Wątek: Uczę się zdrowo i normalnie jeść

Asiu normalnie jestem pod wrażeniem. Myślę, że od tych straconych kilogramów dużo ważniejsze jest to co dla siebie robisz, a robisz na prawdę DUŻO!
Podziwiam!

Pozdrawiam cieplutko
Kaszania

Asiu, chciałabym być taka poukładana i konsekwentna Tak ładnie to wygląda w czasie Twojej akcji. Zresztą mój szwaczek, o dużej rozpiętości wagowej, o czymś świadczy
Nie mniej jednak czuje się bardzo podbudowana Twoimi spostrzeżeniami…………. to bardzo zobowiązuje
Jeśli pozwolisz to i ja powiem, że jesteś wyjątkową osoba, której udało się mnie ……..sceptycznie nastawioną do akcji swoją ideą zachęcić do systematyczności
Mam nadzieję w sobie znaleźć siły, aby wytrwać do końca Twojej akcji
Jest w Tobie dużo ciepła, taktu, bardzo mi się podoba Twoje pozytywne wzmacnianie
Cieszę się, ze jesteś z nami

Asieńko - u mnie bez zmian, bo @ się zagościła, ale ładnie się huśta co jest zapowiedzią spadku Pewnie zważę sie pomierzę na spokojnie w niedzielę - reszta u mnie
Kocham na SB to,że mimo @ brzuszek wyraźnie oklapł

Pozdrawiam
***
Grażyna

witam asiu 06060 fatfat i wszystkie wspierające się w odchudzaniu kobietki chciałabym do was dołączyć jeśli można.. więc nazywam się sandra i mam 17 latek,przy wzroście 177cm ważę niecałe 80kg koszmar...wypróbowałam podobnie do wielu pań chyba wszystko..a właściwie zaczęło się niewinnie-ważyłam 63kg i chciałam schudnąć do 60 jednak źle się za to zabrałam wciąż się głodziłam a potem pochłaniałam całą lodówkę...albo jadłam na zapas jeżeli "od jutra"planowałam kolejną dietę no cóż cieszę się że znalazłam takie forum gdyż jestem bardzo zdołowana moją wagą więc liczę na was drogie panie że mnie wspomożecie bo kto inny mi pomoże jak nie wy które najlepiej rozumiecie istotę odchudzania....gorąco pozdrawiam i całuję

Jedz mniej!bramy raju są wąskie...

Asieńko droga gratuluję spadku wagi!!!Asieńko w pełni na to zasłużyłaś słonko, walczysz każdego dnia jak lwica...

Asia masz fajny i realny plan na luty. Myślę że spokojnie go wykonasz co oznacza że na początku marca zobaczysz 5 )))))

Dziś ciesz się dniem dyspenzy, zjedz torcika i nie miej wyrzutów sumienia bo należy Ci się i co najważniejsze napewno nie zaszkodzi

Asia wiesz tak sobie dziś pomyślałam że strasznie chciałabym Cię poznać...ale to już chyba wiesz

Duża buźka.

Zamieszczone przez asia0606

* Wytrwałam 23 dni bez słodyczy ( chyba to uważam za mój największy sukces )

Asiu ...widze ze ty tak jak ja obywasz się bez słodyczy
super...nie wiem co prawda w jakiej akcji uczestniczysz ...ale dopisuje się do akcji "bez słodyczy"

WITAJ ASIUNIU.... :P :P :P
WIELKIE GRATULACJE ZA STRACONĄ WAGĘ. ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ ŻE CZYM DALEJ TYM TRUDNIEJ.

CZAS NA ROPORCIK

ZJEDZONE 1047,10 KCAL

ĆWICZONKA

10 MINUT ROZGRZEWKA (PISZĘ O NIEJ BO JEST DOŚĆ SOLIDNA)
30 MINUT STEPEREK
60 MINUT ROWEREK 20 KM/GODZ.

NAPOJE JAK ZAWSZE POWYŻEJ 3 LITRÓW.

hiiii, ja zazwyczaj jestem za tobą z raporcikiem
Asiu gratuluję, powolnego ale trwałego gubienia kg
mój dzisiejszy jadłospis
Adam pełnoziarnisty kromka 40g 2 170,00
X Fromage beskidzki kostka 80g 0,5 175,00
X Jabłko średnie 150g 2 150,00
X gulasz wieprzowy porcja 10dkg 1 273,00
X Makaron bezjajeczny gotowany szklanka 250g 1 300,00
X Żurek talerz 250ml 0,5 73,35

W sumie kalorii: 1 141,35
Ja po wczorajszym aerobiku, jestem troszkę obolała, ale jutro znów idę dzisiaj wyciąglam męża na 2 godz.spacerek
Waga
2 styczeń 79,90 kg
9 styczeń 79,0 kg
1 luty 75,80 kg

Dzisiejszy raporcik:
kalorii 1150
aerobik
Buziaki