziele poprawki, muszę powiedzieć ze nawet z bólem nie było tak źle, a efekt fiufiu..., gładziutkie nóżki.

  5. #15
    Guest

    Domyślnie

    Hmmm, apropo wczorajszego dnia.
    Po lajtowym pierwszym i drugom śniadanku, w sumie około 270 kalorii przyszła pora na obiadek, i tu się obżarłam. Fakt że trzymając się mojej diety tylko warzywami i rybą ale chyba było tego za dużo
    Dodam jeszcze że jutro są moje urodziny i do pracy musiałam upiec placek, wybrałam Karpatkę z lekką modyfikacją, i wczoraj robiąc masę połakomiłam się na kilka lizów,
    BOŻE jak mi było źle, przez cała noc śnił mi się smalec, feee...
    W ogóle jestem zła, mam okres i wszystko mam takie nabrzmiałe, duże cycki, brzuch nadęty czuje się jakbym wczoraj zjada konia z kopytami.
    Uczucie okropne.
    Ale najgorsze to że waga od 3 dni stoi w miejscu.
    A jutro jeszcze te urodzinki no i wypadałoby coś zjeść ze znajomymi.
    Ale będę twarrrrrda !!!

  6. #16
    martoma jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziękuję za slowa otuchy będę kibicować Ci w odmienianiu swego życia...wytrzymamy, prawda????

  7. #17
    Guest

    Domyślnie

    I nadszedł dzień moich 26 urodzin.

    Waga: 62.5kg (od 4 dni stoi w miejscu mimo dietki)

    Śniadanie: 3 kawałki karpatki + kawa
    Obiad: saładka z makaronem, tyńczykiem, kukurydzą, żółtym serem, groszkiem, oliwkami itp + majonez i do tego dwie lampki Martini z cytrynką i oliwką.
    Deser: znowu Karpatka
    Kolacja: herbatka przeczyszczająca

  8. #18
    Guest

    Domyślnie

    Ufff...
    Nareszcie moja waga drgneła i pokazała 62kg.
    Po głębszym zastanowieniu zmieniam dietkę na 1000 kalorii, bo nie chce mi się już gotować wymyślnych potraw, ale dalej zostawiam kilka motówów z poprzedniej diety.
    Teraz zaczełam pracować na zmiany i mam więcej czasu rano, ale ide po najmniejszej lini oporu i na śniadanko płatki z mlekiem, teraz wcinam jogurt z płatkami a na kolacjie płatki z jogurtem, to dlatego że siedze w pracy do 21h.

  9. #19
    Jonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    widzisz jaki prezent od zycia masz?
    waga spadła

    ja tam jestem na 1000 kcal dokładnie z tych smych powodów

    a poza tym : "sto la sto lat niech zyje zyje Nam"
    oraz spelnienia wszystkich marzen!!!!
    zyczy Jonka

  10. #20
    Guest

    Domyślnie

    Ale mnie długo nie było!!!
    Dziękuje za życzenia
    A więc jestem na chorobowym, czyli mam tydzień wakacji. Siedzę sobie z psem w domu i umawiam się z koleżankami żeby mnie odwiedziły.
    Wczoraj nie mogłam oddychać więc poszłam do lekarza no i mam jakąś infekcje gardziołka, ale to nic ...powiedziałam pani że mnie kręgosłup strasznie boli jak śpię a ona... bo jest krzywy
    No i dzisiaj postanowiłam troszkę poćwiczyć już nie wspomnę że na basen muszę się zapisać, ale to jak wyzdrowieje.
    A teraz o mojej diecie
    Otóż w weekend byłam w Szklarskiej na Rajdzie, było bardzo fajnie. Oczywiście piwo lało się strumieniami, było ognicho i kiełbasa, mniam.
    I waga 1kg do góry, chociaż nie wiem czemu bo się nie najadłam nawet. W ogóle jestem zła kiedyś mi dużo lepiej szło, już trzeci tydzień mojej diety a ja schudłam tyle co w 1 tygodniu, ale nie poddam się !!!
    Wprowadzam restrykcje i najważniejsze będę jadła to co zwykle tylko w ilościach mniejszych, bo później kończy się tak jak teraz ... zjesz coś normalnego i waga w górę, i brzucho większy

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •