hej dziewczynki!
psinka w domu a ja biore sie w garsc!!!
w koncu chce schudnac!
Wersja do druku
hej dziewczynki!
psinka w domu a ja biore sie w garsc!!!
w koncu chce schudnac!
ciesze sie bardzo
papa
powodzenia
trzymajcie się laleczki
do jutra
a może do dzisiaj ???? :?
ustawiłam sobie jako tło pulpitu - te dwie babeczki- jak spojżę na tą po prawej - napewno odechce mi sie jeść.
to teraz juz naprawde papa
no i gdzie sie podziały moje obrazki ???
nie wiecie ????
nie znam sie na tym - ale cos jest nie tak - raz są a raz znikają !!!!!!!!!!! :x
Czesc Sloneczka :D
Majamigo, tez zauwazylam, ze obrazki raz sa a raz nie. Co wiecej, na poczatku, w miejscu dwoch wcielen Catherine Zeta-Jones byl jakis inny obrazek, taki z dwiema 'grubszymi' kobitkami, jedna byla w stringach i wyjatkowo fatalnie w nich wygladala :wink: Majamigo, gdzie znalazlas takie fajne obrazki? Tez sobie ustawie ktorys jako tlo pulpitu :D
Juz mi kryzys przeszedl :D Znow jestem dzielna :D I dzielnie ruszam na zajecia :D
Buziaki dla wszystkich Sloneczek!!!
Hej Słonka :)
napisłąm do was , ale coś mi nie weszło :x jak zwykle coś się kiełbasi z tym internetem.
U mnie dietka też jako - tako bo wczoraj przyszła mikrofala i skusiłam się na maminą zapiekankę :oops: ale już nie będę :)
Majamigo, ja w ogóle nie widzę tych obrazków. tylko te co wcześniej wysłałaś :( oj ten internet.
Czarnulaaa, dobrze że się nie dałaś. wierzyłam w ciebie :)
buzialki :D
Hej!Jak tam u was?Trzymacie sie dzielnie?U mnie z dieta srednio,ale przynajmniej z ruchem dobrze no i trzymam sie z dala od slodkosci.Za 3 tyg jade do domu wiec znow nie bede miala z wami przez jakis czas kontaktu,ale jak tylko wroce to nadrobie zaleglosci.Trzymajcie sie dzielnie.Powolutku do przodu!!!!!!!!!!!!!
cześć laleczki.
u mnie już ok.
ale dzisiaj miałam kupe biegania i strachu - synowi wbiło sie cos pod powieke - ledwo przyszłam z pracy z wywalonym jezorem - bo wcześniej do mnie dzwonił to wiedziałam co się dzieje- to musiał leciec do okulistki - prywatnie.
było troche strachu- ale maleńki paproszek - nie wiem może drobina piasku - wyjęty - krople przepisane i jakis żel do oka - no i 55 zł nie moje. - cholera - ale cóż takie rzeczy się zdażają.
z dietką ok
ćwiczę dalej ale uważam na plecki i narazie nie bolą.
oto stronka ze zdjęciami.
http://www.humor.humor.pl/gal7.html
wejdźcie sobie tam znajdziecie te które ja wkleiłam i wcięło.
ale takie wsam raz dla nasz - jest grubaśna baletnica w różowej spódniczce z koronki.
wylewajace się ciało z pod kołdry - brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr rrrrrrr
brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
my tak nigdy nie bedziemy wyglądać.
no to konczę
trzymajcie sie cieplutko - powodzenia na zajęciach.
papa
całuję was mocno
ps - ale u nas dzisiaj napadało - zaspy na pół metra - wiart. śnieg.
tak było rano
teraz już nie wieje - jest pieknie bialutko i bardzo przyjemnie. piekna bywa zima.
papa
próbowałam jeszcze raz wstawić obrazek ale nie wyszło
może ten co teraz wkleje się zachowa.
http://www.humor.humor.pl/w7/313.jpg
papa
Czesc Pieknosci :D
Popatrzcie na tego obzartuszka :D Tak sie najadl ze nie mogl sie juz ruszyc znad miseczki
http://www.humor.humor.pl/w11/494.htm
(ciekawe czy to zdjecie mi sie w ogole wklei :? )
No i nie wkleilo sie :( Chyba nie umiem tego robic. Glupiutka jestem.
U mnie wszystko dobrze, dietki sie trzymam, dzis 900 kalorii, nie bylo czasu jesc. Zwaze sie w niedziele. Zobaczymy ile ubylo :D
Majamigo, nie martw sie, to nic powaznego, tez kiedys bylam w szpitalu z malym kamyczkiem pod powieka. Pani zakleila mi oczko i wygladalam jak pirat :D Dala mi tez jakies kropelki, tak jak Twojemu synkowi. Boli go jeszcze to oczko? Moze troszke bolec, ale to przejdzie.
U mnie tez jest bialo, ale nie az tak ladnie. Dzien byl pochmurny. Ja juz chce wiosne :D Bo bedzie ladniej i cieplej.... i bo bede wtedy szczuplejsza :D .... mam nadzieje :wink:
Wracam do ksiazki. Buziaki gorace!!!!
Cześć Dziewczyny
Przepraszam za moją nieobecność, ale mam taki grafik, że nie ma mnie cały dzień w domu, a jak wracam to praktycznie od razy idę spać :x
Humorek mam lepszy mimo, że jedna osoba dalej mi nerwy psuje :evil:
Wczoraj miałam basenik w szkółce i dzisiaj bolą mnie ręce, ale było fajnie :wink: ..niestety obiad dopiero jem ok.20 i tu jest kapa :x Wy się tam mi trzymajcie ładnie i chudnijcie :)
papatki Słonka :wink:
tak sobie teraz myslę że może te zdjęcia zajmuja za dużo bajtów i dlatego są tylko zaraz po sklejeniu a później znikają bo poprostu nie mieszczą się .
tak myslę - moje poprzednie wstawiane były z innej stronki i są do tej pory
spróbujcie z innej stronki
może się uda
ja zaraz spróbuję.
z synusiem ok.
ponowna próba wklejenia. :
http://www.gify.com.pl/albums/bu%BFki/t_buzki_3.gif
http://content.smsc.pl/images/tapety/25336.jpg
no to chyba się udało znowu wkleić
z goracymi pozdrowieniami ode mnie i osiołka.
papa
czesc kochane:D
ja dzien uwazam za udany:D dietkowo...
ogolnie to jakis taki powolny i dziwny dzien...
mam nadzieje, ze jutro poprawi mi sie humor.
majamigo wspolczuje synkowi! mam nadzieje, ze juz lepiej sie czuje!
dzieki za obrazki:D
kati wyspij sie biedactwo!
czarnulaaaa podziwiam za konsekwentnosc... swietnie Ci idzie!
rybeczka nie martw sie! napiszesz jeszcze nie jednego popsta do nas:D bedzie wesolo!
desdemonda ale na razie nie jedziesz wiec mozesz nam napisac co u Ciebie... czekamy!
buziaczki dziewczynki!
laleczki - cześć !!!!
dzisiaj rano moja waga wskazała 1 kg mniej czyli już 76
hura hura hura !!!
u mnie ok.
u synusia już też
córcia odchudza się ze mną - ćwiczymy razem
nara papa
odezwe się wieczorkiem
Czesc Sloneczka :D
Majamigo, gratuluje kilogramka mniej!!!!! :D Tak trzymaj!!! :D
Nie wiem jak u was dziewczynki, ale u mnie strasznie sypie. Sypalo tez rano, kiedy musialam jechac na wydzial. Zapomnialam o parasolu, wiec pewnie wygladalam jak chodzacy balwanek :wink: Teraz siedze sobie w domku, sama, ale przynjamniej jest mi cieplo :wink: Na wage nie wchodze, dopiero w weekend, obiecalam to sobie :D Jutro moje urodzinki, wiec zrobie sobie mily prezent i sie zwaze :D ..... albo niemily, jesli waga nie bedzie zyczliwa :wink:
Zmykam, napisze pozniej
Buziaczki Sloneczka!!!!!
http://www.gify.kgb.pl/gify/usmiechy/sm19.gif
u mnie ok.
jestem w domciu.
synus robi iglo
córcia myje naczynka - no jeszcze nie myje - ale mam nadzieje ze w koncu sie weźmie- jest taka oporna do pomocy.
jak prosze żeby umyła naczynia - pyta - dlaczego ja ?????
ale jak coś kupię - to nie pyta - dlaczego dla mnie ????
:cry:
ale ja sama byłam dzieckiem i wiem jak to jest.
no więc. mniej mnie o 13 kg łącznie.
czarnulaaa
wielkie buziaki z okazjii twoich jutrzejszych urodzinek !!!!
a to dla ciebie :
http://img.interia.pl/kartki/nimg/ka12148.jpg
no a co u reszty kobietek ???
pozdrawiam
Hej Pysiaczki :D
kurcze dietkowo to dzisiaj zawiodłam wy się tu chwalicie osiągnięciami a ja zrobiłam sobie wolne :oops: i znowu zwalę na nerwy, bo jutro mam kolosa i potwornicko się boję. już raz go nie zaliczyłam, a ten przedmiot jest nie do zrozumienia :(
wiem, wiem, wiem nie jest to usprawiedliwinie dla obżarstwa, ale nie wytrzymałam. w sumie może nie było tego az tak dużo ale mam jakieś wyrzuty. czuje się napchana :oops: a może to przez te ogromne ilości herbaty czuję się pełna. już sama nie wiem.
ogólnie mam straszny dzień.
na dworze ponuro .......
chlapa.............
nio i cały dzień uczenia..................
i jeszcze te zadania nie chcą mi wychodzić :(
cholercia, ale wam biadolę. nie wkurzajcie się na mnie. po jutrzejszym kolosie będę miała już lepszy humorek :)
Majamigo, słoneczko :) gratuluję kilogramka. ty idziesz w dól a ja knocę. jakaś jestem niepoprawna. na razie należy mi się dwója w kwestji odchudzania.
co z synusiem? pewnie niedługo mu się poprawi :)
Ah, śliczne obrazki, szczególnie osiołek. jak jutro będę miał więcej czasu to poszukam też dla was jakiś obrazków :)
Czarnulaaa, w weekend na pewno waga pójdziew dół :) co do bałwanków, to przypomniało mi się że mój Misiaczek woła na mnie "Teletubiś" jak założę kaptur gdy pada śnieg :D oj, jak on coś wymyśli.
Kati, współczuję planu. co do obiadku, może zapisz się na obiady w szkole. wiem że nie są tak pyszne jak domowe ale nie musiałabyś wtedy jeśc tak późno :)
Julcyk, a jak dzisiejszy dzinek ? już lepiej ? mam nadzieję. wystraczy że jedna z nas ( ja) dzisiaj biadoli.
zmykam znowu do zadanek :(
buzalki :D
Cześć Dziewczynki :D
Mój humorek jest już lepszy iwracam do dietki. Niestety Rybeczko u mnie nie ma stołówki, ale szczerze, to coraz mniej mnie ciągnie do jedzenia, bo jestem tak zmęczona. Chciałabym się zapisać na aerobic, ale własnie nie wiem czy pogodze, to z moim planem :( , a fajnie by było, bo jest to w ośrodku młodziezowym u mnie i bezpłatnie. Musze przyznać, że przerwałam dietke :x , ale wracam do niej ponownie i mam nadzieje, że uda mi się :)
Pozdrawiam, Kati
czesc lasencje:D
u mnie dzien mija bezproblemowo!
kati oj na pewno sie uda! nawet nie mysl ze nie!
rybeczko - teletubisiu! ja dzisiaj mam dobry dzien wiec nie bidole. mam nadzieje, ze zdasz tego kolosa i jutro juz bedziesz sie smiac z tych nerwow:D
majamogo BRAWO!!! a córcia wie cos o odchudzaniu? moze ja uświadomimy... :P
czarnula jutro Ci jeszcze zloze zyczenia, ale jakby nie mogal sie pojawic to tak na zapas WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO! które?
buziaczki
Hej Słoneczka :D
Kolosik poszedł nieźle :) więc humorek dopisuje :)
na razie tylko tyle bo nie mam za bardzo czasu.
później do was zajżę :)
buziaczki
cześć laleczki.
u mnie ok.
jem teraz na obiadek gotowana rybę z kiszona kapusta i kromka ciemnego chleba.
w pracy ok
mam dzisiaj miec koleżankę w gosciach -więc pewnie wpadne do was dopiero jutro z rana - jak sie wyspię .
rybeczka gratujuje kolosika - dzielna jesteś.
i smiej się jak najwiecej to bardzo zdrowe.
julcyk córcie uswiadamian. cały czas.
fajnie że u ciebie ok.
kati skarbie - nie dawaj się - nie teraz - tuż przed wiosna - kiedy to będziesz chciała pokazac swoje zgrabne nóżki.
papa
nara
Czesc Pysiątka :D
Majamigo, dziekuje za kwiatuszka :D :D :D Dzis koncze 23 latka :D Troszke zaniedbalam dietke, nie bede ukrywac, nie podliczylam skrupulatnie tego co zjadlam :wink: Ale w koncu urodzinki ma sie raz w roku, nie? :wink: Od jutra znow licze skrupulatnie :D Dostalam od mamci mojej kochanej rolki :D Swietna sprawa, wyprobowalam je w domu i sluchajcie, zdazylam sie juz porzadnie zmeczyc :D Poucze sie w domu, albo u rodzicow w garazu i na wiosne bedzie jak znalazl :D Przymusze Skarbka zeby jezdzil ze mna :D Godzina = 400 spalonych kalorii :D
Zaczelam pracowac nad swoja praca magisterska, tj zaczelam znosic do domu ksiazki. Jestem juz mniej przerazona, jakos sobie poradze :D Bardziej boje sie egzaminu z lektoratu (z niemieckiego) Nic nie umiem i nie znosze tego jezyka serdecznie. Ale... nie bede wam nudzic :D
Majamigo, chyba wszystkie dzieci sa w pewnym wieku neichetne do pomocy. Ja tez taka bylam. (A teraz - prosze jakie zlote dziecko :wink:) Zmieni sie, zobaczysz.
Rybeczka, witaj z gronie stosujacych 'lzejsza forme diety' :wink: Wiedzialam ze kolosik pojdzie dobrze :D Ciesze sie :D Wracamy do dietki? Ja od jutra wracam do skrupulatnego liczenia :D
Kati, uda Ci sie, wierze w Ciebie :D Ciesze sie ze masz juz lepszy humorek.
Julcyk, dziekuje za zyczenia Skarbie :D
Jak piesio sie trzyma?
Zmykam Pysiątka
Caluje goraaaaaco!!!!
hej!!!
czarnula raz jeszcze 100 lat!!! WSZYSTKIEGO NAJ!!!
pies zachowuje sie tak jakby zadnej operacji nie miala:D super!
majamigo baw sie dobrze z goscmi! goscie sa super!:D
rybeczka i po kolosie:D zabieramy sie porzadnie za chdniecie?
kati usmiechnij sie:D zycie jest piekne!!
a ja w poniedzialek wyjezdzam:D:D:D
i wogole lubie dzisiaj swiat. a on mnie:D
buziaczki
P.S.zjadlam dzisiaj kawalek ciasta. ale ogolnie jest ok!
Witam wspaniałe dziewczynki :D
Właśnie posprzątałam w domciu. wszyściutko lśni. przez tą sesję był niezły u mnie bałaganik. ale uporałam się z nim :)
dietkowanie zdecydowanie lepiej, nio i zaraz porobię brzuchaski :D
moje odchudzanko i humorek wraca powoli do normy więc na razie nie będę wam narzekać :)
Majamigo, jak po gościach. dobrze że masz znajomych którzy często cię odwiedzają. zawsze lepiej niż miałabyś ciągle wieczorkami siedzieć sama.
a, śmieję się bardzo często odkąd jestem z Misiaczkiem. znajomi mówią że się strasznie zmieniłam. że nie chodzę smutna :) jeszcze tylko schudne i będzie całkowita metamorfoza :D
Czarnulaaa, najserdeczniejsze, spóźnione życzonka z okazj urodzinek. wczoraj byłam zalatana i zapomniałam ci je złożyć. ale są z głębi serduszka :)
oh, jak ja bym chciała mieć rolki. zawsze o nich marzyłam ale nigdy nie miałam kasy żeby je sobie kupić. musi mi w wakacje wystarczyć rowerek.
ćwicz, ćwicz jeżdżenie w domku, żebyś się nie pozdzierała jak wyjedziesz naulicę. nie chciałybyśmy tego .
Julcyk, widzę że ostatnio jesteś bardzo radosna :D przechodzi mi od ciebie dobry humorek. to jakieś pozytywne wibracje :)
Kati, Dorcia, co u was ?
Desdemona już wyjechałaś ?
miłej wolnej sobotki :D
buziaczyska
cześć laleczki.
goscie byli - fajnie było -wesolo.
ja dzisiaj byłam w gosciach na kawce.
zrobiłam zakupki.
upieke jutro ciasto -dzisiaj mi się nie chce.
pospalam sobie do 9 - własciwie to poleżałam bo budze się tak jakbym szła do pracy i juz nie spię rano - ale poleniuchowac zawsze mozna.,
kupiłam sobie szmpon koloryzujący - trocvhę się zmienię.
chociaż już mnie ludzie nie poznają
ale to fajne uczucie
mówie Wam.
nardzo fajne.
zaczęłam nosić spodnie czarne na kanciek- bucik na obcasie. beżowa beretka - nowa kurteczka. cholera dziewczyny - ale się fajnie czuję w nowej skórze.
julcyk ale ty jesteś wędrowniczek - fajnie masz.
rybeczka fajnie jak ludzie mówia o zmianach - prawda?
ciesze się że jest ci dobrze z misiaczkiem.
czarnulaaa raz w roku mozna sobie pozwolić na jedzonko tym bardziej w urodzinki.
no to fajnie że masz roli - bedziesz spalac kalorie jak nie wiem co - jak snieg stopnieje.
nie bój się niemca - dasz radę - bedziemy trzymac za ciebie kciuki.
umyłam wsłosy - wyszedł mi fajny kolorek - nawet może być a bałam się że będzie źle. ale jest ok.
papa laleczki
do jutra[/b]
cześć laleczki..
no i mamy niedzielkę.
u nas jest -5 st. , słońca narazie nie ma ale sie wyłania z za chmurek.
wczoraj nie ćwiczylam w piatek też nie. lenistwo.
ale dzisiaj poćwiczę.
mam w planie upiec ciasto wiewiorkę - z jabłkami i orzecham,i włoskimi.
a za chwilke dzwoni.
mężuś
papa
czesc!
rybaczka gdzies sie schowal moj humorek...
wczoraj siedzialam na lozku czytalam listy od W i beczalam...
majamigo podaj przepis na ciasto... moze upieke dla rodzinki:D
fajnie, ze sobie zmieniasz kolorek wloskow. a nie boisz sie ze maz Cie nie pozna:P
czarnula i jak tam po urodzinakch?
u mnie 73!!:D:D:D
buziaki.
do uslyszenia w srode albo czwartek
Czesc Pysiątka :D
Dobrze, ze te moje urodzinki trwaly tak krotko.... bo zjadlam 'troche' wiecej niz 1000kcal :wink: Ale, raz w roku mozna :D Dzis znow licze skrupulatnie. Do tego porozbijam sie troche po scianach na rolkach i bedzie dobrze :D Podoba mi sie ta zabawa :D
Julcyk, jeszcze raz buziak ogromny za zyczenia :D Fajnie ze z piesiem wszystko w porzadku :D Jakiego masz pieska? Mi sie marzy Yorkshire Terier. Kiedys opiekowalam sie takim cudenkiem przez jakis tydzien i zakochalam sie w tej rasie. Obiecalam sobie, ze kiedys sobie takiego kupie :D
Baw sie dobrze na wyjezdzie :D
Rybeczka, tobie rowneiz wielkie dzieki za zyczenia :D Bierzesz sie za dietkowanie, ja tez :D Fajnie jest byc po sesji, nie? Taka ulga :D
Rolki nie sa takie drogie, przynajmniej nie te z tzw 'dolnej polki'. Sa bowiem i takie z 'gornej polki', ktore kosztuja nawet 600zl :shock: Ja oczywiscie zarzyczylam sobie takie z dolnej :D
Majamigo, rozpoczynasz prawdziwa metamorfoze :D I dobrze, zasluzylas sobie na nowe ciuszki :D Szampon to tez dobry pomysl, na pewno czujesz sie z nowymi wloskami jak nowo narodzona :D Super!! :D
Zazdroszcze Ci tego, ze tak swietnie radzisz sobie w kuchni. 'Wiewiorka'... nawet nie wiem co to jest :? Jestem beznadziejna w kuchni :? Musze sie podszkolic, bo mnie Skarbek nie bedzie chcial za zone :wink:
Kochane, zmykam do nauki, napisze wieczorkiem
caluuusy!!!
cześć laleczki.
próbowalam wcześniej wejść ale nie dalam rady.
nareszcie !!!!!!!!!!!!
julcyk
mężowi powiedziałam o farbowaniu- wogóle o wszystkim go informuję. żeby nie doznał szoku jak przyjedzie.
gratuluję 73 !!!!
oto przepis na Wyborna Wiewiórkę
4-5 jajek w zaleznosci od wielkości.
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 szkl. maki
25 dkg orzechów włoskich łupanych
5 duzych jabłek
pół szkl. oleju.
obrać i pokroic jabłka na kostki ok 2 cm.
orzechy oczyscić i pokruszyć na kawalki - ale nie za drobne.
ubić pianę z białek - sztywno
dodać cukier ciagle miksując
dodać żółtka
stopniowo dodawać mąkę z proszkiem do pieczenia - ciągle miksując
dolewać oliwę
połączyć ciasto z orzechami i jabłkami.
wyłożyć ciasto na posmarowana tłuszczem i posypana tarta bułką blachę
piec na złoty kolor ok 50 minut (w zależności od piekarnika) ja w sowim pieke nawet ponad godzinę
jest smaczne i ładnie wygląda - a przede wszystkim zawsze się udaje przynajmniej mi .
smacznego
u mnie ok.
chociaz zjadłam dzisiaj ciasto i to chyba trzy kawałki, jadłam też bigos- pychotka.
mamcia przyjedzie jednak jutro.
czarnulaaa ty tez się nauczysz piec i gotować - zobaczysz.
ja bardzo lubie to robić - a jaka radość jak rodzinie smakuje - mniam mniam.
jak bedziesz potzrebowała radę to służe pomocą
nie jestem mistrzem - ale radze sobie.
uwielbiam robic bigos i gołąbki - i smiem twierdzić że to robie bardzo dobrze.
piekę też dobre ciasta i robie domowe torty.
papa laleczki
spadam
CZESC KOCHANE !!!!!!!
BARDZO MI WSTYD ZE ZNOWU ZAWIODŁAM,I WAS ZE SIE NIE POKAZYWALAM I SIEBIE ZE MÓJ DÓŁ MNIE POŻARŁ W CAŁOŚCI :cry: :cry: :cry: BARDZOOOOOO SORRY
JA JAKIS CZAS TEMU WSKOCZYŁAM NA 67 KG, ALE DÓŁ I COMIESIĘCZNA DOLEGLIWOSĆ ZROBIŁY SWOJE :cry: :cry: :cry:
ALE TERAZ TO JUZ KONIEC Z MIĘCIUTKĄ DORCIĄ, WIOSNA TUŻ TUŻ I NIE MA JUZ CZASU NA DOŁKI :lol:
NAMÓWIŁAM SĄSIADKĘ I BĘDZIEMY RAZEM ĆWICZYĆ BRZUSZKI WG TZW SZÓSTKI WEIDERA, CZYLI CODZIENNIE WIĘCEJ (WG JAKIŚ TAM ZASAD) I ZA 6 TYGODNI MAM NIE MIEĆ BRZUCHA :lol: :lol: :lol: ZOBACZYMY ...
GRATULUJE WAM WASZEGO ZAWZIĘCIA I WYNIKÓW, MAJAMIGO, JULCYK WIELKI UKŁON W WASZĄ STRONĘ, BO MÓJ WSKAŻNIK WAGI TO JUZ CHYBA ZARDZEWIAŁ Z TEGO ZASTOJU, JUZ NIE WSPOMINAJĄC SKOKU DO GÓRY :(
CZARNULA SPÓŻNIONE ALE SZCZERE ZYCZENIA URODZINKOWE, WSZYSTKIEGO DOBREGO, BUZIA
RYBECZKA WIDZE ZE NAUKA NIE POSZŁA W LAS, GRATULUJĘ ZDANEGO EGZAMINKU
KATI TEZ SIE ZAPISAŁAM NA AEROBIK DO OSIEDLOWEGO KLUBU,A RACZEJ NA CWICZENIA DLA PAŃ TYLKO NIE WIEDZIAŁAM ZE NA TYCH CWICZENIACH TO SREDNIA WIEKU TO 45 LAT, ALE BARDZO FAJNE KOBITKI, CWICZENIA MAŁO FORSUJĄCE, ALE ZAWSZE TO WIĘCEJ RUCHU NIZ W DOMCIU :lol: DOBRZE BĘDZIE
NO CHYBA CHCIAŁABYM NADROBIĆ Z WSZYSTKIE DNI KIEDY MNIE NIE BYŁO, BĘDĘ SIĘ STARAŁA Z CAŁEGO SERCA JUŻ TAK NIE ROBIĆ, NO I W KOŃCU PRZESTAC TYLKO NARZEKAĆ BO PEWNIE MACIE MNIE JUZ DOSYĆ ...
ALE I TAK DO JUTRA, POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE CIEPLUTKO
BUZIACZKI, PAPA
Kurcze wstyd mi sie tu pjawiac a to z tego powodu,ze chyba sie tutaj nie nadaje.\Wszyscy dziela sie tutaj sukcesami,a ja nie mam czym sie chwalic.Moja silna wole chyba gdziesz trafil szlag.Chyba nigdy sie nie uda.W kazdym razie dzieki za wszystko i zycze wam,abyscie byly silniejsze ode mnie.
WITAJ DESDEMONA
TO CHYBA OBIE JESTEŚMY CÓRKAMI MARNOTRAWNYMI TEGO FORUM :lol: POJAWIAMY SIE RZADKO I NIGDY NIE ZADOWOLONE Z SIEBIE,
JA TEZ ZAZDROSZCZĘ DZEWCZYNOM WYTRWAŁOŚCI, ALE W KOŃCU I NA NAS PRZYJDZIE PORA, ZE PRZEŁAMIEMY SIE I ZACZNIEMY CHUDNĄĆ, TO W KOŃCU PO TO TU ZAGLĄDAMY, PRAWDA ??
POZDROWIENIA DLA CIEBIE, TRZYMAJ SIĘ
A JA BIORĘ SIĘ ZA BRZUSZKI, KOŃCZĘ, PUKI MAM JESZCZE OCHOTĘ :lol:
PAPATKI
cześć laleczki
witajcie dorcia i desdemona.
nie martwcie się - bedzie ok.
my też mamy wzloty i upadki - jak to w życiu.
nie ma się czego wstydzić - jestesmy tylko ludźmi - a ludzie są leniwi i omylni. niestety.
ale jak bedziecie do nas często zagladac to napewno dacie radę - ja wam to mówię - jakem majamigo.
a pozostałe laleczki napewno do mnie dołączą.
dorcia - sukces że wzięłaś się za gimnastykę.
jesteś między innymi - patrzą na ciebie i wierzą w ciebie i twój sukces - to cię zmobilizuje - zobaczysz.
a teraz wiosna się zbliża - to jeszcze bardziej mobilizuje.
DASZ RADĘ
a ja mam od dzisiaj gościa - mamcia przyjechała - bardzo się cieszę.
ale sobie pogadamy - do utrzty tchu - a my to potrafimy gadać - oj potrafimy.
papa
laleczki
pozdrawiam
Hej Słoneczka :D
dietkowo na szczęście ok, ale bałam się tego weekendu bo cały czas siedziałam w domciu. ale mogę się wam pochwalić że dałam radę :D
Majamigo, pewnie ślicznie wyglądasz z nowym kolorkiem. włoski na pewno teraz ci ładnie błyszczą. zawsze tak jest po koloryzacji. mężuś będzie zachwycony. pewnie jest straszecznie ciekawy jak wyglądasz. już niedługo będziecie razem :D
podziwiam cię. robisz ciasta i nie opychasz się nimi. u mnie takie coś nie przejdzie. dlatego wolę jak mamuś nic nie piecze :)
Julcyk, skarbeczku, uśmiechnij się. mam nadzieję że już troszeczkę lepiej :) tylko nie zostawiaj nas. zawsze możesz na nas liczyć.
ah, i najważniejsze :) GRATULUJĘ SPADKU :D
Czarnulaaa, ja też nie znam się na gotowaniu. a moje Słonko na prawdę lubi wszelkie smakołyki. kiedyś uważałam że nauczę się gotować jak już będę musiała a teraz rzałuje że się wcześniej za to nie wzięłam. ale może po troszeczku będę pichcić :)
Dorcia, już tęskniłyśmy :) widzisz ja też często ma wpadki. ale tu wracam a to mi bardzo pomaga :) mam nadzieję że będziesz do nas często zaglądać. nio ale wzięłaś się za ćwiczonka więc już jest ok :D
aha, aj zauważyłaś to u mnie też już od dłuższego czasu nawet nie drgnie. to przez te moje jedno dniowe wpadki.
Desdemona, tylko nie opuszczaj nas znowu :) nie poddawaj się. nie mów że się nie uda, bo dobrze wiesz że jak tylko troszkę się zaweźmiesz to dasz radę. trzymam kciukaski :D
miłego wieczorka :)
cmokalki dla was :D
Czesc Dziewczynki :D
U mnie wszystko w porzadku, bez zmian (jak w reklamie soczku 'tymbark' :wink: ). Pamietacie o tych zakupach, ktore sobie zaplanowalam, kiedy juz schudne? Postanowilam, ze wybiore sie na nie 1 czerwca. Zaciagne mame do sklepu pod pretekstem dnia dziecka :wink:
Majamigo, dzieki za przepis. Nie wydaje sie bardzo skomplikowany, ale taka ciamajda jak ja potrafi wszystko popsuc w kuchni :wink: Kiedys sie naucze :D Bede sie zglaszac po rady :D
Dzis do mnie mamcia przyjezdza. My tez potrafimy sobie pogadac :D
Dorcia, waga ruszy, zobaczysz. Zmobilizowalas sie, to jest najwazniejsze :D Reszta z czasem przyjdzie sama :D Aerobik i cwiczenia na brzuszek zrobia swoje i bedziesz super laska :D
Desdemona, nie poddawaj sie! Majamigo ma racje, jestesmy tylko ludzmi, miewamy chwile slabosci, to normalne. Ale te chwile przemijaja i znow bierzemy sie do roboty. Wiec i Ty sie wez! :D Pamietasz te zdjecia ktore przesylala mi Majamigo, kiedy mialam chwile slabosci? One pomagaja. Postanowilam powiesic sobie cos podobnego na lodowce. Od razu odechcialoby sie jesc :D Uszki do gory i do dziela!!! :D
Rybeczka, super ze dietka dobrze idzie :D Jestem z Ciebie dumna :D Wiesz, ja mam ten sam problem z wypiekami mamci jak Ty. lepiej zeby nic nie robila, bo jak juz zrobi to moja silna wola moze nie przejsc takiego testu pozytywnie :wink: Dobrze, za same nie gotujemy tak duzo i tak dobrze... bo wtedy to juz by bylo zle... oj, zle... :D
Zmykam do nauki, do niemca mojego kochanego :wink: (BRRRRR)
Ich liebe Deutsch nicht!!!
cześć laleczki.
jak wiecie mam goscia - więc jestem tylko na chwilke
u mnie ok
teraz okresik - więc waga brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr !!!!!
kolerek fajowy
mężuś tęskni
ale juz coraz bliżej.
trzymajcie sie cieplutko
papa
Hej Dziewczyny :D
z dietką fajowo :) z nauką troszkę gorzej :) rozleniwiłam się troszkę przez te parę dni wolnego.
zaraz czmycham na basenik więc ruchu dzisiaj mi też nie zabraknie :D
Czarnula, ach te nasze mamusie. a pomyśleć że one specjalnie dla nas to wszystko robią :D a my takie wyrodne curusie nie chcemy jeść ich wypieków :D no cóż. może trzebaby było powiedzieć im żeby robiły coś mniej tuczącego :)
oj, ja niemca nienawidzę. dobrze że jego nauka zakończyła się na liceum teraz zakuwam angielski :) coś zdecydowanioe przyjemniejszego.
Majamigo, ja też jestem zakrwawiona :( więc nie czuję się najlepiej. mówiąc szczerze to gdyby nie Misiaczek to pewnie też nie chciałaoby mi się pójść popływać. ale on ma dar przekonywania. żebym niewim jak bardzo była obolała to idę :D
a co u reszty kobietek? na pewno OK :D
czmycham się pluskać :D
buzialki