-
ASIEŃKO WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO , ZDRÓKA I SPEŁNIENIA TYCH NAJGŁĘBSZYCH MARZEŃ
ASIU BARDZO SIĘ CIESZE Z NASZEGO SPOTKANIA W KRAKOWIE.UBOLEWAM JEDYNIE ŻE TAK MAŁO MOGŁYŚMY POGADAĆ.JESTEŚ BARDZO SYMPATYCZNĄ ,WESOŁĄ, MIŁĄ OSÓBKĄ.
ASIU ZA WCZORAJ ZAWALIŁAM JAKOŚ WIECZORKIEM.
SAMA NIE WIEM JAK DO TEGO DOSZŁO, ALE JUŻ JEST OK.
DZIŚ JUŻ SŁODYCZY NIE JEM , ALE NIE MOGĘ SIĘ ZABRAĆ ZA ĆWICZENIA,
BRAK MI SIŁ JAKOŚ.POSTARAM SIĘ OD JUTRA JUŻ ĆWICZYC.
-
Asia mam nadzieję, że spędziłaś a może nadal spędzasz ten wieczór tak jak chciałaś...z mężem...a lampką wina
Dziś masz absolutnie dzień dyspenzy
W końcu urodziny m sie raz w roku
Mimo, że nie lubisz tego dnia to jednak pomyśl, że jest to tylko twój dzień i to jeszcze taka ładna data 06.06.06
Ściskam cię mocno.
-
Witaj Asieńko 
dzis Twój dzień, co więcej dzień na 6
nie ma mowy o zadnych smutkach i dołkach S-T-A-R-U-S-Z-K-O
niestety latka nam płyną.. ale tak naprawdę wazne ile lat mamy w sercach..
ja tam mam ciągle 21
a Ty? 
Asiu cieszę sie ze mój USMIECH dotarł juz wczoraj do Ciebie..
dzis cały dzień o Tobie myślałam.. i tak samo jak Ty nie mogę się doczekać spotkanka.. milusio oglada mi się foteczki z Krakowa, ale załuje, ze mnie tam nie ma hehe.. nie ma innej opcji - na bank się spotkamy!
Asiu zyczę Ci juz dziś milutkiego jutro dnia.. koniec dyspensy hehe.. za to duży usmiech na buzi!
gorąco Cię pozdrawiam
-
WITAJ SLONECZKO
CO JA BEDE PISAC

GRATULUJE 250 STRONKI
ZDJECIA WROCILY
-
Oczywiście ja ja zwykle spóźnione ale bardzo szczere:
WIERZ W LEPSZE JUTRO
DELEKTUJ SIĘ PIĘKNYMI WSPOMNIENIAMI
KOCHAJ NA ZAWSZE CAŁYM SERCEM
I Z KAŻDYM POWAŻNYM KROKIEM
ŻEBYŚ ZAWSZE MIAŁ Z KIM, MIAŁ GDZIE
NADZIEII W SERCU
WIARY W SAMEGO SIEBIE!
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!
Znowu podejmuje zacięcie dietkowe.
Komp mi szwankuje, wiec jakbym znikła na chwile to znaczy, że całkiem padł 
Czekam z ciekawością kiedy mi przyślą trampoline, żeby poskakać.
pzdr gorąco
PS. Dziękuje za miłe słowa
-
ZWRACAM SIĘ Z SERDECZNĄ PROŚBĄ O
WSPARCIE FINANSOWE NA LECZENIE I REHABILITACJĘ DLA ROKSANKI .
www.roksana.pila.pl
TO ROKSANKA PRZED CHOROBĄ

TU ROKSANKA W CZASIE LECZENIA Z SIOSTRĄ.
MA PRZED SOBĄ OKOŁO ROKU LECZENIA
-
ŻYCZĘ MIŁEGO DNIA DIETKOWEGO
-
24/47
Dziś Was zaskoczę..................Zresztą sama jestem jeszcze w małym szoku i bardzo zaskoczona, ale szczęśliwa........................ K. mi się wczoraj oświadczył...............Dostałam 19 pięknych miodowo – bordowych róż i pierścionek...................... Popłakałam się ze wzruszenia....................Zaskoczył mnie tym totalnie, bo wprawdzie rozmawialiśmy o zaręczynach parę razy, ale nie przypuszczałam, że nastąpi to w moje urodziny....................
No więc od dzisiaj mam status narzeczonej..........................
Tak więc nie muszę pisać, że wczorajszy wieczór spędziłam romantycznie i tak jak sobie wymarzyłam...........................
Wracając do realiów, czyli do tematu diety............Wczoraj było ciacho, słodycze i wino a waga dziś pokazała 0,6 dkg mniej. Już sama zgłupiałam................W każdym razie cieszę się przeogromnie i lecę zmienić suwaczek......................A co przynajmniej raz mogę go popchnąć o więcej niż parę deko.........................Nie będę wysuwać pochopnych wniosków, że przy zwiększonym limicie kalorii, braku ruchu i słodyczach moja waga spada..............Ale niezależnie od tego jest to co najmniej zastanawiające.............................
Jutro planuję dzień oczyszczający na samych jabłkach............Zobaczymy czy uda mi się wytrwać, bo ostatnio silna wola lekko osłabiona............Dziś jedziemy z do marketu na duże zakupy, więc popołudnie mam już z głowy.......................Mam nadzieję, że uda mi się poćwiczyć wieczorem , bo ostatnio krucho u mnie z czasem...........
A wczoraj było tak ( wrażliwi proszę nie czytać ) :
7.30 – obwarzanek – 300 kcal
11.30 – jogurt z rabarbarem – 152 kcal
12.30 – konder bueno z kokosem – 182 kcal
14.30 – banan, jabłko – 150 kcal
17.00 – chleb cebulowy z chudą wędliną i keczupem – 250 kcal
18.00 – ciacho czekoladowo – kokosowe ( małe ) – myślę, że ok. 250 kcal
20.00 – winko , czekolada z orzechami – 250 kcal
Płyny : 2 kawy, 4 herbaty
SUMA : 1534 kcal
Ruch : 0
Hiiii masz przesympatyczną i prześliczną wnuczkę. Jak tylko będę mogła, to na pewno pomogę.............Dziękuję za życzenia , no i trzymam kciuki, żeby w następne dni obyło się bez słodyczy.
Agentko dziękuję za życzenia. Bardzo się cieszę, że znów podejmujesz wezwanie...........Trzymam kciuki, żeby komp Ci nie wysiadł, bo bez forum strasznie trudno się dietkuje.........
Psotulko dziękuję za miłe słowa i przepiękną kartkę..........Twój suwaczek wygląda imponująco...............
Aniu może i 6 jest moją szczęśliwą liczbą , ale uparłam się i na wadze chcę zobaczyć znowu 5. Dziękuję za wszystkie smski i ciepłe słowa.........Ja już jestem pewna , że tego lata się spotkamy , bo obydwie bardzo tego chcemy.........Za Twoje SB jak zwykle mocno trzymam kciuki. Tym razem musi się udać............A o staruszkę się nie pogniewałam, w końcu 15 lat nie mam............
Najmaluszku wieczór był pełen niespodzianek , no i bardzo romantyczny....................Aniu K. jeszcze moim mężem nie jest, ale kto wie, może całkiem niedługo...........................Na razie cieszę się chwilą , bo i waga okazała się niespodziewanie łaskawa.
Dagmarko, Katsonku, Agnimi, Emilko dziękuję za życzenia.
Słoneczka wracam do pracy. Jak znajdę wolną chwilę, to na pewno Was poodwiedzam.
Buziaczki ze słonecznego ( nareszcie ) Chorzowa
Asia
-
Asia GRATULACJE 
Napisałam priva bo jestem w szoku 
Gratuluje również spadku wagi
-
Asiu, gratuluję!! A wiesz, ja to w ogóle byłam przekonana, że wy dawno po ślubie jesteście, tak jakoś stałym elementem twojego życia się K. wydaje w twoich opowieściach
Niespodziewane zaręczyny to jest to! A jaki pierścionek? Trafił z rozmiarem? No i proszę zdjęcie pierścionka na palcu zrobić i tu umieścić!
A spadek wagi.. może chciała respekt przed wydarzeniem pokazać?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki