Hej dziwczyny Jaka dzisiaj piękna pogoda. Pewnie w lesie jest teraz prześlicznie. Wybrałabym się na grzyby ale mój misiaczek jeszcze na uczelni. Słoneczko wpływa na mnie pozytywnie Jazda poszła zdecydowanie lepiej, nie obżarłam się. W ogóle jest super Ale mam częste wahania nastroju. Jeszcze wczoraj byłam zdołowana, a dzisiaj buzia cały czas mi się uśmiecha. Może to wolny weekend tak na mnie działa

Julcyk i Natalka, dzięki za odzew. Też tak sobie myślę że ważniejsze są centymetry. Przecież jak zrobimy sobie dzień oczyszczania to możemy sytracić nawet 2 kg bo się odwodnimy, a centymetry nam wcale nie polecą w dół. A więc nie poddaję się i nadal będzie trwało odchudzanko

Majamigo, a widzisz na razie jakoś wytrzymujesz. Pewnie często do siebie dzwonicie Zobaczysz dacie sobie radę. Szybko minie tych pare miesięcy

A co u reszty kobiete?

Postaram się później zajżeć. Buźka