Strona 82 z 605 PierwszyPierwszy ... 32 72 80 81 82 83 84 92 132 182 582 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 811 do 820 z 6043

Wątek: Uczę się zdrowo i normalnie jeść

  1. #811
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie



    Asia0606 masz rację. Nie można buraków w I fazie SB. Cholera, nie wiedziałam. Ale może to mi nie zaszkodzi????? Kurcze powinnam planować posiłki z książką SB ale nie zawsze mam taką możliwość bo u mnie mama gotuje.
    Asia0606 napisz jaką wagę kupiłaś i gdzie bo ja też jestem na kupnie wagi elektronicznej. One ponoć są bardziej wiarygodne.

    U mnie 2 dzień SB i nawet nie jest bardzo źle ale rewelacyjnie też nie
    Troszkę czuję się głodna a na 18 idę na basen i wiem że po nim będzie mnie bardzo ssało a wtedy muszę się bardzo pilnować żeby czegoś zakazanego nie zjeść.
    Przyznam się że już dziś był mały grzeszek bo zjadłam makaron a dokładnie łazanki bo tylko to było u mnie na obiad. Ale pomyślałam sobie że było tam więcej kapusty niż makaronu a kapusta jest przecież dozwolona. Chyba bo tego też nie jestem już pewna ....

    Planuję jeszcze jogurcik lihgt i to wszystko na dzisiaj. Zobaczymy czy się uda

    Gotka strasznie się cieszę że razem będziemy walczyć. Mamy taki sam cel. Będzie nam łatwiej ze świadomością że jest ktoś kto chce osiągnąć taką samą wagę Trzymam za nas kciuki. Uda nam się. Ja mam dużo chęci a widzę że Ty też więc razem pokonamy słabości. Piowiedz mi kochana czy Ty ćwiczysz na rowerku stacjonarnym?

    A tak ogólnie to samopoczucie nienajgorsze. Po tych 2 dniach już czuję się mniej napakowana a brzuszek wydaje się ciut mniejszy więc motywacja jest.

    Pozdrawiam Anikas, Dagmarę, Paulyna i całą resztę.
    Całuski.


  2. #812
    Gotka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-10-2004
    Mieszka w
    Tarnów
    Posty
    429

    Domyślnie

    Witam witam witam

    Czesc Siostry odchudzajace sie- Asiu, Najmaluszku , Celebrianko, Anikas, Elvisku Cytrusku

    Dzis wstałam raniutko - wypiłam dwie szklanki wody mineralnej z cytryna i wziełam sie za swój trening - tzn 30 min rowerka i cwiczenia na ramiona, biust i dekolt z cieżarkami czuje sie wspaniale bo zaraz potem wlazłam pod prysznic ciepło zimny - jestem jak nowa
    Spałaszowałam sniadanko juz czyli jajecznice z pieczarkami, i pije hektolitry wody oraz herbaty czerwonej i zielonej
    Dzis jeszcze w planach druga czesc treningu czyli 30 min rowerek i cwiczenia na miesnie brzucha - ewentualnie na kregosłup ( chce miec ładną postawe) mam jakos werwe do odchudzania bo coraz czesciej w gazetach sa tematy typu " przygotuj sie do lata" to ja sie własnie przygotowuje

    Najmaluszku Kochana- tak jezdze na rowerku stacjonarnym 1 h dziennie tylko rozdzielam to sobie na dwa treningi bo łatwiej mi wygospodarowac 30 min 2x dziennie niz od razu całe 60 noi tak jakos łatwiej chyba, pozatym gdzies wyczytałam ze lepiej jezdzic krócej a czesciej Ja tez sie ciesze ze bedziemy razem sie odszczuplac no i to doping jest niesamowity Widze ze na SB idzie Ci wzorowo wiec nie sadze bys miała jakiekolwiek problemy z dobrnięciem do 55 kg pozatym do czerwca jeszcze duzo czasu Zreszta my silne babeczki jestesmy o! musi nam sie udac poprostu

    Kochane moje zycze miłego dzionka ze sloneczkiem bo np u mnie pada niestety, bez pokus, za to z duza dawka optymizmu buzka

  3. #813
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    17/42 dni

    Witajcie


    U mnie wczrajszy dzień minął prawie wzorowo. Kurcze może przydałaby się jakaś wpadka , bo prawie codziennie piszę to samo ( nie , no żartuję ).

    Wczorajsze menu :
    * 5.30 - sałatka z pomidora , ogórka , szczypiorku i jajka
    * 10.00 - serek wiejski 3%
    * 14.00 - 10 dkg chudej wędliny drobiowej , jogurt naturalny
    * 17.30 - jogurt naturalny z ogórkiem zielonym i zieloną cebulką ( polecam), trochę bigosu light
    * w ciągu dnia - 3 cukierki Alpenlibe , 2 kostki czekolady, 30 orzeszków


    Kurcze wczoraj całe popołudnie gotowałam ten bigos u mamy. Muszę cały czas pilnować ich menu , żeby nie porzuciły dietki. Zresztą mama nie ma prawie doświadczenia w odchudzaniu ( nie to co ja), więc na razie ja im komponuje posiłki.
    A wieczorem mama poszła do znajomej na kawę . No mam nadzieję ,że nie skusiła się na nic słodkiego...........


    No i mamy nowego Papieża. Tak szczerze mówiąc , to mam mieszane uczucia..........Ale chyba obojętnie kogo by wybrali , to moja reakcja byłaby podobna.........Cieszę się , lae ja juz zawsze będę pokoleniem Jana Pawła II...........

    Gotko widzę , że idziesz jak burza...............Dietka , ćwiczenia, rowerek , ..........ani się nie obejrzysz jak kilogramki polecą na dół. A co kolorowych pism , to racja. W każdym tylko piszą o tym, jak zmienić siebie na wiosnę , jak zeszczupleć do lata. A my już jesteśmy krok do przudu , bo przygotowujemy się do tego już dosyć długo..........

    Najmaluszku tu możesz sobie obejrzeć wagę , którą kupiłam.
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Jak będę ją już miała w domu , to napewno się pochwalę. A buraczkami się nie martw. Napewno taki jeden grzeszek nie zaszkodzi. Ja jak czuję się głodna to piję jak najwięcej herbatek: cytrynową , miętową , zieloną. To skutecznie mi pozwala zapomnieć o głodzie na godzinę , a nawet dwie..........


    Życzę Słonka miłego dnia
    Buziaki
    :P :P :P :P :P :P :P :P :P

  4. #814
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej wzorowa Asiu
    nie wywołuj Skarbie wilka z lasu z tymi grzeszkami super jesteś dzielna i to się chwali A do tego jesteś naprawdę WZOREM DLA WIELU NAS
    Asiu generalnie dobra z Ciebie kobitka, do tego dzielna, konsekwentna.. pytałam się kiedyś, z jakiej Ty planety? hihi, i ponawiam to pytanko? Kosmiczna, wspaniała Asieńko!
    Asiu pozdrawiam Cię gorąco, zaraz wyślę ci priwa, bo znów potrzebuję Twoich kciuków trzymaj się cieplutko!

  5. #815
    Awatar Paulyna
    Paulyna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-01-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    Witaj Asiu !!!
    No ja to Cię cały czas podziwiam za silną wolę i wytrwałość! Staram się brać przykład z Ciebie i powiem, że też nieźle mi wychodzi..., ale dzisiaj nawaliłam, bo w menu była mała drożdżówka, którą się strasznie wkurzyłam No, ale to nie jest miejsce i czas na wyrzuty, jedna drożdżówka nie wybije mnie z rytmu Widzę efekty, więc nie zepsuję tego..., bo jest nieźle A Ty trzymaj się dalej dzielnie, na pewno jak się zważysz będzie ubytek wagi Na bank
    Pozdrawiam Cię i dziękuję za wsparcie CMOK :*:*:*

  6. #816
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    18/42 dni

    Cześć Misiaczki. To już 18 dzień mojej I fazy SB. Dziś mam troszkę gorszy dzień. Od rana myślę , co by tu dobrego zjeść, a tu mam w pracy same "nudne" produkty...........Ale postaram się przegonić te zachcianki i grzecznie jeść jogurcik i serek wiejski. Już tak niewiele zostało mi do zakończenia I fazy , że nie warto tego psuć...............


    A moje wczorajsze menu było następujące:
    * 5.30 - jajecznica z 2 jajek , cebuli, pieczarek i cebulki zielonej
    * 10.00 - chudy twaróg z mlekiem , pomidorem , ogórkirm i cebulką
    * 14.00 - jogurt naruralny + 1 trójkąt serka Krówka light
    * 17.30 - bigos light
    *18.00 - paczka słonecznika
    * w ciągu dnia - 4 cukierki Alpenlibe, 3 kostki czekolady


    Jestem na siebie zła za ten słonecznik , bo nie dość , że rzuciłam sie na niego , jakbym nic od tygodnia nie jadła, to zjadłam całą paczkę i do wieczora brzuch mnie bolał. Aż na aerobiku mi sie nieprzyjemnie ćwiczyło...........
    A z ruchu wczoraj obowiązkowo godzinny aerobik i 6Weidera - 38 dzień ( 3 serie po 24 powtórzeń). Polecam wszystkim te ćwiczenia. 6 już bez żadnej przerwy ćwiczę prawie 6 tygodni , a naprawdę widzę efekty. Mięśnie brzuszka już ładnie się wyrzeźbiły , i teraz tylko czekam , jak znikną resztki tłuszczu z brzucha...........


    No i przygotowuję się psychicznie do II fazy. Palnuję włączyć na niej ze 2 owoce dziennie, oraz na zmianę co drugi dzień ciemnie pieczywo i ryż brązowy lub makaron razowy.Trochę się boję , że rzucę się na niedozwolone słodycze, bo ochota na nie wcale mi nie przeszła...................Ale najważniejsze , to przygotować się dobrze psychicznie i myślę , że będzie ok..........

    Aniu wiem , że dzisiaj nie ma Cię w pracy. Nawet nie wiesz, jak mi jest smutno , jak nie widzę rano Twoich pościków. Tak bardzo sie do nich przyzwyczaiłam................. Nawet nie chcę myśleć , co będzie , jak nie będziesz miała dostępu do internetu codziennie. Chyba Cię zmuszę siłą , żebyś codziennie odwiedzała Rodziców. Będą z tego dwie korzyści. Jedna - będziedz mogła wpisywać się na dietkę , a druga - mamie będzie łatwiej na SB................
    Aniu dziś popołudniu trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki. Zobaczysz , wszystko się ułoży.............Buziaki


    Paulinko , racja staram się być konsekwentna i wytrwała, ale są momenty, gdy jest mi ciężko. Np. w tej chwili, kurcze rzuciłam bym wszystko, poleciała do sklepu i kupiła drożdżówkę.............Ale wiesz myślę sobie , zjem tą drożdżówkę i co ??? Co mi to da ???? Wielkie wyrzuty sumienia i dołek , a być może porzucenie dietki..........O nie na to sobie nie pozwolę. Tak więc jem kolejny cukierek Albenlibe i zapominam o innych słodkościach..........A Twoją drożdżówką się nie przejmuj. Ja w zeszły czwartek też miałam wpadkę i zjadłam obwarzanka , ale zaraz potem, dzielnie dietkowałam........ Najważniejsze , to szybciutko powrócić z zakrętu...............

    Gotko, Najmaluszku jak Wam idzie dietka SB? Odezwijcie się proszę.............


    Życzę wszystkim miłego popołudnia. Oby Was , tak dzisiaj nie kusiło , jka mnie.,.......

    Buziaczki

  7. #817
    Gotka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-10-2004
    Mieszka w
    Tarnów
    Posty
    429

    Domyślnie

    Witam kochane Asiu, Najmaluszku, Anikas, Elvisku, cytrusku i Cała Kochana Reszto

    ja wskakuje doslownie na momecik bo jestem zawalona nauka i ogólnie nie wiem w co rece włozyc

    Dietka idzie bardzo dobrze, nawet sama nie wiem skad u mnie tyle samozaparcia, bo ja jestem nałogowiec węglowodanowy ,a tu nawet kromeczki chleba nie wolno
    Za to uwielbiam jajka i całe szczescie ze w SB mozna je na rózne sposoby modyfikowac i wyczarowywac smaczne danka

    Bardzo duzo cwicze zwłaszcza na moim rowerku - obawiam sie czy czasem nie przesadzam - ostatnio pobolewa mnie kolano - wiec postanowiłam ze na kilka dni rowerek zamienie na basen - kilka dni pływania powinno zrobic swoje

    Az trudno uwierzyc jak tak rózny od mojego zwykłego jedzonka jadłospis SB mi odpowiada - dodatkowo postanowiłam sobie zrobic mały detoks czyli zero uzywek - alkoholu, kawy( nie pije 3 tydzien tego napoju bogów od którego byłam uzalezniona) i nawet niezle to znosze

    Jutro zaczyna sie ciezki weekend bo jade na wykłady do Krakowa a zeby było smieszniej to ja promocje zdrowia i kosmetologie studiuje no, ładna ze mnie propagatorka zdrowego stylu zycia

    Dobra kochane ja zmykam pod prysznic bo własnie eksploatowałam mój rowerek- tak mi sie spodobało ze zamiast 30 min jezdziłam 1,5 godziny

    Miłego dzisiejszego wieczorku i jutrezjszego dnia, jak bede meic chwilke to jeszcze zagladne bo sie uzalezniłam Buzka kochane

  8. #818
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Asiu.
    Wpadam do Ciebie z pozdrowionkami, dziękuję za pamięć o mnie, bo na pewno wczoraj myślałas o mnie, miałam napisać Ci smska, ale załapałam... ach, obiecałam na moim wątku, że nigdzie smęcić nie będę.. sorki...
    Asiu strasznie podoba mi się Twoje podejście do dietkowania.. wszystko super zaplanowane, dzielnie i konsekwentnie.. nie mogę się az nadziwić temu, naprawdę bardzo Cię w tym podziwiam. Nie mogę się też doczekać efektów I fazy - z niecierpliwością czekam na Twoje ważenie na nowej wadze oczywiście!
    Bo ja przy Tobie taka gołosłowna.. jakoś tak I tydzień czułam się fajnie, dzielnie, czułam, że kwiecień będzie wzorowy! Niestety tak to się pokiełbasiło wszystko, ze nie idzie mi dobrze, znów przeplatanka - troszke dobrze, trochę źle.. i tak się "bujam" ciągle na tej diecie.. no ale próbuję.. Bo gdyby nie Ty, nie forum to byłoby pewnie tylko źle...
    Asiu kurcze Ty to już musisz być taka laseczka, że hoho.. cieszę się tym bardzo! A ten wyrzeźbiony brzuszek.. fiu fiu! zazdroszczę
    Asieńko trzymaj się cieplutko! Pa Słonko! MIŁEGO DNIA!

  9. #819
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    19/42 dni

    Witajcie Słoneczka

    No i mamy już piątek.....................Kurcze ten czas tak szybko leci , że już nie nadążam................Wczorajszy dzień zaliczam do udanych. Popołudniu byłam znóW na zakupach w markecie i tym razem nic zakazanego mnie nie ciągnęło........Sama sie sobie dziwię , że takie zaszły we mnie zmiany...........Dzis rano też byłam w piekarni bo chlebek ( dla K. ). A tam pełno drożdżówek ciasta i świeżego pieczywka...........I nic poprostu niC mnie nie kusiło..........................Po prawie trzech tygodniach SB, stwierdzam , że ta dietka jest rewelacyjna...............

