Wątek: dorfa + anamat rodzinne odchudzanie !!!

POZDROWIONKA!

Pozdrawiam bardzo expresowo

Sam mogymy se razym poklachać jak stare klachule.
Tak ale z kim? DORFUNIU JAK NIE WNUKI TO GEBURSTAKI ,WESELA NO I URODZINY. OJ JUZ NIE ROWEREK ALE MOTOREK CI POTRZEBNY. TRZYMAJ SIE CIEPLUTKO-DOBRANOCNE BUZIOLKI.


Tylko człowiek może być źródłem szczęścia dla drugiego człowieka.

SŁONKA MOJE :P :P :P :P

SERDECZNOŚCI ......I WIELKIE BUZIAKI :P :P :P :P :P

Witaj Dorfunia!
Oniemiałam z wrażenia, jak zobaczyłam, że Jado do nas zajrzała czy Ty też? Myślałam, że ona już wypisała się od nas, bo już dość schudła.
Pozdrawiam Was serdecznie Psotulko, Jado, Kaszaniu, Forma, Katson, Bike, Alexisa, Kulka i wszystkie zaglądające do nas. Dobranoc.

Wiatj Dorfa ,dawno mnie nie było --a tyle zmian i nowych buziek .
dziękuje wam dziewczyny za meile i żarciki --psotnice z was
no cóż -zyje sie raz --a potem tylko straszy
Loliraj ,ale z naszym oddechem za plecami dasz sobie rade --
wiesz ,że najszybciej porzadki robi sie jak ma byc niespodziewana wizyta
wtedy dopiero motorek sam sie włancza :P
Psotulka -pieknie schudłaś napewno nie na tych pierogach i pieczystych ,które Aii
sewowałaś .
Ja wróciłam -ale coraz bardziej rozbita jestem między dwoma domami
prowadze podwójne życie i po kazdym przyjeżdzie musze odreagować
długim lenistwem no i niestety wynagradzam sobie często łakociem
pozdrówka

Nikunia na prawdę obłędna. Urodzona żeby pozować do zdjęć. Pierwszy raz widzę żeby kot miał aż tak kocie oczy

Psotulko gdyby podszedł do mnie taki zwierz jak do Ciebie i dotknąłby mnie mięciutkim, mokrym noskiem to umarłabym ze szczęścia.

Lorilaj - dziękuję za pamięć

Krysiu - strasznie się cieszę, że wróciłaś

Bardzo zapracowane jesteście dziewczyny, bo wpadacie ostatnio na króciutkie pozdrowionka i myk do reala, a ja tu tęsknię za Wami

Pozdrawiam cieplutko
Kaszania

DORFUNIU POZDRAWIAM CIEPLUTKO. DZIEKI ZA PAMIEC ODCHUDZACZKI.

Witam serdecznie
Dorfuś, Lorilaj, jak tam, wszystkie ogrodowe porządki jesienne już porobione??
jeździłam dziś na rowerku, widziałam i czułam dymek od działek, już powolutku ludzie sprzątają swoje ogródeczki przed zimą... a mnie jest szkoda lata
pozdrawiam Was bardzo ciepło

Oj ile tu milych odwiedzin, a ja niedobra, brzydka nie zagladnęlam tu od wczoraj.
Wiadomo, dni coraz krótsze a ja mam coraz więcej pracy, albo jestem już coraz powolniejsza.Kszątam się między domem, wnukami, ogródkiem i jeszcze opiekuje moją 81 letnią ciocią. Wieczorami to jestem już padnięta a tylko wtedy mam czas na komputer.
Często zadaję sobie pytanie- kiedy ty dziewczyno będziesz miala czas na odchudzanie.JAK WIDAĆ MOJA WAGA STOI W MIEJSCU I ANI DRGNIE.
Dzisiaj siedzę jeszcze u Ani bo Ona ciężko pracuje ze swoim małżonkiem,
Od poniedzialku szykuje mi sie nowa fucha. Moja druga córcia idzie na 1/2 roku do pracy i trzeba będzie rano zając się Markiem zaprowadzić go do przedszkola a potem odebrać.
Tylko patrzeć a urodzi się fasolka i myślę,że tu też bede bardzo potrzebna.
Nie wiem czy Ania sie pochwaliła ale chyba będzie ta córunia ( na 80%). Bardzo sie cieszymy ale co będzie to bedziemy kochać.

Bikuś, K(Ulka), Forma, Alexisa, kaszAnna, Jaduś, Psotulka,Lorilai, Katson, Krysialku, cieszę,że o mnie nie zapominacie, obiecuje,że jak tylko skończy się praca na ogródku to wieczorami, jak dawniej, będę tu gościla a przedewszystkim będę odwiedzała Wasz wątki. Przesylam Wam moc uscisków i calusków. PaPa :lol: