-
Oj jak tu pięknie i ciekawie dziś na mojej stronce, widać że urlopy nareszcie sie skończyły i dziewczyny powróciły. Trzeba będzie poważnie pomyśleć o dietce, bo jak tu przed Wami wytłumaczyć sie z tego, że moja waga tak dlugo stoi w miejscu.
Właśnie przed chwilą wyczytałam w naszej dietyce, że lody wcale nie są takie tuczące, więc jak pozwolicie to zjem sobie malaą porcję.Ha ha
Aleksis - już chciałam wysyłać Ci stronkę z wiadomościami o wklejaniu zdjęć ale widzę że sobie poradziłaś.Brawo.Piękne zdjęcia, kochane musi być to słoneczko i chyba bardzo kocha Kajtusia. Kotek prawie jak nasza Niki tylko pyszczek trochę inny.
Aleksis trudno Ci pewnie będzie przekonać małżonka co do kota. Szczerze mówiąc może bym się nie upierała przy tym kocie bo jak jest już piesek to trochę trudno będzie.A ta papużka przy kocie byłaby calkiem zagrożona. Ja już kiedyś piosałam jak Niki znalazła się w moim domu. Bardzo kocham zwierzęta ale nigdy nie chciałam ich mieć w domu.
A jednak mam kota , który został mi w spadku po Ani( Anamat) i teraz trudno by było bez niego.Ale sie rozpisałam, przemyśl to, tymczasem pozdrawiam wszystkich domowników. Pa pa
Bikuś- dzięki za pozdrowienia, przekażę dalej. Co do modelów to właśnie takie , tylko tacy duzi chłopcy się nimi bawią.Pozdrawiam.


Krysialku- dziękuję za buziaki , tak wszystkie wnuki są moje a co do kociaków to sa bardzo fotogeniczne tylko strasznie trudno zrobić im zdjecie, zreszta wnukom też bo nie usiedza chwili w spokoju. Całuski.

Szane - witaj, fajnie że odpoczęłaś a robotą za bardzo się nie przjmuj, nie zając, nie ucieknie. Pewnie od tego Cię ta głowa boli. Wszystko pomału zdążysz zrobić i po bólu.Najgorzej z ta psią i kocią miłością, znam ten ból.Jak odwiedzam Anie to jej Lara , chociaż może mnie widzieć kilka razy w ciągu dnia to zawsze tak mnie obskacze i wyliże jakby rok mnie nie widziała.
Odpocznij, zaaklimatyzuj się i pomalutku do dalszej pracy. Całuję i pozdrawiam.
Forma - milego dnia i całuski dla Kamilka
-

Witaj Dorfuś
no cóż, jeśli chodzi o mężczyzn, to czy duży czy mały oni wszyscy są jak mali chłopcy, lubią bawić się autkami, samolocikami i tym podobnymi zabaweczkami
mój Misiek na przykład uwielbia biegać za piłeczką, albo oglądać jak 22 chłopów + sędzia uganiają się po trawie za taką piłeczką
aaaa tam, trzeba im to wybaczyć, w końcu co my byśmy bez nich zrobiły
właśnie się wybieram na rowerek, ciekawa jestem czy tak jak wczoraj wrócę mokrusieńka aż do bielizny
pozdrawiam bardzo ciepło i życzę miłego dnia
-
witaj Dorfuniu
ale tu przystojniaki sa na zdjeciach.ciekawe kogo sa te wnuczki?
moze Dorfki.ale chyba nie .ona jest za mloda
-
Lody i serniki -najlepsze desery -właśnie wyciągłam bez skrupułów swoje ulubione bakaliowe -choć troszke przyjemności w tym podłym odchudzaniu nam sie nalezy. :P
-
Hej Dorfa... Jutro być może podejmę decyzję dotyczącą opiekunki dla syneczka, serducho mnie boli na mysl, ze bede musiala zostawic maluszka pod opieka obcej osoby. To straszne, pracowac trzeba w dzisiejszych czasach pozostawienie w miare dobrej pracy jest nie do pomyslenia, a dziciaczek bedzie musial a razie przez 2 miesiące zostac z nianią...
Dobranoc...
-
CZEŚĆ DORFUŚ.
NA RAZIE Z KOCIAKIEM DAM SOBIE SPOKÓJ, BO "ZIARENKO" W DRODZE, ALE W PRZYSZŁYM ROKU NIE POPUSZCZĘ (CHYBA, ŻE STRASZNIE SIĘ WKURZĘ NA WALKĘ Z SIERŚCIĄ, KAJTUŚ TYLE JEJ ZOSTAWIA, ŻE CZASAMI RĘCE OPADAJĄ, ALE NIE NARZEKAM, MAM TO CO CHCIAŁAM). KAJTEK JEST UGODOWY, JEGO NIE INTERESUJĄ KOTY, GORZEJ Z MACIUSIEM, NASZĄ PAPUŻKĄ - TU RZECZYWIŚCIE MOGĄ BYĆ PROBLEMY, ALE ZNALAZŁAM JUŻ W NECIE (TO MIAŁY BYĆ ARGUMENTY POMOCNE W PRZEKONYWANIU MEŻUNIA), MATERIAŁY ŚWIADCZĄCE O TYM, ŻE JEST MOŻLIWE ZAPRZYJAŹNIENIE SIĘ PAPUGI Z KOTEM, JEŚLI TEN OSTATNI JEST ODPOWIEDNIO MŁODY.
ALE TAK JAK MÓWIŁAM - NA RAZIE ODPUSZCZAM
DZIĘKUJĘ ZA POZDROWIENIA, JA RÓWNIEŻ POZDRAWIAM TWOICH BLISKICH ORAZ WSZYSTKIE FORUMOWICZKI, KTÓRE TU DO CIEBIE ZAGLĄDAJĄ.
TO NASZ MACIEK

A TO CIĆKA W GOŚCINIE 
-

Witaj Dorfuś
pozdrawiam bardzo gorąco i życzę miłego dzionka
-
CZEŚĆ DORFA.
SŁONECZNIE POZDRAWIAM Z DOLNEGO ŚLĄSKA.
KUBUŚ Z KAJTUSIEM BARDZO SIĘ KOCHAJĄ.
A OTO ZDJĄTKA NA DOWÓD



-
Alexisa swietne zdjecia .synek jest sliczniutki chlopiec a zwierzaczki sa rowniez slodkie.
dobrze ze odlozylas z tym kotem sprawe na pozniej .ja mam 8 kotow
tak tak dobrze widzisz i jednego malego pieska.sprzatanie po nich jest nie latwe .z sierscia ciagle walcze bo lubie czysto
dobrze ze teraz juz mieszkam w domku bo rok temu jeszcze mieszkalam w bloku na 19 pietrze.ale wtedy mialam troche mniej zwierzatek.teraz chociaz maja ogrodek na wybieg .ale u mnie jest teraz zima wiec siedza ciagle w domu ostatnio wiec chyba orientujesz sie ile klakow teraz jest
ale i tak je wszystkie kocham ale jak maz nie chce to bym radzila poczekac jak zachce bo juz czytalam watki na forum kotow jak maz nie chcial kota ale zona go namowila a teraz ma problem bo maz znow nie chce kota i ona nie wie co zrobic.ciagle sie tylko kluca
-
CZEŚĆ KATSON.
ADOPCJĘ KOTKA ODŁOŻYŁAM ZE WZGLĘDU NA FASOLKĘ. SPRZĄTANIE KUWETY PONOĆ NIE JEST WSKAZANE W MOIM STANIE, NO I NIE WIEM CZY PÓŹNIEJ FASOLKA NIE OKAŻE SIĘ (OBY TYLKO NIE) ALERGIKIEM.
JEŚLI CHODZI O MĘŻA, TO NIEWIELKI PROBLEM. JAK JUŻ KOCIAK ZAMIESZKA Z NAMI( KIEDYŚ TO NAPEWNO NASTĄPI, NIE WIEM KIEDY, ALE TAK BĘDZIE
)TO ON GO Z PEWNOŚCIĄ ZAAKCEPTUJE.
TAK BYŁO TEŻ Z PSEM. KAJTEK JEST JUŻ 2 NASZYM PSEM. POPRZEDNIO PRZEZ 8 LAT MIELIŚMY JAMNICZKA(NIESTETY MUSIELIŚMY GO UŚPIĆ Z POWODU CHOREGO KRĘGOSŁUPA. BYŁ SPARALIŻOWANY. REHABILITOWAŁAM GO PRZEZ 2 TYG.WZIĄŁ PONAD 70 ZASTRZYKÓW, ALE NIESTETY NIE POMOGŁY. MÓGŁBY JESZCZE Z NAMI ZOSTAĆ, BO SĄ PRZECIEŻ RÓŻNE WÓŻKI, ALE NIESTETY NIE TRZYMAŁ ODCHODÓW. KUBUŚ MIAŁ WTEDY ROCZEK, NIE BYŁO WIĘC SENSU DALEJ PRZEDŁUŻAĆ JEGO I NASZEJ MĘCZARNI.)
MĄŻ POCZĄTKOWO RÓWNIEŻ BYŁ PRZECIWNY PRZYGARNIĘCIU PSA. ON WYCHOWAŁ SIĘ NA WSI, GDZIE PIES PRZYPISANY JEST WYŁĄCZNIE DO BUDY I DO PODWÓRKA.
NIE MÓGŁ WYOBRAZIĆ SOBIE PSA W MIESZKANIU. A POTEM........BYŁA WIELKA MIŁOŚĆ.ALE NAJLEPSZE JEST TO, ŻE ZMIENIŁO SIĘ NAWET NASTAWIENIE MOICH TEŚCIÓW DO TEJ SPRAWY. TERAZ MAJĄ JEDNEGO PSA PRZY BUDZIE.JEST NA UWIĘZI TYLKO DLATEGO, ŻE BARDZO UCIEKA MIMO IŻ POSESJA JEST SOLIDNIE ZABEZPIECZONA, ALE TO JEST PIES - GUMA
A W ŁAPACH TO CHYBA MA SPRĘŻYNY. PŁOT 2 METROWY TO DLA NIEGO PESTKA. WYGLĄDA DOKŁADNIE PRAWIE TAK JAK MÓJ TYLKO, ŻE JEST WIELKOŚCI SZNAUCERA.
POZDRAWIAM.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki