Wątek: dorfa + anamat rodzinne odchudzanie !!!

Oj ja tez mialam pracowity dzień, melduje że ogorki zrobione, okna pomyte, firanki wyprane i zawieszone, Kamil nakarmiony i wykapany grzecznie śpi... Nareszcze czas dla siebie.
Zrobilam dziś salatke kalaiorową "Anifki"... Pycha!

Witaj Dofruś
rzeczywiście przecudna ta Twoja koteczka, już kiedyś wklejałaś jej fotkę, ale ta ostatnia sesja zdjęciowa w pełni ukazuje jej urok
podrap ją koniecznie ode mnie za uszkiem
wcale się nie dziwię, że kotek Katsonka zakochał się w Twojej pupilce
pozdrawiam i życzę miłej niedzielki

no koteczka jest sliczna i dlatego moj chlopiec lepiej sie czuje bo milosc mu daje energi zyciowej

Witajcie moje kochane- ale dziś przebalowałam cały dzień . Rano zadzwonił kuzyn , który przyjechał z Niemiec i zaprosił nas na przejażdżke samochodową. Najpierw pojechaliśmy na lotnisko do Katowic gdzie odbywały się pokazy modeli latajacych w których uczestniczył mój brat. Pogoda dopisała więc byliśmy tam do 12-tej. Potem była kawa w pięknej stylowej karcznie, następnie powrót do Siemianowic i obiad ( kaczka po chińsku) w chińskiej restauracji. Po obiedzie zaliczyliśmy jeszcze niemiecki cmentarz z II wojny światowej , który niedawno powstał w naszym mieście i dolomity czyli kamieniolom k/ Bytomia gdzie prawie przez cały rok można jeżdzić na nartach. Impreza skończyła sie w domu Cioci, gdzie nie obeszło sie bez kawy , ciastka i lodów a potem salatki z kielbaską. Z wszystkiego trochę pokosztowałam więc sporo dziś nagrzeszyłam ale było pięknie.

Bikus- masz rację, to wypisz wymaluj Krystianek nawet mam gdzieś takie zdjęcie jak podlewa mi drzewo , zaraz go odnajdę. Krystianek już wrócił, dzwonił do mnie i pytał czy mam dla niego prezent- muszę mu coś kupić- chyba lizaka. Ha ha
Moja Niki podrapałam za uszkiem, była bardzo zadowolona.


Katson- cieszę się,że Niki pszypadła do gustu Twojemu chłopakowi i pszesyłam mu jeszczę dużo enerii od mojej psotnicy. Jak czytałaś wyżej ja też dziś sporo nagrzeszyłam i troche forsy też na to poszło ( dobrze,że nie mojej ha ha) ale warto było.



Forma- Twój raport przyjęłam. Dobrze sie spisujesz.Kamilek napewno to docenia.SALATKA WYGLĄDA PRZEPYSZNIE, CHYBA TEŻ TAKA ZROBIĘ.Przesylam całuski.

WITAJ DORFO.
PRZEJRZAŁAM DZIŚ TWÓJ TOPIK, NO MOŻE NIE C AŁY,ALE ZNACZNĄ CZĘŚĆ NAPEWNO I MUSZĘ POWIEDZIEĆ, ŻE JEST SZALENIE CIEPŁY I SYMPATYCZNY.
PODZIWIAM CIĘ ZA TO CO JUŻ OSIĄGNĘŁAŚ.MI ZAZWYCZAJ BRAKUJE WYTRWAŁOŚCI. POSTARAM SIĘ JEDNAK PO TYCH KILKU MIESIĄCACH POWRÓCIĆ DO DIETKOWANIA, ALE JAK NARAZIE TO JESZCZE ODLEGŁA PRZYSZŁOŚĆ. POSTANOWIŁAM JEDNAK SOBIE, ŻE PRZEZ TEN CZAS BĘDĘ SUMIENNIE ODWIEDZAŁA FORUM, ABY W MOMENCIE POWROTU DO DIETKOWANIA NIE ZABRAKŁO MI SILNEJ MOTYWACJI.
POWIEDZ MI, JAK MAM PRZEKONAĆ MOJEGO MĘŻCZYZNĘ DO PRZYGARNIĘCIA KOTKA. USIŁUJĘ JUŻ OD MIESIĄCA, ALE STRASZNIE SIĘ UPARŁ CO PRAWDA MAMY JUŻ PSA I PAPUGĘ, ALE KICIUSIE SĄ TAKIE MILUSIE. (ALE RYM ). JEŚLI MI SIĘ UDA TO WSTAWIĘ TU ZDJĘCIE KOTKI MOICH RODZICÓW- CIĆKI.
A MOŻE PODPOWIESZ MI JAK TO ZROBIĆ Z GÓRY DZIĘKUJĘ.
GORĄCO POZDRAWIAM.ANIA
NIE MOGĘ DODAĆ TEGO ZDJĄTKA, WIĘC CZEKAM NA PORADY. PA.

Witaj Dorfuś
a te modele latające, to takie jak na tym obrazku może??
bardzo się cieszę, że tak fajnie spędziłaś wczorajszy dzionek, tyle atrakcji, ojej
a grzeszkami się nie przejmuj, czasem trzeba troszkę nabroić
ale weźmiesz się teraz za dietkę i będzie ok
pozdrawiam cały klan z Siemianowic i okolic
Dorfuś, życzę Ci miłego dnia

Witaj Dorfuś

Melduję się . Wróciłam wypoczęta, z podreperowanym zdrówkiem i bardzo zadowolona.
To pozytywy, ale jest i druga strona medalu.
Rozleniwiłam się przez ten czas wprost okropnie
Narazie snuję się po domu z potwornym bólem głowy (chyba zmiana powietrza tak zadziałała), walczę z atakami psiej i kociej miłości (okazywanymi mi chwilowo w nadmiarze)
i z górami prania jakie zastałam .
No cóż wszystko co dobre szybko się kończy.

Pozdrawiam cieplutko ciebie, cały klan i wszystkie bywalczynie tego wątku

Pozdrowienia dla wszystkich miłośników kotów, kotek, kociaków...
Ja niestety nie mam żadnego zwierzczaka w domu, ale odwiedzają mnie kotki sąsiadów.
Miłego dnia!

CZEŚĆ DORFA.

ZNALAZŁAM JUŻ NA TWOIM TOPIKU WSKAZÓWKI DOTYCZĄCE WSTAWIANIA ZDJĘĆ, ZARAZ SPRÓBUJĘ COŚ TU WKLEIĆ.

NA POCZĄTEK MOJE SŁONECZKO Z KAJTUSIEM.



A TERAZ CIĆKA



UDAŁO SIĘ

POZDRAWIAM.

witaj Dorfa .widze ,ze coraz wiecej masz tutaj wnusiów
chyba za Twoimi kotkami przybiegły.
Piekne zdjęcia --a kotki są przesympatyczne i zawsze będe mówiła ,ze są to najbardziej fotogeniczne i zabawne zwierzęta na świecie.
buziaczki dla wszystkich kociarek