    Moje wczorajsze menu:
    * 5.30 - jajecznica z 2 jajek z cebulką i pieczarkami
    * 9.30 - serek wiejski
    * 13.30 - jogurt naturalny , 3 plasterki wędliny drobiowej
    * popołudniu od 17.30 do 19.00 - sporo orzeszków ( nerkowce, solone i ziemne)
    * w ciągu dnia 4 cukierki Alpenlibe


    No i znów orzeszki...... Kurcze jak jestem w markecie , to nie mogę się im oprzeć. No i za karę nie jadłam już nic na kolację. Ale wiem , że robie źle , bo lepiej byłoby na kolację zjeść zdrowe warzywka lub nabiał , niż orzeszki................

    Dziś znów się porządnie obejrzałam w lustrze. I stwierdzam , że w tym tygodniu chyba znów wizulanie mnie trochę ubyło. Gdzie niegdzie widać kości, ale na pupie i nogach jest jeszcze sporo tłuszczyku , którego będę starała się pozbyć............ogólnie dziś znów mam bardzo pozytywne podejście do dietki. Chcę walczyć , walczyć i jeszcze raz walczyć..................

    Widzisz Gotko , jak dietka SB Ci sprzyja..........Ja też byłam strasznym nałogowcem pieczywa , a teraz wogóle mi go nie brakuje. Wogóle mój organizm się chyba przestawił na inne tory i nie domaga się już niedobrych rzeczy.............Podziwiam Cię za niepicie kawy , bo ja niestety nie moge bez niej funkcjonować............

    Życzę wszystkim miłego dnia
    Asia

  10. #820
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam

    Wpadam dziś jeszcze na chwileczkę , bo nie będzie mnie cały weekend..............

    Dziś wyjątkowo nie chce mi się jeść. Co dla mnie jest uczuciem zdumiewającym ...................... Jak kiedyś czytałam albo słyszałam , że komuś nie chcę się jeść i czuję się cały czas najedzony , to nie chciało mi się wierzyć......A teraz sama tak mam...................
    Mam nadzieję , że apetyt wróci , bo nie chcę na siłę wpychać w siebie jedzenia , a jak bedę za mało jadła, to przemiana materii napewno się spowolni , a tego bym nie chciała..........


    Moje dzisiejsze planowane menu :
    * 5.30 - 2 jajka + kawałek sera żółtego 17 %
    * 11.00- serek wiejski
    * 14.00 - jogurt naturalny
    * 17.00 - makrela
    * 18.00 - trochę orzeszków, 3 kostki czekolady


    Więcej nie planuję jeść , bo nie mam apetytu. Co nie znaczy , że na orzeszki się nie skuszę..................
    Przed chwilą własnie się dowiedziałam , że w niedzielę czeka mnie mała imprezka. Przyjechała koleżanka z Anglii z półrocznym synem i zaprosiła nas do siebie. Obiecuję , że nie skuszę się na nic niedozwolonego. Zresztą w przyszłym tygodniu mam ważenie, więc nie mogę soie na to pozwolić.............


    Aniu mam nadzieję , ze chociaż troszkę się uśmiechasz do mnie po drugiej stronie ekranu....................I nie chwal mnie już tak bardzo , bo jak zdarzy mi się wpadka , to jak ja się wtedy wytłumaczę............????? Teraz czekam z niecierpliwością na wagę i we wtorek będzie dla mnie sądny dzień............Chciałabym na wadze zobaczyć ładny wynik, ale też za bardzo się nie nastawiam , żeby się nie rozczarować..........Aniu główka do góry............Bedzie dobrze..............Musi być..........

    Życzę wszystkim miłego weekendu. Bawcie się dobrze i dzielnie dietkujcie.........

    Buziaczki
    Asia

Strona 82 z 605 PierwszyPierwszy ... 32 72 80 81 82 83 84 92 132 182 582 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •