Wątek: Kawiarenka

A ja zjadłam jak najbardziej prawdziwe bułki (kajzerki) pewnie z 3000kcal

Da mi ktoś kopa??

Ależ NAN, kajzerki wcale nie mają tak wiele kalorii same w sobie!!! no, chyba, że posmarowane smalcem (masłem), obłożone kiełbaską (serem) i zagryzione piwem (golonką...).

Pozdrawiam

jedna kajzerka to ze 125 kcal - nie tak źle (jeśłi bez dodatków )

Pozdrawiam weekendowo
Ula

z Tą kajzerką to niemożliwe!! Na swojej tabeli kaloryczności miałam 100g= 300coś kcal, a że jedna ma 50g. więc może mieć 250 co najmniej!! No ale już po fakcie. Dziś biorę się do roboty, od jutra zaczynam zwiększać liczbę ćwiczeń. Co tydzień tak robie+ dołożenie czegoś, może pajacyki po podwieczorku?? Albo nie wiem...coś wymyśle.

Witam Agatko Kochana!!!!

Przepraszam, ze ostatnio mało wpadam na forum, ale miałam załamkę. Dzisiaj niby jest lepiej, ale .....Nan - ja dzisiaj też zjadłam 2 obrzydliwe kajzery !!!!!!!!
No nic - musze to spalić dzisiejszymi ćwiczonkami i na jakiś długasny spacer sie wybiorę z psem.
Całuję gorąco !!!

Zabciu- te kajzerki widzę nie tylko mnie kuszą , dziś na szczęście nie ma ani kajzerek ani nic dobrego na co bym się skusiła, no poza mandarynkami i kiwi ale przez to chyba moja figura nie ucierpi

Hej kofane!!!
No dobra - dziś dietetycznie - sałatka mandarynkowo - kiwiowa... hihi
Ja tez tego potrzebuję po tym weekendzie, gdy wpakowałam w siebie mnóstwo kalorii, głównie z placków ziemniaczanych i bułki drożdżowej, która sama upiekłam i sama zjadłam (duuuża)... buuu....Dlatego dziś dietkowo!!!
Jejku!!! Czemu czasem muszę się rzucić na jadło!!! Normalnie człowiek pierwotny!!!
Dziś i jutro jeszcze mam dużo pracy, ale w środę ruszam z kopyta!!!
Aniko - i jak? Wypoczęłaś? Ja nie bardzo... zlecenia... brakuje mi czasu... dziś chyba kupię redbulla, bo czuję się jak po całonocnej imprezie.
Julcyś - mam nadzieję, że Twoje imprezkowanie było natowmiast jak najbardziej imprezkowe!!! 18- u znajomych - boskie czasy!!!! A w maju Ty będziesz królową!!
Bike - ta Salvatore... Na szczęście dla ciebie to już obcy człowiek, z którym nie musisz miec nic wspólnego! O tyle powinnaś byc szczęsliwsza!!...życze samych miłych chwil!!
Ewuś- mięcho?? Ależ z ciebie drapieżca!!! hihi
Żabciu - ja tez zaliczyłam kryzys!!! w weekend praca w domu i co chwila wędrówki do kuchni, zeby sobie ukroic bułeczki z dżemem.... wrrr...
Nan - no to dziś sałatki owocowe, żadnych kajzerek!!!
Czego tobie i sobie życzę!!!
Życzę smacznej sałatki!!
A poza tym Małysz drugi!!! Yupii!!
Pozdrófka!

Cmok dziewczątka drogie!

Nio to i ja dołączę do Waszego grona - ja też miałam przedweekendową (czwartek-sobota) wpadkę! Nio i niech ktoś mi teraz powie, że nie ma takich dni, kiedy negatywne fluidy obżarstwa po prostu unoszą się w powietrzu!

Hihih ale już wczoraj wzięłam się ostro do roboty - dietkowałam pięknie i ćwiczyłam zgodnie z planem. Dzisiaj to samo. Jutro, pojutrze i popojutrze też

Będzie dobrze dziewczynki, wiecie? Uda nam się!

Buziaki

Witam Celebrianko po weekendzie :P
Wpadłam tylko , żeby się przywitać. U mnie tez full roboty. Wszyscy coś ode mnie chcą. Nastrój mi się już poporawił. I cieszę się z przepięknej zimy. A wpadką to się nie przejmuj. Każdemu raz na jakiś czas się zdarza. Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego popołudnia.
Całuski

Witaj Agatko ...
wpadam tylko na momencik, żeby życzyć Ci miłego wieczorku ...
no i spróbować tej pysznej sałatki ...
buziaczki