Wątek: dorfa + anamat rodzinne odchudzanie !!!

Strasznie mało jesz Aniu, jak dla mnie to porcje głodowe...
No a Dorotka też super sobie radzi

Formciu wiem, że mało ale tyle mi wystarcza , jak są takie upały to nie chce mi się jeść za to dużo piję wody :P

Ja tez mam w upały mniejszy apetyt, no ale nie aż tak mały...

A to tutaj sie schowalas, Anamat! Widze ze mam sporo do nadrobienia, na razie przeczytalam pare stron, obejrzalam pare fotek - corcia jest sliczna, naprawde! Takie maluchy sa naprawde slodkie, szkoda ze to tak krotko trwa...
Teraz gdy juz wiem gdzie Cie szukac bede czesciej zagladac.
Pozdrowienia rowniez dla wspolodchudzaczki Dorfy

Murzynek juz przyleciał. Zobaczę go dopiero jutro.Relacje zda Ania.Moja dietka gdyby nie te lody byłaby całkiem, całkiem ale nie jest źle.[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

DZIENNIK SPOŻYCIA 27 czerwca 2006

Nazwa produktu Miara Ilość kcal

X Musli z owocami czubata łyżka 10g 1 32,00
X Crunchy sezamowe opakowanie 100g 0,1 40,60
X Otręby żytnie łyżka 8g 1 19,00
X Truskawki średnio 100g 5 160,00
X Jogurt naturalny 2,5 % średnio 100ml 1 60,00
X Kurczak pieczony średnia porcja 200g 1 420,00
X Surówka wiosenna średnio 100g 1,5 105,00
X Lody "Zielona Budka" średnio 100g 2 204,00
X Ziemniaki młode gotowane bez masła średnio 100g 0,5 31,50
X Jogurt Bakoma BeneFit owocowy 100g 1 92,00


W sumie kalorii: 1 164,10

POzdrawiam wszystkie miłe dziewczyny
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

I odwzajemniam pozdrawienia dla miłych dziewczyn

Ja też was bardzo serdecznie pozdrawiam ślicznie sobie dietkujecie

Anamat, gratuluję bycia dwucyfrówką, :P muszę się mocna wziąć za siebie, bo niedługo wszystkie mnie wyprzedzicie. Dziękulec przeogromny za koniowe szaleństwo na moim wąteczku, dzięki niemu poczułam przypływ dobrych fluidów. :P

Dorfa, w takie upały lody są dozwolone, tym bardziej, że nie pochłaniasz dużej ilości, w przeciwieństwie do mnie, oj za dużo sobie ostatnio pozwoliłam.

Pozdrawiam serdecznie. :P

Witajcie :P
Miałam wczoraj zdać relację ale przeszła nad nami potężna burza i internet wysiadł, na razie korzystam z komputera u mojej mamy :P
Krystianek wrócił szczęśliwy i opalony jak murzynek, zdjęcia wkleje później bo teraz nie mam możliwości.

A wczoraj było tak:

śniadanie
jogurt z 2 łyżkami musli i 1 łyżką otręb śliwkowych
kawa z mlekiem

II śniadanie
lody

obiad
kotlet z piersi kurczaka
mizeria z jogurtem

kolacja
truskawki
jogurt z otrębami śliwkowymi

Napisze tak jak moja mama, gdyby nie te lody które zjadłayśmy razem byłao by całkiem dobrze :P

Forma, buttermilk, justynaherudzinska, bella115 dziękuje za odwiedzinki ja was poodwiedzam jak tylko internet zacznie działać