Strona 484 z 605 PierwszyPierwszy ... 384 434 474 482 483 484 485 486 494 534 584 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,831 do 4,840 z 6043

Wątek: Uczę się zdrowo i normalnie jeść

  1. #4831
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Asiu, miło było Cię poznać. Jesteś bardzo ciepłą, sympatyczną istotką, a poza tym wyglądasz ślicznie i naprawdę szczupło. Po powrocie do Wrocławia wkleję zdjęcia na dowód.

    Uściski

  2. #4832
    sylwia973 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-02-2006
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    2

    Domyślnie

    pozdrawiam wtorkowo

  3. #4833
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Za mną bardzo udany dzień............. Byłam na fantastycznym spotkaniu z Triskell .............. Wspaniała z Niej dziewczyna ; taka ciepła , miła , no i szczuplutka.................Jest najlepszym przykładem, że chcieć to móc....................
    No i poznałam jeszcze dwie bardzo sympatyczne dziewczyny :P : Boksitę i Optymistkę..........
    Dietkowo też na plus. Nie ruszyłam ani chleba, ani słodyczy, co po prawie dwóch miesiącach niedietkowania jest dużym wyczynem.................. Dziś czuję się strasznie głodna i nie mogę przestać myśleć o słodyczach , ale się nie poddaje........................Przyjdzie @, to wszystko wróci do normy................. A poza tym już tyle czasu ulegałam zachciankom, że 20 dni surowego reżimu , dobrze mi zrobi .....................
    Wczoraj z założonego planu jedynie nie wykonałam ćwiczeń ......................Ze spotkania wróciłam przed 21.00 , rozgrzałam się i już nie miałam siły ćwiczyć............ Oczywiście zaległości nadrobię przez weekend, bo jak pisałam , ćwiczenia obowiązkowo 5 razy w tygodniu....................
    Dziś w planach aerobik i szybkie pójście spać.


    Raport ( 4 grudzień )
    Zjedzone : ok. 1300 kcal
    Picie : 1,50 l ( 0,75 herbata, 0,25 kawa, 0,5 woda )
    Ćwiczenia : 0
    Dla siebie : spotkanie z Triskell, balsamowanie, książka


    Sylwio cieszę się, że się znalazłaś. Pozdrawiam.

    Triskell bardzo się cieszę , że mogłyśmy się poznać. Jesteś taka, jak sobie wyobrażałam......... Wspaniała z Ciebie osoba................Wczorajsze spotkanie na zawsze pozostanie mi w pamięci. Dziękuję za miłe słowa......................

    Najmluszku ze zdrowiem już całkiem dobrze. K. też dochodzi powoli do siebie, więc mam nadzieję, że już się nie zarażę................ Na spotkaniu jak zwykle było wspaniale........... Bardzo żałuje, że Ciebie nie było.................... @ się spodziewam w środę lub w czwartek , więc zachcianki dają się we znaki............. Ale się nie dam, muszę zakończyć rok ładniejszą wagą, więc trzeba walczyć...................


    Psotulko pozdrawiam serdecznie i bardzo żałuję, że Cię nie było............... A następnym razem proponuję przyjechać innym środkiem transportu.................

    Aniu może i ślicznie wyglądałam, tyle że stanowczo za grubo............... I czas z tym na poważnie coś zrobić....................Na razie lekka rozgrzewka w akcji Grażynki, a w nowym roku – nowe stracie z kilogramami.............................Jak w 2007 roku nie dojdę do wymarzonej wagi, to już chyba nigdy tego nie dokonam................. Ale jestem pewna, że jeszcze dokonam i będę się cieszyć wymarzoną figurką.............

    Halinko Twoja obecna waga , to na chwilę obecną moje marzenie................Zasługujesz na nieustanne gratulacje, bo wspaniale dietkujesz............... Możesz być przykładem dla niejednej z nas............................I jak patrzę na Ciebie , to widzę siebie sprzed półtora roku, jak byłam na SB..............Dietka idealna, bez żadnych wpadek z ładnym spadkiem kilogramów na koniec .......... Tylko czemu potem to zaprzepaściłam ? Człowiek całe życie uczy się na błędach.

    Miłego popołudnia
    Buziaczki

  4. #4834
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    ASIU DZIĘKUJĘ ZA MIŁE I CIEPŁE SŁOWA.
    TYLE POCHWAŁ DAWNO NIE SŁYSZAŁAM , ALE I JEST PRAWDĄ ŻE TAK DŁUGO BEZ JEDNEJ WPADKI NIE WYTRZYMAŁAM. UCZYMY SIĘ NA WŁASNYCH BŁĘDACH. JA TEŻ KIEDYŚ WAZYŁAM JUŻ 58,5 KG , A POTEM ODPUSCIŁAM I CO ZNOWU BYŁO JOJO.
    DOSZŁAM DO 79 JAK TU WESZŁAM NA FORUM. POSTANOWIŁAM ŻE TA RAZA TO JUŻ OSTATNI RAZ MUSI BYĆ.NA MNIE ŻLE DZIAŁAJA WĘGLE JAK JE JEM CZUJĘ GŁÓD I CIĄGOTY NA WSZYSTKO ZAKAZANE , A NA SB ICH NIE JEM DUŻO I CZUJĘ SIĘ WSPANIALE.
    POWODZONKA ASIU.

  5. #4835
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Asiu wspaniale było znowu sie z Toba spotkać -dziekuję

  6. #4836
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    asiu faktycznie podładowałaś akumulatory))

    moc prezentów
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  7. #4837
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    WPADŁAM ZŁOŻYĆ ŻYCZONKA MIKOŁAJKOWE.

  8. #4838
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    a na dzisiaj


    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  9. #4839
    luna64 Guest

    Domyślnie

    MIKOŁAKOWE BUZIAKI


  10. #4840
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie Słoneczka

    W pracy ani chwili spokoju..................Dopiero teraz znalazłam parę minut na forum.............. Wczorajszy dzień pomimo pokus i dużego głoda minął dietkowo.................. Do tego był porządny wycisk na aerobiku....................... Dziś też mam różne zachcianki, które nie chcą mnie opuścić , ale zapijam wszystko herbatkami............... Nie chcę nawet liczyć , ile razy byłam w wc ( Grażynko czekam, aż organizm się przyzwyczai). Po pracy lecę do domu gotować rosołek dla K. , a potem na kurs tańca............................W planach mam wczesne pójście spać, bo znów pół nocy nie przespałam. Obudziłam się o 4.00 i na tym było koniec spania.........


    Raport – 5 grudzień
    Zjedzone – 1350 kcal
    Ruch : godzina aerobiku
    Płyny : 2,25 l
    Dla siebie : balsamowanie + książka


    Pozdrawiam mikołajkowo


Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •